Bp Put: każdy z nas powołany jest do głoszenia słowa Bożego
17 sierpnia 2024 | 04:00 | kk | Rokitno Ⓒ Ⓟ
– Każdy z nas powołany jest do głoszenia słowa Bożego, każdy oczywiście w inny sposób – podkreślił bp Adrian Put podczas dożynek diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, które co roku odbywają się 15 sierpnia w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej.
Na tegoroczne dożynki zaproszenie otrzymali wszyscy diecezjanie, a w szczególności rolnicy, ogrodnicy, sadownicy, pszczelarze, Koła Gospodyń Wiejskich. Coroczne święto to okazja do podziękowania Bogu za Jego hojność. – W Rokitnie jak co roku gromadzą się wszyscy, którzy chcą dziękować za obfitość Bożych darów. Rozpoznać to, że nie wszystko jest tylko dziełem rąk naszych, ale też jest darem od Boga – mówił ks. Marcin Kliszcz, kustosz rokitniańskiego sanktuarium.
W homilii bp Put odniósł się do fragmentu pierwszego czytania z Apokalipsy św. Jana Apostoła o „Niewieście obleczonej w słońce”, która „woła cierpiąc bóle i męki rodzenia” (Ap 19a). – Cała Dziewica, cały Kościół nieustannie woła, to znaczy nieustannie głosi słowo Boże – mówił biskup. – Zatem trzeba powiedzieć, że zadanie głoszenia słowa Bożego, to zadanie każdego z nas. Nie tylko biskupa, księdza, diakona, katechetów czy animatorów – zauważył bp Put. – Ale tak jak jesteśmy tu wszyscy zgromadzeni, każdy z nas ochrzczony, spoglądając na ten apokaliptyczny obraz i widząc siebie w chwale nieba, musi przyjąć tę prawdę, że każdy z nas powołany jest do głoszenia słowa Bożego, każdy oczywiście w inny sposób. Inaczej głosi biskup, inaczej prezbiter, inaczej diakon, inaczej katecheta, inaczej głosi lider grupy, a jeszcze inaczej matka i ojciec w domu – dodał.
Każdy chrześcijanin jest wezwany do głoszenia Dobrej Nowiny. – Od momentu chrztu, a jeszcze bardziej od sakramentu bierzmowania, jesteśmy wezwani, aby tak jak Niewiasta nieustannie wołać. Bez przerwy, bez przystanku wołać – podkreślił biskup. – To nie jest tylko zadanie jakiejś wybranej grupy w Kościele. To każdy z nas: matka i ojciec w domu, brat i siostra, mąż i żona, dzieci i dorośli i duchowni i świeccy. Każdy jest wezwany i każdy ma obowiązek głosić Słowo Boże. Bo jeśliby to było tylko zastrzeżone dla jakiejś grupy, to nie byłby to Kościół! – dodał.
Na zakończenie biskup porównał życie duchowe do pracy rolników. Aby ziarno wydało jakiś plon, to musi być do tego nie tylko odpowiednia pogoda i środowisko, ale i wytrwała praca człowieka. I tak jest chyba z każdym z nas wierzących i Kościołem. – Żeby człowiek w pełni łaski mógł się rozwinąć, potrzeba także właściwego środowiska oraz pracy wielu osób, tych, którzy będą głosili, nastawali w porę i nie w porę. Trzeba wielu osób, które będą pomagały i wskazywały właściwą drogę – zauważył bp Put. – Dopiero na końcu naszego życia będziemy mogli powiedzieć, czy przynieśliśmy trzydziesto-, sześćdziesięcio- czy stukrotny plon. Ważne, żebyśmy widzieli się tam siebie razem z Niewiastą. W dzisiejszą uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, kiedy dziękujemy za plony, ważne, abyśmy w mądrości ziarna odkrywali przesłanie i zawołanie dla naszego życia. Trzeba wielu czynników, wiele pracy i trudu, aby człowiek w człowieku rozwinął się, aby łaska Boża w nim przyniosła plon obfity – dodał.
Na dożynkach nie zabrakło, jak co roku, przedstawicieli parafii z wieńcami żniwnymi, chlebami i owocami. Przybyły także poczty sztandarowe z różnych regionów diecezji. Obchodom dożynek towarzyszyły wystawy Lubuskiego Centrum Produktu Regionalnego. Pielgrzymkę zorganizowało diecezjalne duszpasterstwo rolników, którego duszpasterzem jest ks. Paweł Mydłowski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.