Bp Bryl poświęcił odrestaurowany ołtarz św. Wawrzyńca

– Niech św. Wawrzyniec będzie zaproszeniem do dojrzałej wiary, gotowej dać siebie – mówił bp Damian Bryl podczas Mszy św. w kościele św. Wawrzyńca w Koźminie Wielkopolskim. Biskup kaliski poświęcił odrestaurowany ołtarz boczny św. Wawrzyńca, który jest czczony od wieków przez mieszkańców tej ziemi.

Witając biskupa i wiernych ks. kan. Zygmunt Lewandowski podkreślił, że parafianie od wieków czczą św. Wawrzyńca. Dodał, że święty jest głównym patronem fary, a od 1997 r. na wniosek władz samorządowych i parafii dekretem bp. Stanisława Napierały został ogłoszony patronem miasta Koźmina Wielkopolskiego i 10 lat później patronem całej ziemi koźmińskiej. – Ten odnowiony ołtarz jest wotum wdzięczności za opiekę św. Wawrzyńca nad naszą parafią, miastem i gminą – powiedział proboszcz parafii św. Wawrzyńca.

W homilii celebrans dziękował proboszczowi, przedstawicielom władz samorządowych i parafianom, że razem dokonali dzieła odnowienia ołtarza św. Wawrzyńca. – Ten ołtarz cieszy, bo jest pięknie odnowiony, ale cieszy także tym, że to jest wspólne dzieło. To jest niezwykłe i bardzo poruszające, że razem możemy dokonywać takich pięknych dzieł. Chciałbym zaprosić, żeby ten duch współpracy, działania razem dalej wam towarzyszył. Dzisiaj doświadczamy tylu różnych napięć, podziałów i jakże ważne jest, że są ludzie, którzy potrafią wspólnie takie dzieła podejmować – stwierdził bp Bryl.

Wskazywał, że ten odnowiony ołtarz przypomina o patronie i zaprasza do modlitwy. – Chciałbym drodzy, żeby ten odnowiony ołtarz był nie tylko pięknym artystycznym dziełem, które cieszy oko i raduje serce, ale był także pobudzeniem do modlitwy. Patroni są po to, żeby nam towarzyszyć i żeby za nami orędować. Proszę, niech wasz patron ma dużo roboty. Polecajmy mu sprawy parafii, miasta, gminy i to wszystko, z czym sami nie dajemy sobie rady, albo co czujemy, że nas przekracza – zaznaczył pasterz Kościoła kaliskiego.

Akcentował, że święci są po to, żeby pobudzać do dobrego życia oddanego Panu Bogu. – Wasz patron jest patronem trudnej i wymagającej wiary. Każdy męczennik przypomina nam, że wiara w Pana Boga czasami jest trudnym doświadczeniem. Ten święty męczennik przypomina, jak ważna jest wierność do końca, nawet jak to kosztuje, nawet jak wiąże się to z jakimś cierpieniem – mówił kaznodzieja.

Zachęcał wiernych, aby mimo trudnych doświadczeń nie odwracali się od Pana Boga. – Proszę, żebyśmy nie tylko traktowali Pana Boga jako tego, który zaspokaja nasze potrzeby, ale szli wierni i ufni także, gdy to jest wymagające i gdy trzeba coś z siebie dać. Niech święty patron będzie zaproszeniem do takiej dojrzałej wiary gotowej siebie dać – wskazywał bp Bryl.

Przed udzieleniem pasterskiego błogosławieństwa biskup kaliski Damian Bryl podziękował ks. kan. Zygmuntowi Lewandowskiemu, odchodzącemu w sierpniu na emeryturę za 33 lata posługi proboszczowskiej w koźmińskiej farze.

Dziękował też wikariuszowi ks. Mateuszowi Seteckiemu za to, że dzięki jego zaangażowaniu i przeprowadzeniu wraz z młodzieżą akcji, wybudowano trzy studnie – jedną w Togo i dwie w Czadzie. Na ten cel uzbierano 16 tys. euro.

Galeria zdjęć (4 zdjęć)