Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Jurasz: sanktuarium św. Jana Kantego ma przyciągać ludzi i emanować duchowością

18 października 2024 | 15:28 | rk | Kęty Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Robert Karp/diecezja.bielsko.pl

„Sanktuarium to przestrzeń, która ma przyciągać ludzi i emanować duchowością” – przypomina ks. Zbigniew Jurasz – niebawem kustosz pierwszego w Polsce i na świecie Sanktuarium św. Jana Kantego w Kętach. 20 października biskup Roman Pindel ustanowi dedykowany średniowiecznemu świętemu barokowy kościół sanktuarium. W ten sposób zakończy się w diecezji bielsko-żywieckiej Rok Jubileuszowy związany z 550. rocznicą śmierci św. Jana Kantego.

Proboszcz parafii śś. Małgorzaty i Katarzyny oraz kustosz tutejszego sanktuarium MB Pocieszenia przyznaje w rozmowie z radiem „Anioł Beskidów”, że niedzielne wydarzenie to nie tylko zakończenie Roku św. Jana Kantego, ale początek nowych działań. „Chcemy rozwijać jego kult, mamy pewne pomysły na przyszłość, które będziemy realizować” – stwierdza ks. Jurasz i zauważa, że samego ogłoszenia sanktuarium nie można zawężać tylko do kwestii formalnych.

„Sanktuarium to miejsce, gdzie spotykamy się z Bogiem w sposób szczególny, to przestrzeń, która ma przyciągać ludzi i emanować duchowością” – tłumaczy.

Zaznacza, że w ciągu roku jubileuszowego miejsce urodzenia Jana Kantego, odwiedziło 117 pielgrzymek. „To pokazuje, jak ważne jest to miejsce. Kościół, choć niewielki, jest piękny i odnowiony przed rozpoczęciem Roku Jubileuszowego. Stoi on na miejscu, gdzie znajdował się dom Jana Kantego. To dodaje mu niezwykłej intymności” – opowiada o świątyni, którą w XVIII wieku rozbudowano, aby uczcić słynnego kęczanina.

Oprócz wydarzeń o charakterze religijnym, odbywały się w Kętach ostatnio także pielgrzymki różnych grup wiernych. Jak zaznacza ks. Jurasz, kończący się jubileusz to także czas przebaczenia i powrót do Boga. „Jego owocem były kolejki do konfesjonałów i dojrzałość wielu spowiedzi. Wielu wiernych zmobilizowało się do rachunku sumienia i wyrównania życiowych ścieżek przed Panem Bogiem. Motywacją do tego był też przywilej odpustów zupełnych udzielony przez Stolicę Apostolską na cały rok” – dodaje.

Zdaniem kapłana, choć od śmierci patrona profesorów upłynęło 550 lat, wartości, które reprezentował, są nadal aktualne. „Był mistrzem w dziełach miłosierdzia. Bardzo angażował się w pomoc biednym, dzieląc się tym, co miał, a miał wiele. Był także bardzo otwarty na kapłanów i kleryków, którzy studiowali. Pomagał im w rozwiązywaniu kazusów duszpasterskich, był jednym z najlepszych teologów krakowskich” – wyjaśnia ks. Jurasz.

W niedzielę w południe rozpocznie się uroczysta Msza św., podczas której zostanie odczytany dekret księdza biskupa o ustanowieniu kościoła św. Jana Kantego sanktuarium. Po liturgii odbędzie się tradycyjna procesja na rynek, pod pomnik patrona miasta. Następnie, z relikwiami, kapłani i wierni powrócą do kościoła, odśpiewają „Te Deum” i biskup pobłogosławi wszystkich relikwiami.

W 1648 roku w Kętach wzniesiono kaplicę, którą w 1715 roku rozbudowano do obecnego kościoła barokowego, aby uczcić św. Jana Kantego, którego dom, jak się podaje, stał w tym dokładnie miejscu. Kościół jest murowany, orientowany, z trójprzęsłową nawą i kopulastym sklepieniem w prezbiterium. Fasada jest bogato zdobiona pilastrami i posągami świętych, w tym św. Jana Kantego.

Wnętrze zdobią późnobarokowe ołtarze i ambona, a także liczne dzieła sztuki sakralnej. W kościele znajdują się także relikwiarze, epitafia fundatorów i tablice pamiątkowe.

Rok św. Jana Kantego zbiegł się z zakończeniem prac konserwatorskich, które przywróciły kościołowi dawny blask. Świątynia z racji szczególnych walorów historycznych i artystycznych wpisana jest do Rejestru Zabytków Województwa Małopolskiego w Krakowie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.