Bp Lechowicz na Jasnej Górze: bez ładu moralnego nie ma trwałego pokoju

Z okazji zbliżającego się święta Straży Granicznej pielgrzymkę na Jasną Górę odbyli funkcjonariusze i pracownicy tej formacji. Mszę św. wieńczącą pielgrzymkę celebrował w intencji pograniczników bp Wiesław Lechowicz. Po zakończonej Eucharystii zawierzył formację opiece Maryi podczas Apelu Jasnogórskiego.

Eucharystię z bp. Lechowiczem koncelebrowali kapelani Straży Granicznej na czele z dziekanem ks. płk. SG Zbigniewem Kępą. Obecny był sztandar formacji, a także komendanci oddziałów  i kadra kierownicza Komendy Głównej SG na czele z komendantem głównym gen. bryg. SG Robertem Baganem.

W homilii bp Wiesław Lechowicz, nawiązując do uroczystości św. Stanisława, przypomniał okoliczności, w jakich doszło do męczeństwa Patrona Polski. – Postawa św. Stanisława uczy nas, że podstawą pomyślności w wymiarze zarówno społecznym, jak i indywidualnym jest ład moralny. Bez niego nie ma trwałego pokoju, nie ma wolności, nie ma bezpieczeństwa. Dlatego św. Stanisława traktujemy jako „patrona ładu moralnego” – przekonywał bp Lechowicz.

Nawiązując do słów z poematu o św. Stanisławie autorstwa Karola Wojtyły: „Był człowiek, w którym moja ziemia ujrzała, że jest związana z niebem”, bp Lechowicz powiedział, że można je w jeszcze większym stopniu odnieść do Maryi, która na Jasnej Górze jest czczona jako Matka i Królowa. – Dzięki Maryi ziemia ujrzała, że jest związana z niebem, ponieważ zrodziła Syna Bożego. Stała się drogą, po której zstąpił na ziemię Emmanuel. Bóg posłużył się Maryją, by człowiek mógł własnymi oczami zobaczyć wcielonego Boga, Mesjasza. Można powiedzieć, że Maryja zgodą na realizację planów Bożych utorowała drogę Bogu do człowieka – powiedział. Dodał, że wizerunek Czarnej Madonny „ukazuje Maryję, która wpatruje się w nas swoimi zamyślonymi i przenikającymi oczami, i zarazem swoją prawą ręką kieruje nasz wzrok na Jej Syna, a naszego Pana”. – Ten gest jest podobny do jej postawy w Kanie, kiedy podczas wesela wobec braku wina skierowała przelęknionych gospodarzy i służących do Jezusa, mówiąc „czyńcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5). Ta rada wciąż jest aktualna i stanowi również gwarancję ładu w naszym życiu osobistym i społecznym – przekonywał bp Lechowicz.

Biskup podkreślił, że przykład Maryi wskazuje, „że z wiarą winna iść w parze miłość, począwszy od najbliższej rodziny”. – Karty Ewangelii ukazują Maryję nie tylko wspierającą swą krewną, ale i ludzi spoza rodzinnego kręgu, jakimi byli wspomniani gospodarze i goście weselni w Kanie, czy uczniowie Jezusa. Sanktuarium maryjne na Jasnej Górze jest dowodem, że Maryja po dziś dzień otacza ludzi i narody swym macierzyńskim wstawiennictwem. Stoi na straży ładu w naszym życiu, ukazując dwa jego filary: wiarę i miłość – powiedział.

Zwracając się wprost do funkcjonariuszy Straży Granicznej, wskazywał, że także oni należą do grona tych, którzy nie tylko stoją „na straży suwerenności polskich granic, ale i na straży pokoju i bezpieczeństwa w naszej Ojczyźnie”. – Stoicie zatem na straży ładu moralnego, bo tak naprawdę nic tak nie zagraża społeczeństwu i państwu jak brak porządku moralnego. Upadek cesarstwa rzymskiego w 476 roku spowodowany był nie tylko kryzysem militarnym, gospodarczym, rozwarstwieniem społecznym, ale i rozkładem moralnym – korupcją i upadkiem obyczajów. Historia ludzkości pokazuje, że o wiele większe niebezpieczeństwo dla państw i cywilizacji płynie z wnętrza organizmu społecznego, niż zewnątrz. Fundamentem porządku, pokoju i bezpieczeństwa państwa i narodu jest ład moralny! – podkreślił.

