W ciszy, ale i z ewangelizacyjnym „napędem” – kolejni pielgrzymi na Jasnej Górze
14 sierpnia 2024 | 15:09 | BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ
Było m.in. o miłości i wolności, misjach i sakramentach. Szli w ciszy, jak lubelska grupa dominikańska, czy z ewangelizacyjnym „powerem” jak młodzież od salezjanów. W wigilię uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny dotarły kolejne duże pielgrzymki: Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna, Zamojsko-Lubaczowska, Lubelska, Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa i Salezjańska Grupa Ewangelizacyjna.
Wolni, powierzeni Ojcu – pątnicy Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej
O tym, że życie ma sens i cel, bo IDĘ DO OJCA, który czeka z miłością było na 44. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymce Metropolitalnej. Na Jasną Górę dotarło 2,6 tys. osób w 14 grupach. Patronowali im: inspirator tej pielgrzymki – bł. kard. S. Wyszyński i bł. ks. Jerzy Popiełuszko nauczyciele miłości i wolności w trudnych czasach.
Podczas pielgrzymki promowano Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, która jest dziełem wolności od nałogów powstałym z inspiracji Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. – To dzieło jest też szczególnym aktem miłości, aktem miłości służenia tym, którzy są zniewoleni, którzy przez alkoholizm zatracili wolność. Ok. 200 pielgrzymów podpisało zobowiązanie modlitwy i postu w intencji ludzi zniewolonych, modląc się o ich wolność, o ich życie. I to jest też piękny znak, że młodym zależy nie tylko na sobie, ale chcą poświęcać się też dla innych – powiedział kierownik pielgrzymki ks. Mateusz Gawarski.
Ala przyszła po raz szósty, trzy lata temu na pielgrzymkę namówiła Maćka. Dziś, wchodząc na Jasną Górę młodzi się zaręczyli. Ala jest już panią inżynier budownictwa, jej narzeczony wkrótce. – Pozdrawiam moją panią promotor, którą spotkałem na pielgrzymce rowerowej. Dziękuję, że może pani trochę później sprawdzić pierwszy etap mojej pracy. Bałem się, że zbyt późno wysłałem moją pracę, bo szedłem w pielgrzymce, na to pani profesor odpowiedziała, że też trochę później sprawdzi, bo jest na pielgrzymce – opowiadał chłopak.
– Pielgrzymki łączą – dodaje Ala.
W duchu misyjnym, o pokój w Ukrainie – 42. Pielgrzymka Zamojsko-Lubaczowska
W pielgrzymce diecezji zamojsko-lubaczowskiej cały duchowy program podkreślał, że „Misje są sercem Kościoła”. W drodze pątnicy wysłuchali m.in. świadectw przygotowanych przez misjonarzy posługujących w różnych częściach świata. Mogli też materialnie wesprzeć ok. 200 kenijskich uczniów w adopcji na odległość z miejscowości Kinna i Kinanduba a także budowę szkół w Ambato i Befasie na Madagaskarze. W pielgrzymce jest też stała grupa misyjna – z Ziemi Hrubieszowskiej, która od lat modli się za misjonarzy, też z tego powodu, że jest najbliżej granicy ukraińskiej, też o pokój.
Tę przynieśli również Ukraińcy, którzy przeszli pół tysiąca kilometrów Szlakiem Obrazu Jasnogórskiego z Bełza do Częstochowy. W Tomaszowie Lubelskim dołączyli do Pieszej Pielgrzymki Zamojsko-Lubaczowskiej. 100 osób z Bełza doszło do granicy, 8 z nich, mając pozwolenia, pielgrzymowało od granicy. W Częstochowie dołączyła do nich 60-osobowa grupa rodaków.
To na zamku w Bełzie była przechowywana słynąca cudami ikona Matki Bożej, którą książę Władysław Opolczyk w XIV wieku podarował paulinom sprowadzonym z Węgier na Jasną Górę. Kopia wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej znajduje się nie tylko w Bełzie, ale także w rzymskokatolickiej parafii w niedalekim Czerwonogradzie.
– Gdy patrzy się na ten Obraz, to ogarnia człowieka błogość. Jest nam trudno, znam wiele osób, które mają kogoś na wojnie, ojca, męża, syna, to pierwsza nasza intencja, prosimy Maryję, by ich chroniła od zła – mówiła Luba Rebrena.
Pokój i dobro – 46. Lubelska Piesza Pielgrzymka
Tegoroczne rekolekcje w drodze dla pielgrzymów archidiecezji lubelskiej były szczególnym czasem modlitwy o powołania do kapłaństwa i życia zakonnego. To w związku z jubileuszem 300-lecia przybycia Braci Mniejszych Kapucynów do Lublina.
