Abp Galbas o „Gościu Niedzielnym”: oby był nadal pismem katolickim w najczystszym rozumieniu tego słowa
09 września 2023 | 14:40 | ks. rs | Katowice Ⓒ Ⓟ
– Chodzi o to, by „Gość” nadal pismem katolickim, w jak najczystszym rozumieniu tego słowa, a także opiniotwórczym – powiedział abp Adrian Galbas na zakończenie Mszy św. z okazji setnej rocznicy istnienia „Gościa Niedzielnego”. Po Mszy Świętej czytelnicy zaproszeni są na spotkanie z redaktorami „Gościa” na placu obok katedry.
Poniżej pełny tekst podziękowań metropolity katowickiego z okazji 100-lecia „Gościa Niedzielnego”:
Na zakończenie tej mszy św. chciałbym wszystkim bardzo serdecznie podziękować. Dziękuję Jego Eminencji, Księdzu kardynałowi Kazimierzowi Nyczowi za jego obecność, modlitwę i wygłoszone Słowo. Bardzo to sobie cenimy i szczerze jesteśmy wdzięczni. Dziękuję tu obecnym Biskupom.
Dziękuję tym, którzy kiedyś tworzyli i którzy dziś tworzą nasze pismo. Dziękuję Czytelnikom bez których nie miałoby ono sensu.
Jestem dumny, że od stu lat, stąd, z Katowic, z serca Górnego Śląska, tydzień w tydzień Gość puka do tylu domów; że jest tam oczekiwany i chciany. Że jest potrzebny!
Życzę naszemu Stulatkowi, by tak było nadal!
„Przede wszystkim należy popierać dobrą prasę”, napisali ojcowie soborowi w dekrecie Inter mirifica. „Aby zaś przepoić czytelników w pełni duchem chrześcijańskim, czytamy tam, należy (…) tworzyć i rozwijać prawdziwie katolicką prasę, która – wywodząc się i będąc zależną już to bezpośrednio od władzy kościelnej, już to od katolików – niech wychodzi wyraźnie w tym celu, by urabiać, umacniać i popierać opinię publiczną, zgodnie z prawem naturalnym, nauką i nakazami katolickimi, oraz by podawać do wiadomości i należycie wyjaśniać fakty, dotyczące życia Kościoła. Wiernych zaś należy pouczać o konieczności czytania i rozpowszechniania prasy katolickiej dla wyrobienia sobie chrześcijańskiego sądu o wszelkich wydarzeniach” (IM,14).
To wszystko jest bardzo aktualne. Cele i zadania, które Kościół stawia przed katolicką prasą od lat są te same. Oczywiście zmienił się i będzie zmieniał sposób dystrybucji prasy. Coraz częściej będzie ona docierała do czytelników cyfrowo, a nie papierowo. To normalne. To skutek rewolucji, która jest częścią naszych czasów i która nie jest przecież zła.
Ważniejsza jednak od sposobu dystrybucji jest forma pisma; atrakcyjna, nowoczesna, świeża, a jeszcze ważniejsza od formy jest jego zawartość. Chodzi o to, by Gość nadal tak, jak do tej pory był pismem katolickim, w jak najczystszym rozumieniu tego słowa, a także by był pismem opiniotwórczym, wpływającym na myślenie ludzi, dostarczającym im argumentów. By był pismem, które nie schlebia gustom Czytelników, ale które te gusta kreuje. By nie ulegał doraźnym modom, chwilowym tendencjom, czy naciskom politycznym. By był pismem sprzedawalnym, a nie sprzedajnym. Pismem, które nie unika tematów trudnych i kontrowersyjnych. Unika zaś banalnych. By był pismem, które nie powtarza tego, co zostało już po tysiąckroć powiedziane, ale pisze o tym, o czym jeszcze nie powiedziano, albo powiedziano za mało, za cicho, niewyraźnie i niedostatecznie. Pismem, które nie tyle chce dotrzeć do wszystkich, ale które dobrze wie, do kogo chce dotrzeć.
To moje życzenia przy tej setce. Są to przede wszystkim życzenia Czytelnika, który od lat się z tym Gościem zna, który potrzebuje tej znajomości i który na nią liczy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.