Biskup polowy powiedział, że obecność funkcjonariuszy formacji na Jasnej Górze świadczy o chęci zawierzenia jej przyszłości Czarnej Madonnie, a tym samym także przyszłości naszej Ojczyzny. – Przybyliście, aby wpatrując się w obraz Czarnej Madonny i w obraz Jej życia umocnić wolę służenia Polsce bez oglądania się na korzyści, za to z gotowością poświęcenia wszystkich swoich sił i talentów. Wasze pielgrzymowanie do tronu Jasnogórskiej Pani, podobnie jak Wasza codzienna służba, są dowodem, że pragniecie należeć do grona tych, o których mowa w poemacie: „Był człowiek, w którym moja ziemia ujrzała, że jest związana z niebem. Był taki człowiek, byli ludzie… i ciągle tacy są” – powiedział bp Lechowicz.

Apel Jasnogórski

Po zakończonej Mszy św. funkcjonariusze i pracownicy formacji wzięli udział w Apelu Jasnogórskim. W rozważaniu towarzyszącym modlitwie apelowej, bp Lechowicz mówił m.in. że częstochowskie sanktuarium jest wielkim dowodem ustawicznego czuwania Maryi nad Polską i „świadectwem skutecznego wstawiennictwa, aby Polacy nie zmarnowali daru zbawienia ofiarowanego przez Jezusa”. – Składamy Ci hołd wdzięczności, że jesteś, pamiętasz, czuwasz, czyli po prostu, że kochasz! Na tę miłość pragniemy odpowiadać podobną miłością do Ciebie, a także do Twojego Syna i naszego Pana. Pragniemy być blisko Jezusa i zarazem blisko Ciebie, wyzbywać się zatem grzechu, który usuwa Ciebie i Jezusa z perspektywy naszego spojrzenia i z horyzontu życia. Pragniemy pamiętać o wielkich rzeczach, jakie Bóg uczynił i wciąż czyni tak w życiu naszego narodu, jak i w naszym osobistym życiu – powiedział.

W czasie modlitwy bp Lechowicz prosił Maryję o wstawiennictwo oraz wsparcie dla funkcjonariuszy, pracowników Straży Granicznej oraz ich rodzin. ­– W sposób szczególny powierzamy Twojej macierzyńskiej opiece obecnych na tym Apelu funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej na czele z jej kierownictwem. Oni pełnią swoją służbę w duchu Jasnogórskiego Apelu: „jestem, pamiętam, czuwam”. Dosłownie i w przenośni stoją na straży naszego bezpieczeństwa, pokoju i suwerenności granic – powiedział.

Biskup modlił się, aby „przykład ofiarnej służby Straży Granicznej pociągał do naśladowania jak największą liczbę obywateli do odpowiedzialności za los Ojczyzny – za jej bezpieczeństwo i dobrze pojętą wolność”. – Niech służba tych, którym tak wiele zawdzięczamy spotyka się z jak największym uznaniem, zrozumieniem i szacunkiem! – podkreślał. Zawierzył też Maryi kapelanów pełniących służbę w Straży Granicznej i zaapelował o modlitwę w intencji bezpieczeństwa Ojczyzny. – Maryjo, Królowo Polski, przeżywana dziś uroczystość ku czci św. Stanisława, biskupa i męczennika, patrona naszej Ojczyzny skłania nas do jeszcze gorliwszej niż zazwyczaj modlitwy za naszą wspólną matkę, której na imię Polska. Stąd prosimy: rządzącym wypraszaj dar mądrych decyzji, zgodnych z Bożym prawem i dobrem wspólnym naszego narodu; rządzonym wypraszaj dar pokoju i pomyślności, która nie zasłoni im ani Ciebie, ani tym bardziej Jezusa. Ojczyznę naszą chroń przed utratą pokoju i wolności z powodu wewnętrznych podziałów i zewnętrznych zagrożeń. Wypraszaj nam wszystkim dar pojednania. Miej w opiece naród cały! – zakończył.

Modlitwę przed Cudownym Obrazem zakończyło błogosławieństwo udzielone przez abp. Wacława Depo, metropolitę częstochowskiego oraz bp. Wiesława Lechowicza.