Ks. Paweł Saran, który w tym roku „poprowadził Lublin”, uśmiecha się, że jest tym księdzem, który właśnie swoje powołanie wychodził w pielgrzymce. – Kiedy tu jako chłopak przyszedłem pierwszy raz, na błoniach jasnogórskich usłyszałem: „nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili” i jestem, szczęśliwym kapłanem – opowiadał ks. Saran.
Pątnicy grupy dominikańskiej, nie tylko prowadzili dysputy filozoficzne z pątnikami z grupy jezuickiej, z którą dzielili pole namiotowe, ale przede wszystkim adorowali krzyż w ciszy. – W naszej grupie jest dużo ciszy, Liturgia Godzin, po każdym dniu odbywała się adoracja krzyża. Staraliśmy się, żeby ta pielgrzymka była rzeczywiście wędrowaniem z naszym Panem, żeby nie zagłuszyć Go, On po prostu z nami idzie – opowiadał o. Arnold Pawlina, przewodnik grupy dominikańskiej.
Dla tych, którzy nie mogli wybrać się na całą pielgrzymkę, utrzymany został wariant pielgrzymowania pod hasłem „Ile możesz”. Codziennie z Lublina autokar dowoził pielgrzymów na szlak pielgrzymkowy. Osoby, które nie miały okazji osobiście pielgrzymować, mogły powierzyć swoje intencje w funduszu „Idę z Tobą”.
Młodzież z Łowicza i od salezjanów – z ewangelicznym napędem
Sakramenty? Jak to działa? – tak najkrócej można scharakteryzować program duchowy 29. Łowickiej Pieszej Pielgrzymki Młodzieżowej. Podczas 220 km pątnicy rozważali hasło: „Narodzeni z wody i Ducha”. Poznawali tajemnicę sakramentów świętych – ich rolę, zadania i łaski potrzebne do uczestniczenia we wspólnocie Kościoła. W pielgrzymkowej „Nocy Nikodema” w Wysokienicach mogli spowiadać się, adorować Najświętszy Sakrament, odnowić przyrzeczenia chrzcielne czy przyjąć sakrament namaszczenia chorych.
W pielgrzymce uczestniczyło ok. 700 pielgrzymów pochodzących z diecezji łowickiej, która terytorialnie obejmuje 167 parafii, znajdujących się między Łodzią a Warszawą, m.in. w Łowiczu, Kutnie, Łęczycy, Żychlinie, Skierniewicach, Rawie Mazowieckiej, Nowym Mieście nad Pilicą, Lubochni, Sochaczewie, Sannikach, Mszczonowie, Żyrardowie.
Wędrowali w trzech grupach, którym patronują święci archaniołowie Michał, Rafał i Gabriel. W drodze pielgrzymom towarzyszyło ok. 20 kapłanów, na czele z biskupem Wojciechem Osialem, 10 sióstr zakonnych m.in. ze zgromadzenia niepokalanek, Misjonarek Krwi Chrystusa, urszulanek, felicjanek i apostolinek oraz klerycy WSD. Jak wskazała rzeczniczka pielgrzymki Magdalena Gorożankin, główną intencją była modlitwa o nowe i święte powołania do kapłaństwa, życia konsekrowanego i małżeńskiego, aby ci, których Bóg powołuje do konkretnego dawania świadectwa miłości, z odwagą odpowiadali na Jego wyzwanie.
Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa tematykę rekolekcji rozważała nie tylko w drodze, ale także na noclegach – wraz z mieszkańcami miejscowości, w których się zatrzymywała, rodzin, które dojeżdżały do pielgrzymów oraz w swoich bazach.
Podobnie jest z młodymi „Salezjańskimi Lwami”, czyli młodymi z Salezjańskiej Grupy Ewangelizacyjnej. To wędrowne rekolekcje dla pątników, ale i tych, których spotykają. Idą, głosząc Chrystusa swoim entuzjazmem, otwartością, świadectwem. To wzorem założyciela salezjanów św. ks. Jana Bosko, który uczył optymizmu, otwartości na drugiego człowieka, wiary w Jezusa w Eucharystii i miłości do Matki Bożej. 360 km pokonało 50 osób. Każdy etap kończyli wieczorną ewangelizacją w parafii, gdzie nocowali (ewangelizacja, adoracja, rozmowy, modlitwa i zabawy). Polegali na gościnności gospodarzy, którzy ich przyjmowali. – To daje wolność, uczy miłości i otwartości na drugiego człowieka, zaufania Jezusowi – opowiadali młodzi.
Pielgrzymkę zakończy dziś nocne czuwanie na Jasnej Górze. Idea powstania wspólnot SPE zawiązała się w 1991 roku na Jasnej Górze, gdzie odbywały się VI Światowe Dni Młodzieży.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.