Bp Buzun: coraz mniej jest wartości, które nas łączą

– Jeśli chcemy coś znaczyć w przyszłości, jeśli chcemy zapisać się w księdze wieków i w pamięci ludzkości naśladujmy Maryję i Jej macierzyńską troskę o sprawę człowieka – mówił bp Łukasz Buzun w 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Mszę św. za ojczyznę biskup pomocniczy odprawił w katedrze pw. św. Mikołaja w Kaliszu.

W homilii celebrans podkreślał, że w dzisiejszej liturgii Kościół modli się przyzywając Maryi, ponieważ Bóg dał w Niej naszemu narodowi przedziwną pomoc i obronę.

Wskazywał, że we współczesnych czasach bardzo ważna jest wolność zewnętrzna, ale także trzeba walczyć o wolność wewnętrzną. – Cały czas toczy się prawdziwa walka o ducha ludzkiego, bo żeby mieć władzę nad człowiekiem, trzeba kierować jego myślami, sterować jego uczuciami i przez to wpłynąć na jego decyzje. Często jest w tym jakaś perfidia manipulacji, która polega na tym, że człowiek uważa, że staje się wolny, że nie podlega żadnej władzy i że sam decyduje o wszystkim, że jest samowystarczalny. Jednak z biegiem czasu taki człowiek odkrywa, że to jest pozorna wolność – powiedział biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.

Ubolewał, że obecnie społeczeństwa kruszą się w sensie duchowym, czyli zakorzenienia w wartościach chrześcijańskich. – Coraz mniej jest wartości, które nas łączą, a coraz więcej pojawia się rozdźwięków społecznych, także niejednokrotnie w relacjach rodzinnych. Niedawno ktoś zapytał mnie czy skazani jesteśmy na świat, w którym łączyć nas będzie tylko Kodeks Ruchu Drogowego, bo nawet zapisy Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka nie dla każdego znaczą to samo i różnie można je interpretować – zauważył kaznodzieja.

Podkreślał, że kard. Wyszyński wołał, żeby oddać się w niewolę Maryi, Królowej Polski i z Nią wiązać swoje życie i życie narodu, jednocześnie pracując nad duchową i moralną odnową. – Także pośród dobra toczy się walka o duszę człowieka, o obecność Chrystusa w życiu społecznym, narodowym i osobistym, a zwycięstwo związane jest jedynie z byciem przy Bogu – zaznaczył celebrans.

Akcentował, że dzisiejsze święto powoduje, aby wrócić pamięcią do przeszłości, do osób, które opowiedziały się po dobrej stronie Konstytucji 3 Maja i miały na względzie dobro naszej ojczyzny. – Chcemy ich dzisiaj ogarnąć nie tylko swoją pamięcią, ale także naszą modlitwą – stwierdził bp Buzun.

Wraz z bp. Łukaszem Buzunem modlili się: ks. prał. Adam Modliński, proboszcz katedry, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych miasta Kalisza i powiatu kaliskiego, delegacje organizacji społecznych i służb mundurowych, kombatanci, harcerze i społeczność szkół.

Przed Mszą św. na kaliskim Rynku odbyła się inscenizacja „Zgoda Sejmu to sprawiła” w wykonaniu uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 18 im. Janusza Kusocińskiego w Kaliszu pod kierunkiem dr. Macieja Michalskiego. Uroczystość uświetnili przedstawiciele Kaliskiego Bractwa Strzelców Kurkowych oraz orkiestra dęta Dobrzec-Kalisz pod kierunkiem Jacka Konopczyńskiego.