Bp Włodarczyk: Caritas jest wpisana w „krwioobieg Kościoła”

Według biskupa, miłość objawia się w konkretnym działaniu, które jest ukierunkowane na człowieka potrzebującego. – Ten „krwioobieg” jest więc rzeczywiście bardzo ważny. To serce musi bić, wówczas ta „krew”, czyli to dobro płynie, rozchodzi się wszędzie tam, gdzie jest potrzebne. Ten „krwioobieg” daje również możliwość włączenia w konkretne dzieła tym, którzy chcą pomóc i mają przestrzeń, by się zaangażować – dodał.

Członek Komisji Nadzorczej Caritas Polska stwierdził, że każdy ma serce i z natury chce pomagać, rozwijając tym samym swoją wrażliwość. – Ten „krwioobieg” daje podwójne dobro. Warto wciąż pamiętać, że dobra jest więcej i jak czytamy w Dziejach Apostolskich: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu”, więc w tym momencie wypełnia się słowo Boże – powiedział bp Włodarczyk.

Biskup nawiązał m.in. do posługi we wspólnotach, która odbywa się chociażby w ramach wizytacji. – Widać wówczas praktyczną miłość, jaka dokonuje się dzięki Szkolnym, a także Parafialnym Zespołom Caritas. Czuć tę troskę o drugiego człowieka, a zarazem widać formację samych wolontariuszy, którzy kształtują wrażliwość serc. Doświadcza się, że ta pomoc wypływa z miłości do Pana Boga i bliźniego. Czymś pięknym jest radość obdarowanych, którzy wiedzą, że nie są zapomniani – dodał bp Krzysztof Włodarczyk.

Ks. dr Marcin Iżycki zauważył, że „Caritas tworzy Kościół”. – Przypominał nam o tym papież Benedykt XVI w swojej pierwszej encyklice „Deus Caritas est”, zwracając uwagę, że Kościół jest przestrzenią udzielania sakramentów, głoszenia słowa Bożego i Caritas, gdzie jedno bez drugiego nie może istnieć. Mamy 45 diecezji – 41 rzymskokatolickich, ordynariat polowy i trzy greckokatolickie – przypomniał.

Mówiąc o Caritas Diecezji Bydgoskiej, ks. dr Iżycki zwrócił uwagę na działające Centrum Migrantów i Uchodźców. – Od prawie dwóch lat jest to bardzo ważny temat dla nas. Kościół w tym czasie udzielił ogromnej pomocy. Mam na myśli uchodźców w parafiach, klasztorach i ośrodkach Caritas, których nie pozostawiliśmy bez wsparcia. Ta praca wciąż będzie potrzebna, bo są z nami ci najsłabsi, a więc seniorzy, osoby niepełnosprawne, będące z pieczy zastępczej, a także mamy z małymi dziećmi – dodał dyrektor Caritas Polska.

Ks. dr Marcin Iżycki podkreślił, że każda diecezjalna Caritas ma swoją specyfikę, a wszystkie wzajemnie się uzupełniają. – Te wszystkie programy, projekty, dzieła przyczyniają się do tego, że ci, którzy są na marginesie życia, najbardziej ubodzy, mogą w Kościele szukać pomocy – powiedział. – Mamy „okna życia”, jadłodajnie, noclegownie, przedszkola, zapewniamy wsparcie seniorom, a także towarzyszymy chorym, umierającym. Zadaniem numer jeden dla naszej organizacji jest towarzyszenie człowiekowi – powiedział dyrektor Caritas Polska. – To ważna wizyta dla naszej Caritas Diecezji Bydgoskiej, w czasie której chcemy opowiedzieć o działaniach na rzecz potrzebujących. Pochwalić się projektami, czy współpracą z Caritas Polska oraz Caritas Internationalis – dodał z kolei dyrektor bydgoskiej Caritas ks. prałat Wojciech Przybyła.

Caritas Diecezji Bydgoskiej oprócz Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom prowadzi m.in. Centrum Pomocy Betlejem, Ośrodek Adopcyjny im. Św. Jana Pawła II, Rekreację Konną pod Aniołami, Warsztat Terapii Zajęciowej „Tęcza”, a także Stację Opieki Długoterminowej w Sępólnie Krajeńskim.