Zarząd KSM Diecezji Tarnowskiej odebrał w Watykanie relikwie świętego Stanisława Kostki

Ta rzymska pielgrzymka siedmiorga młodych ludzi zapisze się w historii tarnowskiego Kościoła. Zarząd Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Tarnowskiej odebrał w Watykanie relikwie świętego Stanisława Kostki po wyprawie, w której nie brakowało trudów, ale i radości. Teraz czas na kolejne działania, a wśród nich znajdzie się uroczyste wprowadzenie sprowadzonych relikwii w Wał Rudzie 18 września.

Po przejechaniu busem niemal 2 tysięcy kilometrów z Polski do Rzymu i spędzeniu w Wiecznym Mieście dwóch upalnych dni, czterech chłopców i dwoje dziewcząt z zarządu KSM Diecezji Tarnowskiej odebrali w Watykanie relikwie świętego Stanisława Kostki. Towarzyszył im ksiądz Michał Dziewit, asystent diecezjalny tarnowskiego KSM.

Patronowie już razem

Pielgrzymka była krótka, lecz intensywna. Nie mieli dużo czasu na odpoczynek. Poza samą procedurą odbioru relikwii nawiedzili najważniejsze dla katolików miejsca w mieście będącym kolebką Kościoła, a także miejsca związane ze świętym Stanisławem Kostką.

„Jeszcze do mnie nie do końca dociera waga tego wydarzenia” – mówiła przed wyjazdem z Rzymu Magdalena Żelichowska, prezes zarządu diecezjalnego KSM Diecezji Tarnowskiej. „Zgodnie z naszym KSM-owskim zawołaniem: «Gotów» chcieliśmy być właśnie gotowi i wypełnić to zadanie” – dodaje Magdalena, która w tym roku ukończyła  studia z pedagogiki specjalnej i terapii zajęciowej, jest pasjonatką pieszych pielgrzymek, wspinaczki górskiej i różnych form muzyki.

Zadanie było wyjątkowe w historii diecezji. Cały KSM w diecezji tarnowskiej, czyli wszystkie 56 oddziałów, przygotowywał się do niego przez rok: poprzez modlitwy i nabożeństwa, rozważania, dyskusje. „W naszym KSM mamy dwoje patronów – błogosławioną Karolinę Kózkównę i właśnie świętego Stanisława Kostkę. Relikwie Karoliny posiadamy, natomiast nie mieliśmy dotąd relikwii Stanisława” – wyjaśnia Tomasz Kwiek, zastępca prezesa zarządu diecezjalnego KSM Diecezji Tarnowskiej – jak sam mówi o sobie: pasjonat ludzi, Pana Boga, wypraw górskich, rowerów, kajaków i wędkarz.

Właśnie udało się sprowadzić relikwie drugiego patrona i to prosto z Rzymu. W tym przedsięwzięciu uczestniczyli również inni członkowie zarządu KSM Diecezji Tarnowskiej: Patryk Szczygieł, absolwent kierunku ekologiczne źródła energii, Jakub Pajor, tegoroczny maturzysta, który od wielu lat jako ceremoniarz dba o piękno Liturgii w swojej parafii, Wiktoria Kiełbasa, studentka grafiki komputerowej oraz Mateusz Grych, student 3. roku fizjoterapii.

Galeria zdjęć (4 zdjęć)

„Poprzez przygotowania i sprowadzenie relikwii chcieliśmy zwrócić oczy naszej młodzieży w KSM na wrażliwość świętego Stanisława, ale także na jego umiejętność odpowiedzenia pozytywnie na Boże wezwanie bez względu na przeszkody” – wyjaśniają Tomasz wraz z Magdaleną.

Równie ważne jest to, że od tej pory tarnowski KSM będzie mieć w jednym relikwiarzu fragment doczesnych szczątków obojga patronów, których życie cały czas może być inspiracją.

