Kard. Schönborn do dziennikarzy: mówić prawdę, ale bez obrażania

Kardynał Christoph Schönborn uważa, że dziennikarze mają zadanie mówienia prawdy, „ale bez obrażania, z szacunkiem i odpowiedzialnością”. Taka forma komunikacji jest nie tylko potrzebna w dziennikarstwie, ale też jest „dobra dla nas wszystkich”, stwierdził arcybiskup Wiednia w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach bezpłatnej gazety stołecznej „Heute” z 26 stycznia. Na ważną rolę pracowników mediów kard. Schönborn zwrócił uwagę z okazji liturgicznego wspomnienia św. Franciszka Salezego, przypadającego 24 stycznia. Franciszek Salezy (1567-1622) jest patronem dziennikarzy od 1923 roku.

Chociaż francuski mistyk i Doktor Kościoła żył w czasach, gdy nie było gazet, telewizji ani Internetu, już wtedy wydawał ulotki, zauważył kard. Schönborn, i „ta odważna kampania ulotkowa uczyniła z młodego księdza swego rodzaju prekursora dziennikarzy”.

Franciszek Salezy, który pracował wówczas w Genewie, rozpowszechniał swoje przesłanie wśród protestanckich kalwinów za pomocą ulotek, ponieważ katolickie kazania były surowo zabronione. „Podczas gdy w tym czasie katolicy i protestanci wściekle ze sobą walczyli i obrażali się nawzajem, Franciszek Salezy znalazł słowa pojednawcze, serdeczne i pełne miłości”, przypomniał kard. Schönborn. Odwołał się również do przytaczanego powiedzenia świętego: „Więcej much złapiesz na kroplę miodu niż na całą beczkę octu”. To sprawia, że św. Franciszek Salezy jest wzorem do naśladowania nie tylko dla dziennikarzy, podkreślił austriacki kardynał.

Ta „akcja prasowa” stała się jednym z powodów, dla których w 1923 roku, w 300. rocznicę śmierci, św. Franciszek Salezy został ogłoszony przez papieża Piusa XI patronem pisarzy i dziennikarzy.