Imam z Birmingham instruował, jak kamienować kobiety za cudzołóstwo. Zareagowali m.in. włoscy muzułmanie

Władze Coreis – Islamskiej Wspólnoty Religijnej we Włoszech potępiły słowa imama Sheikha Zakaullaha Saleema z Birmingham w Wielkiej Brytanii, który w kazaniu przedstawił techniczny opis kamienowania kobiety za cudzołóstwo.

Za nie do przyjęcia uznali „infantylne uzasadnienie kierownictwa jednego z ośrodków islamskich w Birmingham, jakoby jest to cytat sztucznie wyciągnięty z kontekstu kazania”. Naprawdę sztuczny w omawianym kazaniu jest bowiem „brak wrażliwości i świadomości kontekstu oraz rzeczywistych priorytetów duchowych wiernych w historii i we współczesnym społeczeństwie Zachodu”. „Błąd tego imama polega na nadużywaniu swojej wiedzy na temat pewnych technicznych szczegółów historii prawa w celu fałszywego przedstawiania i edukowania niektórych wierzących w formalistycznej i «karnej» interpretacji religii ze szkodą dla integralności każdej istoty ludzkiej. Czyniąc tak, wypacza prawdziwą tożsamość i cel każdej doktryny religijnej oraz każdego wierzącego, mężczyzny i kobiety, przesłaniając przekaz zapobiegawczy w poszukiwaniu dobra” – tłumaczy nota Coreis.

Piątkowe kazanie głównego imama meczetu Gren Lane w Birmingham, którego nagranie stało się wiralem w mediach społecznościowych, wyjaśnia, jak w należyty sposób dokonać ukamienowania na śmierć kobiety za cudzołóstwo. Wywołało ono oburzenie i spowodowało – jak donosi na swej stronie dziennik „Daily Mail” – cofnięcie przez brytyjskie władze dotacji w wysokości 2 mln funtów, którą miał otrzymać ten meczet na swą działalność. Nagranie kazania sprzed kilku tygodni, dostępne do niedawna na YouTube, zostało już usunięte.

Ten sam imam nalegał, aby władze brytyjskie podjęły kroki prawne przeciwko nauczycielowi „winnemu” pokazywania w klasie zdjęć (zakazanych przez islam) przedstawiających proroka Mahometa. Inny imam meczetu z Green Lane – meczetu, o którym wspomniano w filmie dokumentalnym Channel 4 na temat radykalnego islamu – w jednym z kazań wyjaśnił, że kobieta musi zaspokajać „potrzeby seksualne” męża, kiedy on tylko sobie tego życzy, usprawiedliwiając w ten sposób również gwałt w domu.