Bp Lechowicz przewodniczył Mszy św. w intencji żołnierzy Wojsk Lądowych

Mszą św. w kościele garnizonowym pw. św. Jana Pawła II w Warszawie-Wesołej rozpoczęli obchody święta Wojsk Lądowych żołnierze 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Eucharystii przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz, który dziękował żołnierzom jednostki za ich służbę na rzecz Ojczyzny.

W homilii bp Wiesław Lechowicz nawiązał do przypowieści o robotnikach pracujących w winnicy. – Gospodarz oznacza samego Boga. Robotnikami są ludzie powołani do królestwa Bożego, tj. do królestwa łaski, do Kościoła i zbawienia. Winnica to królestwo Boże w swej fazie ziemskiej. Dzień roboczy, to życie ludzkie. Bóg w różnym czasie powołuje ludzi do królestwa łaski i zbawienia. Jednych o szóstej rano, tj. od najwcześniejszego dzieciństwa; innych w wieku dojrzałym, jeszcze innych pod wieczór ich życia, nawet na łożu śmierci. Wypłata to nagroda życia wiecznego w obecności Boga – wyjaśniał biskup.

Ordynariusz wojskowy podkreślał, że „każdego ranka Gospodarz, czyli Bóg kieruje do każdego z nas wezwanie: dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy”. – Praca zlecona przez Boga w Jego winnicy, jakim jest świat i Kościół polega na spełnianiu naszych obowiązków, zgodnie z prawem Bożym – obowiązków wynikających tak z bycia chrześcijaninem, jak i z wykonywanego zawodu. Każdy wieczór natomiast jest obrazem i zapowiedzią schyłku naszego życia, gdy staniemy przed Panem, by odebrać zapłatę za uczynki dokonane, złe lub dobre (por.2 Kor 5,10) – przekonywał.

Biskup Lechowicz zachęcał zebranych, aby w kontekście tej przypowieści spojrzeć na służbę wojskową. Podkreślił, że gospodarzem winnicy, jest Ojczyzna, a pracą – służba wojskowa. – Praca w wojsku jest służbą dlatego, że nie pozwala na oglądanie się na czas. Najważniejsze jest wypełnienie zleconego zadania. Ze służbą wiąże się podporządkowanie wszystkiemu celowi, do którego się zdąża i który chce się osiągnąć. Celem Waszej służby jest przynoszenie owoców, tyle że nie w postaci kiści winogron, co w postaci bezpieczeństwa i pokoju. To jest główny cel i podstawowa motywacja żołnierza – powiedział.

Ordynariusz wojskowy wskazał także na inne podobieństwa pracy w winnicy do służby wojskowej. – Praca w winnicy polega między innymi na przycinaniu winorośli. Tę pracę wykonuje się dwa razy do roku – podczas sezonu zimowego (listopad, grudzień) i wiosennego (koniec lutego, początek marca). W wojsku też wymagane jest to, co moglibyśmy porównać do przycinania winorośli. Każdy żołnierz, by skutecznie służyć musi pracować nad sobą, podejmować wysiłek ujarzmiania wad i rozwoju pozytywnych cech, wiedzy i sprawności – stwierdził.

Na koniec biskup podziękował żołnierzom wojsk lądowych za ich służbę na rzecz bezpieczeństwa Polski. – Dzisiaj, kiedy obchodzimy Wasze święto, święto wojsk lądowych dziękujemy Wam, drodzy Żołnierze, za Waszą służbę i przykład. Dziękujemy za to, że różnicie się od tych robotników, o których Jezus mówił w swej przypowieści. Niech jednak wspomnienie przypowieści o robotnikach w winnicy pozostanie w Waszej pamięci i ożywia szlachetne pragnienia służby w wojsku dla dobra gospodarza, jakim jest nasza umiłowana Ojczyzna – powiedział.

Eucharystię koncelebrowali kapelani Ordynariatu Polowego z proboszczem parafii ks. płk. Grzegorzem Krupskim. We Mszy św. wzięli udział żołnierze Wojsk Lądowych z gen. broni Wiesławem Kukułą, Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. bryg. Kazimierzem Dyńskim, Szefem Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej – zastępcą Inspektora Rodzajów Wojsk Dowództwa Generalnego i gen. bryg. Jarosławem Górowskim, szefem Zarządu Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych – Zastępcą Inspektora Wojsk Lądowych.

Z okazji Święta Wojsk Lądowych na terenie Brygady odbył się uroczysty apel połączony z wręczeniem wyróżnień i odznaczeń wojskowych, a także dzień otwartych koszar, połączony z piknikiem wojskowym.