Papież Franciszek jedzie do Luksemburga i Belgii

Papież Franciszek wybiera się w kolejną podróż zagraniczną. W dniach 26-29 września odwiedzi Luksemburg i Belgię. „Służyć” i „Nadzieja”, to hasła przewodnie podróży, dla której okazją jest jubileusz 600-lecia uniwersytetu w Leuven.

Motto ośmiogodzinnej wizyty w małym Wielkim Księstwie Luksemburga brzmi: „Pour servir”, nawiązujące do słów Jezusa, że „nie przyszedł, aby Mu służono, ale aby służyć”. Z kolei „En route, avec Esperance” („Hoopvol onderweg” / „W drogę, z nadzieją”) – motto trzech dni w wielojęzycznej Belgii, jest wezwaniem do wspólnego wyruszenia w drogę.

Katolicy w obu krajach mogą skorzystać z zachęty papieża. W Belgii państwo w dalszym ciągu wypłaca pensje duchownym, ale skandale związane z nadużyciami poważnie zaszkodziły reputacji Kościoła. W obu krajach systematycznie topnieje odsetek katolików, niegdyś przekraczający 70 procent. W Luksemburgu Kościół katolicki „mniej lub bardziej dobrowolnie” zrezygnował ze swojej uprzywilejowanej pozycji, a od 2015 roku istnieje rozdział państwa i Kościoła.

„Mamy nadzieję, że papieska wizyta będzie zachętę dla kurczącego się Kościoła” – powiedział niemieckiej agencji katolickiej KNA arcybiskup Luksemburga kardynał Jean-Claude Hollerich. „W ostatnich latach doświadczyliśmy skrajnej sekularyzacji” – ubolewał 66-letni jezuita. W szkołach nie ma już lekcji religii. Parafie oferują alternatywy, „ale ze względu na ochronę danych nie otrzymujemy już list z nazwiskami dzieci”, tłumaczy kardynał Hollerich, który przyjmie Franciszka w katedrze Notre-Dame w pierwszym dniu papieskiej wizyty 26 września.

Fakt, że Franciszek nie odprawi w katedrze Mszy, a jedynie spotyka się ze wspólnotą katolicką, wynika wyłącznie ze względów organizacyjnych. „Ale papież przekaże Złotą Różę miejscu pielgrzymek maryjnych, co jest piękną tradycją” – wyjaśnia kardynał Hollerich. Ponadto ostatnia Msza papieska w niedzielę 29 września w Brukseli będzie sprawowana dla wszystkich, zarówno Belgów, jak i Luksemburczyków.

Franciszek ma obszerny program. Złoży między innymi wizytę wielkiemu księciu Luksemburga Henrykowi i królowi Belgii Filipowi. Odbędą się także rozmowy z premierami obu krajów.

Właściwą okazją podróży jest jubileusz 600-lecia Uniwersytetu w Leuven. Papież wygłosi tam dwa przemówienia: do wykładowców na flamandzkim Katolickim Uniwersytecie w Leuven oraz na francuskojęzycznym Katolickim Uniwersytecie w Louvain-La-Neuve, gdzie spotka się ze studentami. Na tej uczelni studiował niegdyś ekonomię gospodarz wizyty papieża w Belgii, 55-letni arcybiskup Brukseli Luc Terlinden.

Obie uczelnie dawniej były jednym uniwersytetem i wkrótce będą obchodzić 600-lecie istnienia. Bolesnym okresem w historii uczelni były zniszczenia i bombardowania uniwersytetu podczas pierwszej i drugiej wojny światowej – dwukrotnie przez wojska niemieckie i raz przez alianckie bombowce.

Od lat 60. XX w. Uniwersytet w Leuven był zalążkiem tzw. teologii wyzwolenia, istotnej dla rozwoju Kościoła katolickiego w Ameryce Łacińskiej, skąd pochodzi także papież Franciszek. Studiowali tam między innymi wybitni teolodzy wyzwolenia: o. Gustavo Gutierrez i o. Leonardo Boff.

Zwieńczeniem podróży papieża Franciszka będzie Msza św. na stadionie Króla Baudouina w Brukseli w niedzielę 29 września. Liczba chętnych do udziału w liturgii sprawowanej przez papieża kilkukrotnie przewyższyła liczbę 35 tys. miejsc siedzących. Podczas wielojęzycznej uroczystości Franciszek dokona beatyfikacji hiszpańskiej karmelitanki Anny od Jezusa (1545-1621).

Program wizyty papieża Franciszka w Luksemburgu i Belgii publikujemy TUTAJ.