Caritas kielecka zorganizowała Światowy Dzień Ubogich

W ramach VIII Światowego Dnia Ubogich w kieleckiej bazylice odbyła się Msza św., w której uczestniczyły osoby dotknięte ubóstwem oraz wszyscy chętni. Po Eucharystii zorganizowano spotkanie integracyjne, a przy tzw. Namiocie Miłosierdzia można było skorzystać z porad pielęgniarskich. Organizatorem wydarzenia jest, jak co roku Caritas Diecezji Kieleckiej, świętująca obecnie jubileusz 35 lat istnienia.

We Mszy św. uczestniczyły osoby bezdomne, ubogie i wykluczone z racji różnych niedostatków społecznych i osobowych. Homilię wygłosił ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas kieleckiej.

Nawiązał w niej do słów św. Augustyna, który w pierwszym wieku chrześcijaństwa już dostrzegł, że każdy chrześcijanin „powinien być jak dobry wioślarz i mieć dwa wiosła, aby przemierzać odmęty tego świata”. Była to odpowiedź doktora Kościoła na szerzące się wówczas herezje. Modlitwa i wiara z jednej strony, a miłosierne uczynki z drugiej – to pozwala na „zmierzanie naszego życia do Boga” – mówił ks. Banasik.

Przypomniał, że dzisiaj przeżywamy VIII Światowy Dzień Ubogich – papież Franciszek zwraca tym dniem uwagę, że ubodzy są wśród nas. Możemy sferę ubóstwa spotkać wszędzie, także w tak wielkich metropoliach, jak Paryż, Londyn, czy Berlin. – Papież wskazuje nam chrześcijanom, jak w tej sytuacji się zachować. Szczególnie zachęca do modlitwy z ubogimi i za ubogich (…). Nie możemy jednak na tym poprzestać. Sama modlitwa bez uczynków byłaby martwa. To byłoby jedno wiosło i kręcilibyśmy się w kółko. Papież zachęca do uczynków miłosierdzia – mówił ks. Banasik.

Przypominał liczne dzieła Caritas, zapraszając do uczestniczenia w nich, w nawiązaniu m.in. do tragedii powodzi. Mówił m.in. o pracy kilkudziesięciu Parafialnych Zespołów Caritas Kieleckiej i 120 Szkolnych Zespołów Caritas. – Czasami wystarczy chwila poświęcona drugiej osobie, godzina spędzona przy łóżku chorego – zaznaczył kapłan.

Po Mszy św. obok Centrum Integracji Społecznej ubodzy spotkali się przy Namiocie Miłosierdzia. Jest to miejsce dobrze znane ubogim z Kielc i okolic. Tam bezdomni, ubodzy, dotknięci różnego rodzaju wykluczeniem otrzymali dzisiaj ciepły posiłek, odzież i środki czystości. Była też możliwość konsultacji pielęgniarskiej.

– Jestem wdowcem i emerytem, sam muszę opłacić rachunki, kupić żywność. Na same leki wydaje się kilkaset złotych, więc człowiek chętnie korzysta z takiej pomocy, jak od Caritasu – powiedział w rozmowie z KAI pan Józef. Dodał, że nie mieli z żoną dzieci i „nie ma mu kto pomóc na starość”. Pani Marzena sama wychowuje dwójkę dzieci, mąż ją zostawił, gdy była w ciąży z drugim dzieckiem. Jest wdzięczna za możliwość skorzystania z każdej pomocy, np. MOPR czy Caritas kieleckiej.

Aktualnie z  pomocy Caritas Kieleckiej korzysta ok. 40 tysięcy osób rocznie, od wsparcia doraźnego w postaci posiłku, odzieży, zakupu leków, zapłaty za media, do stałej opieki w wyspecjalizowanych placówkach, takich jak hospicja, domy pomocy społecznej, schroniska, świetlice itp.

Światowy Dzień Ubogich został ustanowiony przez Papieża Franciszka w 2016 roku. Od tego roku, w ostatnią niedzielę przed uroczystością Chrystusa Króla Wszechświata Kościół w szczególny sposób pochyla się nad osobami ubogimi. W tegorocznym orędziu, Papież Franciszek podkreśla, że „ubodzy mają uprzywilejowane miejsce w sercu Boga, do tego stopnia, że w obliczu ich cierpienia Bóg jest „niecierpliwy”, dopóki nie odda im sprawiedliwości”. Dodaje również, że „jesteśmy powołani, aby w każdych okolicznościach być przyjaciółmi ubogich, idąc za Jezusem, który jako pierwszy okazał solidarność z ostatnimi”.