Pożegnanie „krzewiciela urszulańskiego charyzmatu” – śp. ks. prałata Mieczysława Bielińskiego

W Środę Popielcową w kościele pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Bydgoszczy odbyło się pożegnanie  ks. prałata Mieczysława Bielińskiego, byłego proboszcza parafii. Przy trumnie kapłana zgromadziła się rodzina, byli również kapłani, przyjaciele, znajomi, a przede wszystkim ci, którym przewodził w latach 1984-2022.

„Śmierć chrześcijańska jest ofiarą bezcenną, ponieważ jest uczestnictwem w Ofiarnej Śmierci Chrystusa” – mówił obecny proboszcz parafii, ks. Aleksander Kozakowski, cytując Sługę Bożego, ks. Aleksandra Żychlińskiego.

Ks. Kozakowski, mówiąc o ks. Bielińskim,  zwrócił uwagę na jego pracowitość, systematyczność i troskę o Kościół. Skupił się również na kapłaństwie, które zrodziło wiele dobra w powierzonej owczarni. Zwracał uwagę, ze zmarły był „krzewicielem urszulańskiego charyzmatu”, czego owocem jest Przedszkole Dzieciątka Jezus.

Ks. Mieczysław Bieliński urodził się 23 sierpnia 1946 roku w Bydgoszczy. Po ukończeniu III Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy wstąpił w 1964 roku do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Święcenia diakonatu przyjął 1 maja 1970 roku w gnieźnieńskiej katedrze, a prezbiteratu 28 listopada 1970 roku w bydgoskiej parafii św. Wojciecha z rąk bp. Jana Czerniaka.

Jako wikariusz pracował w: Orzechowie, Gnieźnie, Czerminie, Bydgoszczy. W latach 1984-2022 był proboszczem parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Bydgoszczy. Przez wiele lat pełnił urząd dziekana. Był prałatem, kanonikiem, diecezjalnym duszpasterzem leśników i duszpasterzem liturgicznej służby ołtarza. Zmarł 7 lutego.

Uroczystościom pogrzebowym przewodniczyć będzie bp Krzysztof Włodarczyk. Ciało zmarłego kapłana spocznie na Cmentarzu Starofarnym.