Drukuj Powrót do artykułu

Abp Szewczuk: oby wirus nienawiści i wojny nie rozprzestrzeniał się!

30 października 2023 | 14:33 | tom | Rzym Ⓒ Ⓟ

Sample

„Prosimy, aby ci święci i prawi ludzie modlili się za świat, aby wirus nienawiści i wojny nie rozprzestrzeniał się i nie infekował ludzkich serc” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w swoim tradycyjnym przemówieniu wideo w 89. tygodniu inwazji rosyjskiego agresora na pokojową ukraińską ziemię. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) odniósł się do zniszczenia w Rosji pomnika bł. Klemensa Szeptyckiego, uznanego przez  Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem za Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata.

Abp Szewczuk zauważył, że ciężkie walki toczą się wzdłuż całej linii frontu. Epicentrum konfrontacji pozostaje męczeńska Awdijiwka w obwodzie donieckim, gdzie według doniesień codziennie ginie około tysiąca osób, w tym rosyjscy żołnierze. „Świat jest zbulwersowany lekceważeniem przez rosyjskiego agresora życia nawet własnych obywateli” – powiedział arcybiskup.

Według zwierzchnika UKGK, niedawno miała miejsce próba ataku z powietrza na elektrownię atomową w Chmielnickim. Miasta i wsie Ukrainy drżą każdej nocy od uderzeń różnych rodzajów broni. „Ale Ukraińcy wierzą w zwycięstwo. Dlatego dzisiaj chcemy jeszcze raz powiedzieć Ukrainie i światu: Ukraina trwa! Ukraina walczy! Ukraina się modli!” – stwierdził abp Szewczuk.

Zwrócił uwagę, że według badań międzynarodowych instytucji liczba zabitych i rannych dzieci w Ukrainie rośnie każdego dnia. Do tej pory odnotowano śmierć 1 646 dzieci. „Są to tylko te, o których wiemy i których zgony zostały oficjalnie zarejestrowane. Około 1 138 odniosło obrażenia o różnym stopniu ciężkości. Prawie 1800 zaginęło. Niestety, ani ich rodzice, ani krewni nic o nich nie wiedzą. A 200 000 zostało przymusowo deportowanych przez rosyjskich okupantów, po tym jak zostali uprowadzeni od swoich ukraińskich rodziców” – powiedział arcybiskup i zaapelował: „Pamiętajmy dziś w modlitwie o płaczących i cierpiących dzieciach Ukrainy”.

Zwierzchnik UKGK zauważył, że wirus nienawiści ogarnia coraz więcej narodów, w tym naród najeźdźcy. „Niedawno dowiedzieliśmy się, że we Włodzimierzu w Rosji, mieście męczeństwa wielu sprawiedliwych i męczenników Kościoła katolickiego, doszło do niesłychanego aktu wandalizmu – zniszczono pomnik błogosławionego męczennika Klemensa Szeptyckiego, który w 1995 r. został ogłoszony przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem za Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata za uratowanie setek żydowskich dzieci podczas hitlerowskiej okupacji Galicji.

Zmarł w tym więzieniu, znanym jako Centralne Więzienie we Włodzimierzu, w 1951 roku. „Chcą wymazać pamięć o kimś, kto jest czczony na całym świecie. Podobnie zniszczono tablicę pamiątkową abp Mieczysława Reinysa, rzymskokatolickiego metropolity Wilna na Litwie.

W piątek 27 października, na apel papieża Franciszka, cały świat zjednoczył się w modlitwie o pokój. „Miliony Ukraińców, synów i córek naszego Kościoła, modliło się razem z Ojcem Świętym, ze swoim Kościołem” – powiedział abp Szewczuk i  serdecznie podziękował wszystkim, którzy „modlili się i pościli i nadal będą to czynić, aby powstrzymać wojnę, która rozprzestrzenia się na całym świecie”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.