Portugalia walczy z pożarami. Biskup zaapelował o wspieranie policji w wyłapywaniu podpalaczy

Ordynariusz diecezji Porto biskup Manuel Linda wezwał mieszkańców tej północno-zachodniej części Portugalii do wspierania służb policyjnych w wyłapywaniu podpalaczy. Apel hierarchy ma związek z licznymi w Portugalii pożarami kompleksów leśnych oraz nieużytków rolnych, które od soboty trawią szczególnie środkową oraz północną część kraju.

We wtorek wieczorem rząd Portugalii premiera Luisa Montenegro ogłosił stan klęski żywiołowej w gminach ogarniętych przez pożary drzewostanów oraz łąk. Zlokalizowane są one głównie w środkowej i północnej części kraju. Szef rządu wyjaśnił, że ogłoszenie stanu klęski żywiołowej ma m.in. pomóc usprawnić mechanizmy udzielania pomocy osobom poszkodowanym przez kataklizm. Dodał, że na podstawie nowych przepisów w najbliższych dniach zostanie utworzony zespół śledczy, który opracuje zasady działań mających na celu wyłapanie podpalaczy.

Rejon aglomeracji Porto jest jednym z najbardziej doświadczonych przez szalejące pożary dystryktów Portugalii. Bardzo trudna sytuacja występuje też w dystryktach Aveiro, Coimbra, Viseu, Braga oraz Castelo Branco.

Władze Portugalii szacują, że od weekendu spłonęło ponad 62 tys. hektarów lasów i nieużytków rolnych. Najwięcej pogorzelisk występuje w dystrykcie Aveiro – ponad 20 tys. ha.