Czy nagrobek żołnierza poległego w Strefie Gazy zostanie usunięty z cmentarza?
27 października 2024 | 14:39 | www.timesofisrael.com, tom | Jerozolima Ⓒ Ⓟ
W Izraelu rodzinie poległego w Strefie Gazy żołnierza kazano usunąć nagrobek, ponieważ jest na nim krzyż. Ministerstwo Obrony twierdzi, że nagrobek narusza przepisy, które standaryzują groby i zakazują krzyży lub innych symboli religijnych. Rabin izraelskich sił zbrojnych (IDF) orzekł, że krzyż narusza świętość cmentarza wojskowego.
Rodzina żołnierza, który zginął w zeszłym roku walcząc w Strefie Gazy, twierdzi, że otrzymała ultimatum, aby usunąć nagrobek z jego grobu, ponieważ znajduje się na nim krzyż lub ponownie pochować jego ciało poza cmentarzem wojskowym w Hajfie.
Rodzina sierżanta sztabowego Davida Bogdanovskyiego powiedziała izraelskim mediom, że otrzymała w tej sprawie pismo od Publicznej Rady ds. Upamiętniania Poległych Żołnierzy w Ministerstwie Obrony w następstwie trwającego sporu, w wyniku którego jego nagrobek był przez kilka miesięcy przykryty czarną tkaniną.
19-letni Bogdanovskyi zginął w grudniu ub.r. w Khan Younis w południowej Gazie wraz z kilkoma żołnierzami, gdy przeciwpancerny pocisk uderzył w opancerzony pojazd inżynieryjny Namer, w którym się znajdowali.
Rodzina Bogdanovskyi wyemigrowała z Ukrainy do Izraela w 2014 roku.
W poście na Facebooku matka żołnierza broniła decyzji o umieszczeniu krzyża na nagrobku, mówiąc: „David kochał Izrael z głębi serca. Krzyż wygrawerowany na jego nagrobku jest integralną częścią jego osobistej tożsamości i wiary, w której został wychowany”.
Rodzina powiedziała mediom, że nie jest dla nich jasne, dlaczego zostali wyróżnieni, twierdząc, że na cmentarzu znajduje się kilka innych grobów z krzyżami. „Rodzina jest zdruzgotana, płacze bez przerwy i jest zrozpaczona zaistniałą sytuacją”, powiedział krewny w wywiadzie dla Chanel 12 News. „Powiedziano im, że jeśli nie zdejmą nagrobka, grób zostanie przeniesiony”.
W Izraelu, gdzie kwestie osobiste, takie jak małżeństwo, rozwód i pochówek są regulowane przez prawo religijne, cmentarze są zazwyczaj dzielone według religii.
Jednak w 2013 r. izraelski parlament Kneset przyjął ustawę, która umożliwia pochówek nieżydowskich żołnierzy obok ich żydowskich towarzyszy na cmentarzach wojskowych.
Poprawka do ustawy stanowiła, że „każdy żołnierz, który umrze, w tym żołnierz kwalifikujący się do praw na mocy art. 4 lit. a) Prawa Powrotu, i którego krewni zdecydują się pochować go na cmentarzu wojskowym, zostanie pochowany na działce i w rzędzie oraz bezpośrednio obok żołnierzy już pochowanych na tej działce”.
Kluczowym fragmentem jest ta, która obejmuje żołnierzy kwalifikujących się do praw imigracyjnych na mocy art. 4 lit. a) Prawa Powrotu, czyli nieżydowskich członków rodzin Żydów. W efekcie ustawa umożliwia pochówek żołnierzy należących do 300-tysięcznej populacji imigrantów z byłego Związku Radzieckiego, którzy przybyli do Izraela jako członkowie rodzin imigrujących Żydów, mimo że nie są halachicznie Żydami, wraz z żołnierzami żydowskimi.
„Nie jest dla nas jasne, dlaczego jesteśmy o to proszeni, ponieważ na kilku [grobach] znajdują się krzyże” – powiedział członek rodziny dla Channel 12. „Dlaczego konkretnie musimy usunąć nagrobek Dawida?”.
Nagrobek z czarnego marmuru ma wygrawerowane zdjęcie Bogdanowskiego w mundurze wojskowym wraz z jego nazwiskiem zapisanym ukraińską cyrylicą, symbolami jego jednostki i małym krzyżem. Znajduje się on nad standardową kamienną tablicą, która zdobi wszystkie groby wojskowe w Izraelu.
W odpowiedzi Ministerstwo Obrony Izraela stwierdziło, że od dłuższego czasu prowadzi konsultacje z rodziną w celu znalezienia rozwiązania, ponieważ nagrobek narusza przepisy dotyczące cmentarzy wojskowych, które zabraniają umieszczania krzyży lub innych symboli religijnych.
Stwierdzono, że otrzymano skargi od rodzin żydowskich żołnierzy pochowanych w pobliżu, którzy powiedzieli, że obecność krzyża „obraża ich i szkodzi ich zdolności do modlitwy i odmawiania modlitwy żałobnej Kadisz”. Zauważono również, że główny rabin wojskowy orzekł, że krzyż narusza świętość cmentarza. „W związku z tym przez długi czas byliśmy zaangażowani w szczere i otwarte dyskusje z rodziną Bogdanowskich w celu osiągnięcia porozumienia” – stwierdziło ministerstwo, dodając, że nadal ma nadzieję na osiągnięcie kompromisu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.