Drukuj Powrót do artykułu

Wielkanoc – opowieść o szczególnym biegu

30 marca 2024 | 13:26 | Centrum Heschela KUL | Lublin Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Centrum Heschela KUL

Ewangelia odczytywana w Niedzielę Zmartwychwstania opowiada o szczególnym biegu do grobu. Bieg ten rozpoczyna Maria Magdalena, która skoro świt, jako pierwsza wyrusza w drogę. Panuje jeszcze ciemność, symbolizująca niewiarę i rozpacz, w której pogrążeni są uczniowie po śmierci Pana. Przewodnikiem w wędrówce Marii jest jej serce, serce kochające i tęskniące, które nie przestaje szukać Pana – pisze w komentarzu do Ewangelii Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego 31 marca dla Centrum Heschela KUL jego dyrektor biblista ks. dr hab. Marcin Kowalski, prof. KUL.

Pełny tekst komentarza:

Bieg do grobu

Ewangelia odczytywana w Niedzielę Zmartwychwstania opowiada o szczególnym biegu do grobu. Bieg ten rozpoczyna Maria Magdalena, która skoro świt, jako pierwsza wyrusza w drogę. Panuje jeszcze ciemność, symbolizująca niewiarę i rozpacz, w której pogrążeni są uczniowie po śmierci Pana. Przewodnikiem w wędrówce Marii jest jej serce, serce kochające i tęskniące, które nie przestaje szukać Pana. Docierając na miejsce, Maria widzi kamień odsunięty od grobu i nic z tej sceny nie rozumie (J 20,1). Zawraca więc i przybywa do Szymona Piotra i do ucznia, którego Jezus miłował, do Jana. Stając wobec nich Maria wyznaje: „Zabrano Pana i nie wiemy, gdzie go położono” (J 20, 2). To dramatyczne wyznanie podkreśla kompletne zagubienie uczniów Jezusa wobec tajemnicy zmartwychwstania.

Niezwykły charakter zmartwychwstania Pana

Skąd bierze się to zdziwienie uczniów, którym Pan zapowiadał przecież, że powstanie z martwych (Mk 8,31; 9,31; 10,34)? Wynika ono z faktu, że zmartwychwstanie Jezusa idzie pod prąd temu, co tradycja żydowska głosiła na ten temat. W I w., w czasach Jezusa, Żydzi, poza saduceuszami, powszechnie przyjmowali już wiarę w zmartwychwstanie. Po pierwsze, wierzyli oni jednak, że nastąpi ono na końcu czasów. Dlatego właśnie w scenie wskrzeszenia Łazarza Marta mówi Jezusowi o swoim zmarłym bracie: „Wiem, że zmartwychwstanie w czasie zmartwychwstania, w dniu ostatecznym” (J 11,24). Po drugie wierzono, że zmartwychwstanie, czy to na sąd, czy do życia wiecznego, będzie jednak miało charakter powszechny. Stąd w Ewangelii Mateusza odnajdujemy wzmiankę o tym, że po zmartwychwstaniu Jezusa wielu świętych opuściło swe groby i weszło do Jerozolimy (Mt 27,52-53). To znak, że, jak ujmuje to NT Wright, zaczęła się rewolucja, Mesjasz dał sygnał do zmartwychwstania całej ludzkości.

To, co dzieje się w historii Jezusa, jest ze wszech miar zdumiewające. Zmartwychwstaje on przed czasem i jako jedyny. To nie tylko potwierdzenie historyczności zmartwychwstania, którego nikt o zdrowych zmysłach by nie wymyślił. To także dowód na to, że Jezus jest kimś wyjątkowym, jest prawdziwym Synem Bożym, który złamał potęgę śmierci, a teraz pociąga nas wszystkich do nowego życia.

Pisma

Tradycja żydowska pozwala nam zrozumieć wyjątkowość zmartwychwstania Chrystusa. Są jeszcze Pisma, które odgrywają bardzo ważną rolę dla wiary w zmartwychwstanie. Ewangelista Jan tłumaczy zagubienie uczniów faktem nieznajomości Pism: „Nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że on musi powstać z martwych” (J 20,9). Także w Ewangelii Łukasza Jezus za pomocą Mojżesza, Proroków i Pism tłumaczy swoim uczniom, że Mesjasz musiał cierpieć, aby wejść do swojej chwały (Łk 24,25-27). Co za Pisma mógł swoim uczniom otwierać Jezus, przygotowując ich na doświadczenie krzyża i zmartwychwstania? Wskazuje się na Pieśni Sługi Pańskiego, którego cierpienie staje się ofiarą ekspiacyjną za grzechy Izraela i który ogląda po swej śmierci światłość, być może zmartwychwstania (Iz 42,1-4; 49,1-6; 50,4-9; 52,13 – 53,12). Mówi się także o tekstach mesjańskich Zachariasza (9–14), zapowiedzi zmartwychwstania w Księdze Daniela (11–12), czy o tekstach mówiących o łaskach dla Dawida i jego potomstwa oraz dla cierpiących sprawiedliwych (Mdr 2-6; Ps 16; 22; 89; 110).

Jedno jest pewne, bez pism Pierwszego Testamentu trudno jest zrozumieć tajemnicę zmartwychwstania Pana. Mesjasza, zwycięzcę śmierci i Pana życia, spotykamy we wspólnocie Kościoła, który podczas Eucharystii otwiera Pisma, aby znaleźć w nich tego, który żyje.

Radosnego świętowania zmartwychwstania Pana, dla nas jego uczniów, a dla naszych żydowskich braci i sióstr pełnego nadziei i pokoju oczekiwania na powszechne zmartwychwstanie!

O autorze:

Ks. dr hab. Marcin Kowalski, prof. KUL – doktor nauk biblijnych, dyrektor Centrum Relacji Katolicko- Żydowskich KUL im. Abrahama Joshuy Heschela, członek Papieskiej Komisji Biblijnej, doktorat obronił na Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, wykładowca Pisma Świętego w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach oraz w Lublinie, adiunkt przy katedrze Teologii Biblijnej i Proforystyki w Instytucie Nauk Biblijnych KUL, redaktor naczelny kwartalnika biblijnego The Biblical Annals, sekretarz Stowarzyszenia Biblistów Polskich III kadencji. Jego pasją naukową i duszpasterską jest Biblia, w szczególności listy św. Pawła.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.