Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie – powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: – Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia – zaznaczył duchowny.

Stwierdził, że nie wie, jakie było życie wiary kilku mężczyzn, których nazwiska wykute zostały w kamieniu pomnika, który zostanie poświęcony po Mszy św. Jednak na pewno można o nich powiedzieć, że to o czym mówi Jezus stało się ich udziałem – że nie ma większej miłości niż  oddanie swojego życia za przyjaciół. Bohaterowie ci oddali życie za Polskę wolną i niepodległą.

Zaakcentował, że bohaterowie: Wojciech Ignacy Zegrzda, Kazimierz Konrad Błaszczyński, Edward Rolski, Henryk Grothus i Ferdynand Florian Tyszka – piastowali funkcje powstańcze w 1863 roku, w strukturach „pierwszego w historii polskiego państwa podziemnego”. Zginęli w walce o wolność i niepodległość Rzeczpospolitej. Charakteryzowała ich miłość do Pana Boga, Ojczyzny, wolności, sprawiedliwości, szczęśliwego życia.

Biskup płocki przypomniał krążący w sieci filmik, na którym uczniowie wyrywają książki z podręcznika historii; to strony o najciekawszych postaciach z historii, o których już nie będą się uczyć, ponieważ obecne ministerstwo edukacji postanowiło „odchudzić” podstawę programową.

– Obelisk może być taką kartką wyrwaną z podręcznika, która uzupełnia to, na co się nie godzi ministerstwo. To zamach na naszą tożsamość. Ufam, że do niego nie dojdzie, że nadal  będziemy troszczyć się o korzenie, z których wyrastamy. Inaczej utniemy gałąź na której siedzimy. Bądźmy wdzięczni za naszych bohaterów, aby przyszłe pokolenia miały szacunek do tych, którzy potrafili życie oddać z miłości do Polski – konkludował Pasterz Kościoła płockiego.

Po Mszy św. biskup płocki poświęcił ustanowiony w pobliżu katedry obelisk z nazwiskami bohaterów Powstania Styczniowego 1863 roku na ziemi płockiej. Powstał on z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych. Kamień pamiątkowy wykonano dzięki wsparciu finansowemu Krajowej Spółki Cukrowej Polski Cukier.