Diecezja bydgoska z „Pielgrzymką do korzeni”
22 czerwca 2024 | 20:16 | km | Kołobrzeg Ⓒ Ⓟ
Bydgoscy diecezjanie wraz ze swym pasterzem bp. Włodarczykiem przybyli do bazyliki w Kołobrzegu. To jedna z wielu form obchodów jubileuszu 20-lecia diecezji bydgoskiej.
Niespełna tysiąc diecezjan bydgoskich wzięło udział w drugiej edycji „Pielgrzymki do korzeni”, która 22 czerwca przywiodła ich do konkatedry w Kołobrzegu. To drugie miasto – po Gnieźnie a przed Pelplinem – na trasie biskupich stolic diecezji, z których powstała przed dwoma dekadami diecezja bydgoska. Ta pielgrzymka to jeden z wielu sposobów obchodów jubileuszu 20-lecia, z których centralnym wydarzeniem było eucharystyczne dziękczynienie, złożone Bogu 6 kwietnia w bydgoskiej bazylice.
Pielgrzymom, którzy zawitali na ziemię koszalińsko-kołobrzeską przewodził bp bydgoski Krzysztof Włodarczyk, a w bazylice powitał biskup miejsca Zbigniew Zieliński. Zanim kapłani – a z diecezji bydgoskiej przybyło ich 30 – stanęli do ołtarza, wszyscy pielgrzymi poznali bliżej powody swojej wizyty w tym miejscu. Wyjaśnił je ks. dr Tadeusz Ceynowa w wykładzie „Historyczne związki z diecezją bydgoską”, natomiast ks. dr Zygmunt Czaja przybliżył gościom dzieje bazyliki.
Mszy św. wieńczącej wydarzenie przewodniczył biskup bydgoski. – Przybywamy tu, do tej pięknej świątyni, by odbyć pielgrzymkę do korzeni, czyli dotknąć także fizycznie, poprzez naszą obecność, diecezji, z której części powstała diecezja bydgoska – wyjaśnił na wstępie Mszy św. bp Włodarczyk. – Dziękuję wam, siostry i bracia, że zostawiliście wszystko, by wybrać się nad Bałtyk i złożyć tutaj dziękczynienie Bogu za 20 lat diecezji bydgoskiej. Sięgamy tu tego, co było wcześniej, przed powstaniem naszej diecezji. Pielgrzymka do korzeni to odkrywanie naszej tożsamości, byśmy coraz bardziej poznawali, kim jesteśmy i dokąd idziemy.
Homilię wygłosił bp Zieliński, poświęcając główną myśl uszanowaniu życiodajnych źródeł, z których najważniejsze jest to tryskające wodą chrzcielną.
– Pielgrzymując do korzeni, przywołujecie to, co stanowi życiodajny sok dla tworzonej dzisiaj historii i rzeczywistości Kościoła bydgoskiego – zwrócił się do pielgrzymów, wypełniających po brzegi konkatedrę. Jak zauważył, owo bydgoskie pielgrzymowanie spotkało się w Kołobrzegu z obchodami jubileuszu 900-lecia misji chrystianizacyjnej podjętej na Pomorzu przez św. Ottona i niedługo przed 1025 rocznicą Chrztu kołobrzeżan, co miało miejsce w pobliskim Budzistowie. – To ważne wydarzenia, które nadają swoją wymową sens temu pielgrzymowaniu do korzeni, bo nie tylko cofamy się dwie dekady wstecz, nie tylko sięgamy do wydarzeń, które ukształtowały Kościół, z którego diecezja bydgoska się wyłoniła, ale przywołujemy też te korzenie, których źródłem jest misja Chrystusa czy też te związane ze stworzeniem świata, wszczepieniem pierwiastka wiary w ludzką naturę – mówił bp Zieliński.
Wyjaśniając, czym jest pielgrzymka, uznał ją za rzeczywistość, w której znajduje się każdy chrześcijanin. – Mówią, że chrześcijanin to pielgrzym, to człowiek w drodze; albo że pielgrzymką jest ludzkie życie. Warto więc wybrać się na pielgrzymkę, by jeszcze lepiej pojąć, czym jest nasze życie i skonfrontować to, jakie ono jest z tym, jakie być powinno. A jeśli idziemy w dobrym kierunku, to ucieszyć się tym, że Pan jest przy nas i w nas, że oświeca nas swoim światłem i wzmacnia nasze kroki. I prosić, byśmy krocząc, nie ustali, byśmy stojąc, nie upadli.
Bydgoska pielgrzymka, jak ocenił bp Zieliński, to element mobilizujący do jeszcze większego zgłębienia źródeł i do przywołania tego najbardziej życiodajnego, jakim jest Chrzest święty. – Z niego powstaliśmy, dzięki niemu jesteśmy wspólnotą wiary. W pielgrzymowaniu całej wspólnoty Kościoła mamy okazję, w tym bardzo skomplikowanym współczesnym świecie, odkryć wartość owej jedności płynącej z Chrztu – powiedział. Przyznał jednak, że jedność bywa współcześnie wystawiana na różnego rodzaju doświadczenia. – Widząc poziom skłócenia, choć niekiedy z pozoru kulturalnego, poruszającego się przy pomocy pozornie dobrych haseł typu „różnić się pięknie”, zachować autonomię czy neutralność wobec tego lub tamtego, jedność staje się tylko złudzeniem, a odwodzi nas od szukania tego, co ludzi łączy. Wówczas pielgrzymowanie staje się raczej wędrówką w pojedynkę aniżeli odkrywaniem źródeł, które zrodziły nas nie do indywidualizmu, lecz do jedności wiary. Właśnie po to Chrystus dał nam Kościół zbudowany na fundamencie Chrztu, abyśmy byli jedno. Czy jednak jest w nas takie szczere i głębokie pragnienie? – pytał kaznodzieja, zachęcając zebranych do refleksji nad własnym Chrztem i do odważnego pielgrzymowania ku dobrej pięknej przyszłości.
– Pielgrzymujemy licznie, jest nas blisko tysiąc osób i bardzo cieszy, a nawet jesteśmy zaskoczeni, że tak wiele osób podjęło ten trud – powiedział ks. Mirosław Pstrągowski, kustosz Sanktuarium św. Rity w Bydgoszczy, pomysłodawca „Pielgrzymki do korzeni”. Jak zaznaczył, szczególnym towarzyszem pielgrzymów bydgoskich była tego dnia św. Rita, obecna wśród nich w postaci relikwii oraz symbolizujących ją czerwonych róż, z którymi przybyli oni do bazyliki w Kołobrzegu. To forma łączności z diecezjanami, którzy pozostali w Bydgoszczy i świętują comiesięczne wspomnienie tej świętej. Stąd na zakończenie Mszy w bazylice kołobrzeskiej wybrzmiała modlitwa do św. Rity, zaniesiona w sprawach trudnych Kościoła w obydwu diecezjach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.