Przez krzyż, ku niebu – Grób Pański na Jasnej Górze
30 marca 2024 | 13:03 | Maria Kopacka-Fornal Biuro Prasowe @JasnaGóraNews | Częstochowa Ⓒ Ⓟ
Trzy krzyże na tle ściany z okien pozasłanianych płachtą, niczym firanką oraz brak hasła, by każdy sam mógł je sobie wskazać. To wszystko w otoczeniu drzewek oliwnych i tysięcy wielobarwnych kwiatów. Tak w tym roku wygląda Grób Pański na Jasnej Górze. Zgodnie z tradycją znajduje się w Kaplicy Matki Bożej.
Brat Dawid Respondek, pomysłodawca i twórca Grobu Pana Jezusa, podkreślił, że brak hasła, to celowy zabieg. Tłem dla dekoracji są stare okna klasztorne, które zakonnik skrzętnie gromadził przez lata po kolejnych remontach. Za nimi rozwieszony jest materiał przypominający zasłonę. – Chciałem by każdy, kto przyjdzie czuwać przy Grobie, podszedł w swoim sercu do okna i odchylając firankę, spojrzał przez nie na swoje życie – wyznał brat Dawid. Właśnie dlatego zrezygnował z zamieszczania hasła, bo być może „wyglądając przez okno”, sami „podpiszemy” ten grób tym, co akurat przeżywamy na obecnym etapie życia.
– Będzie to czas, by zastanowić się, czy wszystko w naszym życiu jest dobre, czy może jest coś nie tak, bo patrząc w okno dostrzegamy, czy szyba jest brudna, czy czysta – wyjaśnił dekorator. – Jeśli dostrzeżemy, że w naszym życiu jest czysto, należy dziękować Bogu. Jeśli natomiast zauważymy jakieś plamki, to mamy możliwość oczyszczenia w konfesjonale. Są również dzieła miłosierdzia, kiedy można ludziom pomóc, tym samotnym, mieszkającym obok, którzy nie mają swoich rodzin – dodał.
Na tle okien ustawione są trzy krzyże: ten stojący na środku należy do Pana Jezusa, a dwa po bokach – do łotrów. W centrum natomiast sam Pan Jezus w postaci Najświętszego Sakrament postawiony na kolumnie.
Krzyże w tej dekoracji różnią się od siebie; środkowy, na którym konał Zbawca, wskazuje w górę, na Niebo. – Pan Jezus na krzyżu jest dla nas drogowskazem; nie możemy patrzeć w stronę horyzontu, musimy zawsze patrzeć do góry – wyjaśnił brat Respondek. Chrystusowy krzyż ma dobrze nam znany kształt dwóch przecinających się belek, natomiast krzyże łotrów choć także składają się z dwóch belek: pionowej i poziomej, przypominają literę „T”. Ich krzyże, tak jak i każdego człowieka są ograniczone poprzecznymi belkami.
To skłania nas, byśmy zastanowili się czy wybieramy postawę pierwszego łotra, który zwrócił swe oczy ku niebu, któremu Zbawiciel obiecał „jeszcze dziś będziesz ze mną w raju”, czy drugiego, ograniczając, jak gdyby belką swój duchowy wzrost i przekonując się, że mamy jeszcze czas, że możemy żyć na tym świecie „po swojemu”. – Pamiętajmy, że kiedyś przyjdzie chwila, że będziemy musieli, jak ten nawrócony łotr, przyznać się do swoich grzechów – zauważył brat Dawid.
Przy grobie stoją także drzewa oliwne. Brat Dawid nie ukrywał, że jest to na prośbę pielgrzymów, dla których są one symbolem pokoju. – Gołąbek trzymał przecież w dziobie gałązkę oliwną – powiedział. Ich zadaniem jest skłaniać nas do modlitwy za kraje, w których trwa obecnie wojna.
– W ciemnicy jest pokora, którą należy przenieść do Bożego Grobu – przypomniał brat Dawid. Patrząc na krzyże i zasłonięte okna, które sami musimy duchowo odsłonić, miejmy odwagę bycia otwartymi na ludzi, niesienia im pomocy, bez zastanawiania się, co inni o nas powiedzą. Nie bójmy się nieść pomoc potrzebującym zwracając się bezpośrednio do nich, bez żadnych pośredników. – Niech jedynym pośrednikiem będzie wtedy Jezus – dodał brat Respondek.
Kierując się nauką płynącą z Pisma Świętego, starajmy się czynić dobro w cichości i skrytości bez rozgłaszania tego choćby za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wtedy będziemy przejawiać postawę prawdziwie chrześcijańską. – Nie bójmy się tego, nie wstydźmy się swojej wiary. Jesteś katolikiem, to pokarz to – dodał jasnogórski zakonnik.
Grób otaczają kwiaty, w różnych kolorach. – Boży Grób, zmartwychwstały Jezus to zawsze życie. W Bożym Grobie nigdy nie będzie ostów, zawsze kwiaty – podkreślił brat Dawid, przypominając, że kwiat rośnie po to, by rozkwitnąć i pokazać swoje piękno. Tak samo powinno być z człowiekiem.
Grób to tylko pewien etap stanowiący bardziej próg, przejście, przez który wszyscy wchodzimy do Królestwa niebieskiego – zauważył rzecznik Jasnej Góry, o. Michał Bortnik.
Paulin zwrócił uwagę, że bardzo dobrze oddaje to symbolika Grobu Pańskiego tu, na Jasnej Górze, który zbudowany jest w przejściu, prowadzi nas przez Kaplicę Matki Bożej, od drzwi ku ołtarzowi, w którym widzimy Matkę Najświętszą, wskazującą na Syna i przypominającą nam, że to On jest Drogą, Prawdą i Życiem.
– W Grobie, znajdujemy zasłonięte okna, które tak jak drzwi również stanowią przejście. Chcielibyśmy przez nie zajrzeć, zobaczyć co jest po drugiej stronie, ale niestety są one zasłonięte. Więc musimy wykonać krok wiary, „skok” wiary i tu kierujemy nasz wzrok w stronę ołtarza – powiedział o. Bortnik.
Podkreślił, że w Grobie adorujemy Najświętszy Sakrament, który jest przysłonięty welonem, a więc kolejna zasłona, uzmysławia nam, że to co nas czeka, co przed nami, jest jeszcze zakryte, a tylko Chrystus może nas przeprowadzić ku życiu wiecznemu, tylko On może nam dać życie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.