Uroczyste wprowadzenie relikwii do diecezji zaplanowano na 18 września podczas comiesięcznej Drogi Krzyżowej śladami męczeństwa błogosławionej Karoliny w Wał Rudzie. Kulminacją uroczystości tego samego dnia będzie msza św. pod przewodnictwem biskupa Leszka Leszkiewicza w sanktuarium błogosławionej Karoliny w Zabawie.

Doświadczenie drogi i Kościoła w Rzymie

Papież Franciszek mówił do młodych o błogosławionym Pier Giorgio Frassatim, jako wzorze dla młodych. „Myślę, ze również Stanisław Kostka jest takim wzorem. Zwłaszcza dziś, dla młodych niezdecydowanych, co w życiu robić. Uczy rozeznawać, czego oczekuje od nas Pan Bóg” – dodaje Magdalena.

Jak sama przyznaje, pielgrzymka do Rzymu po relikwie św. Stanisława Kostki, a także msza św. w domu, w którym zmarł, stanowiły głębokie przeżycie i były czasem zadawania pytań, rozeznawania własnej drogi. „To był czas rozpoznawania, co Pan Bóg chce mi powiedzieć. Cały czas myślałam też z podziwem o postawie świętego Stanisława i po prostu – chciałabym go naśladować” – dodaje prezes Zarządu KSM Diecezji Tarnowskiej.

Dla Tomasza Kwieka, studenta teologii i psychologii, ważnym przeżyciem była możliwość przebywania w miejscach związanych z początkami Kościoła. „Można było zobaczyć i dotknąć miejsc, w których przebywali apostołowie, nawiedzić miejsca święte. Rozmawialiśmy też dużo o błogosławionym Karolu Acutisie, który przez YouTube szerzył wiarę w Boga, chłopaku takim jak my. Jego rodzeństwo jest młodsze od nas” – zaznacza Tomasz.

Przygotowania do Jubileuszu

Pielgrzymce rzymskiej zarządu KSM Diecezji Tarnowskiej przyświecał jeszcze dodatkowy cel. Jak mówi ksiądz Michał Dziewit, diecezjalny asystent KSM DT, wyprawa była także rekonesansem przed Rokiem Jubileuszowym, który będzie obchodzony w Rzymie w 2025 r. Z Diecezji Tarnowskiej wyruszą z tej okazji pielgrzymi, przyjedzie również młodzież na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Dobrze było rozeznać się, jak przygotować się na nadchodzące wydarzenia i czego będzie można się spodziewać w Rzymie w przyszłym roku.

„Będzie to dla nas doświadczenie Kościoła w Rzymie” – mówi ksiądz Michał Dziewit i dodaje, że pragnieniem młodzieży z Diecezji Tarnowskiej jest kanonizacja błogosławionej Karoliny, której 110. rocznica męczeńskiej śmierci poniesionej w obronie czystości przypada w listopadzie bieżącego roku. „Może trzeba więcej modlitw, by ten proces kanonizacji był szybszy” – mówi ksiądz Dziewit.

Młodzieży potrzeba wzorców

Kolejne tygodnie i miesiące w KSM Diecezji Tarnowskiej związane będą natomiast bardzo mocno z pogłębianiem kultu i nauki płynącej z życia świętego Stanisława Kostki. Od niedzieli Chrystusa Króla relikwie Stanislawa Kostki będą peregrynować do wszystkich 56 oddziałów tarnowskiego KSM. Jak mówi ksiądz Dziewit, peregrynacja potrwa około dwa lata.

Innym wydarzeniem będzie uroczyste zawierzenie KSM obojgu patronom. Akt zawierzenia przygotował ksiądz Krzysztof Czech, były asystent diecezjalny tarnowskiego KSM.

„To wszystko robimy również po to, by formować naszą KSM-owską młodzież” – mówi Tomasz Kwiek. „Młodym ludziom potrzeba dobrych wzorców” – dodaje.

I być może głębszego zastanowienia się nad maksymą św. Stanisława: „Do wyższych rzeczy jestem stworzony.”