Drukuj Powrót do artykułu

Cieszyn: uroczystość poświęcenia i nadania sztandaru zakładowi karnemu

08 września 2023 | 21:15 | rk | Cieszyn Ⓒ Ⓟ

„Wierność najszlachetniejszym wartościom Waszej służby nadaje sens dzisiejszego poświęcenia i przekazania sztandaru” – podkreślił bp Roman Pindel. Przewodniczył on dziś Mszy św. w cieszyńskim kościele św. Magdaleny z okazji nadania sztandaru Zakładowi Karnemu w Cieszynie. Po liturgii, w miejscowym „Domu Narodowym” biskup bielsko-żywiecki poświęcił sztandar. Uroczystości miały charakter ekumeniczny. Uczestniczył w nich m.in. zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Adrian Korczago.

W homilii biskup Pindel przywołał historię, jak Rudolf Höss, komendant obozu Auschwitz, przed wykonanym na nim wyrokiem kary śmierci powrócił do Kościoła. Przypomniał, że w wadowickim zakładzie karnym po wojnie osadzono 500 strażników obozu Auschwitz-Birkenau z jego założycielem i pierwszym komendantem.

„To Rudolf Höss jest najsłynniejszym więźniem w 250-letniej historii więzienia w Wadowicach. Wpierw z racji odpowiedzialności za śmierć co najmniej miliona osób, za zorganizowanie i kierowanie największym obozem od maja 1940 do listopada 1943 r. i od 8 maja 1944 r. do jego likwidacji. Najsłynniejszym także z powodu niezwykłej przemiany, jaka się dokonała w nim, tak w kategorii resocjalizacji jak i religijnego nawrócenia. Dla nas najważniejsze, że dokonało się to dzięki pracownikom wymiaru sprawiedliwości i funkcjonariuszom więzienia” – zwrócił uwagę i zaznaczył, że Höss urodził się i wychował w rodzinie katolickiej, gdy miał 21 lat dokonał aktu apostazji i wystąpił z Kościoła katolickiego.

Wytłumaczył, że spowiednikiem byłego komendanta Auschwitz był jezuita o. Władysław Lohn, przewieziony przez Służbę Bezpieczeństwa z krakowskich Łagiewnik do Wadowic 10 kwietnia 1947 r.

„Zakonnik zorientował się, że ma do czynienia z człowiekiem, który dokonał apostazji i nie może przystępować do sakramentów, że potrzebuje wyznać wiarę i wyrazić pragnienie powrotu do Kościoła. Po kilkugodzinnej spowiedzi o. Lohn poszedł do kościoła parafialnego, by przynieść Komunię świętą. Towarzyszył mu kościelny, który w ten sposób stał się świadkiem wyznania wiary i przejmującego płaczu zbrodniarza przystępującego do Komunii” – opowiadał pochodzący z Wadowic hierarcha, przybliżając treść niezwykłej kartki zachowanej w archiwum parafii wadowickiej o tym, co stało się w miejscowym więzieniu 11 kwietnia 1947 roku.

Zdaniem biskupa, uroczystość poświęcenia i przekazania sztandaru oznacza przyjęcie tradycji i wartości najszlachetniejszych służby więziennictwa. „Wasza wierność tym wartościom nadaje sens dzisiejszego poświęcenia i przekazania sztandaru. Przykładem takiej wierności jest na pewno postawa pracowników wymiaru sprawiedliwości i służby więziennej Polski, których spotkał Rudolf Höss w czasie swojego procesu aż do wykonania wyroku śmierci” – stwierdził kaznodzieja.

„Niech w Waszym zakładzie karnym zgodne działanie pracowników wymiaru sprawiedliwości, więzienia i duszpasterzy ze współpracownikami owocuje przemianą tych, którzy przeżywają tutaj toczące się postępowanie czy odbywają zasądzoną karę. Niech Bóg błogosławi Waszej pracy” – zakończył.

Pod koniec liturgii, dziękując funkcjonariuszom służby więziennej za ich pracę, hierarcha przyznał, że wielokrotnie odwiedzał jako biskup cieszyńską placówkę karną, gdzie udzielał więźniom sakramentu bierzmowania.

Po Mszy św., w cieszyńskim „Domu Narodowym” odbyła się uroczystość poświęcenia i nadania sztandaru zakładowi karnemu w obecności m.in. wiceministra sprawiedliwości Piotra Ciepluchy oraz przedstawicieli służby więziennej, władz wojewódzkich, samorządowych i miejskich, duchowieństwa katolickiego i ewangelickiego.

Bp Adrian Korczago z Kościoła luterańskiego przed aktem poświęcenia sztandaru zacytował słowa biblijnego Psalmu 20. Zauważył, że przedstawiciele służby więziennictwa są często „konfrontowani ze zdruzgotanym życiem”.

„Życiem, które charakteryzuje się zagubieniem i ma na sobie znamiona wielkiej winy. I to jest służba niezwykle trudna, bo z jednej strony próbujecie nieść pomoc i podnosić, a z drugiej strony towarzyszą nam jako ludziom emocje, które często odmawiałyby drugiemu człowiekowi prawa do jeszcze jednej szansy. A jednak Bóg w zmartwychwstałym Chrystusie pokazał nam, że jest Bogiem zawsze kolejnej darowanej człowiekowi szansy. Podejmując się tej służby pamiętajcie, że wszyscy zgrzeszyliśmy i wszystkim nam brak jest chwały Bożej” – przestrzegł.

Minister Cieplucha przypomniał, że pierwotnie sztandar wykorzystywany był wyłącznie w wojsku i służył do rozróżniania poszczególnych oddziałów i jednostek bojowych. „Jest jednak ten drugi, wyższy wymiar, wymiar duchowy. Sztandar bowiem to symbol męstwa, honoru i oddania ojczyźnie” – dodał w swym wystąpieniu.

Podczas uroczystości wystąpił Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Pilsko” z Żywca. Jego historia sięga 70 lat, a w 2001 roku do jego reaktywacji, po okresie zawieszenia, przyczynił się były tancerz i emerytowany funkcjonariusz aresztu śledczego w Bielsku-Białej Witold Mojżeszek.

Fundatorem sztandaru dla zakładu karnego w Cieszynie jest PPO Przedsiębiorstwo Państwowe w Strzelcach Opolskich.

W uroczystości wzięli także m.in udział: naczelny kapelan ewangelicko-augsburskiego duszpasterstwa więziennego ks. Piotr Janik, księża kapelani: ks. Tomasz Sękowski, ks. Leszek Kogut OFM, którzy wraz z biskupem celebrowali Eucharystię.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.