Drukuj Powrót do artykułu

Ewangelia na niedzielę: Triumf Chrystusa jest pewny

17 listopada 2024 | 07:23 | Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Mirek Krajewski_Family News Service

Jezus unika budzenia wśród tłumów niezdrowych sensacji na temat końca świata. Nie katastrofy, ale spotkanie ze Zbawicielem są głównym tematem apokaliptycznych fragmentów Ewangelii. To zapowiedź, że Chrystus wyzwoli nas z mocy zła i wprowadzi do swojego Królestwa. W takim też duchu Centrum Formacji Duchowej w Krakowie przygotowało komentarz do Ewangelii na niedzielę 17 listopada.

O dniu owym nikt nie wie

To, że ludzie i aniołowie nie znają czasu ostatecznego przyjścia Chrystusa, jest całkowicie zrozumiałe, ale umieszczenie w tym samym ciągu Syna Człowieczego wydaje się dziwne. Nie należy doszukiwać się w Jego słowach „ukrytego sensu”. Po prostu nie wiemy, kiedy skończy się nasz ziemski byt. Dobrze jest nauczyć się przyznawać, że czegoś nie wiemy i odpowiadać na niektóre pytania: „Nie wiem. Bóg to wie”.

Czy mam zdrowy dystans do moich codziennych spraw?

Ujrzą Syna przychodzącego z mocą

Na końcu czasów Syn Człowieczy pojawi się z potęgą i chwałą. To nie oznacza, że przyjdzie w innym stylu aniżeli ten, w którym przyszedł, gdy się narodził w Betlejem i gdy umarł na krzyżu. Oczywiście, nie będzie powtórnie umierać. Pokaże, jak wielka i wspaniała jest miłość! W krzyżu wielu widziało raczej słabość niż chwałę. Jego przyjście na końcu świata będzie triumfem.

Jak często o tym myślę?

Jest blisko

Ucz się odczytywać znaki. To nie jest trudne. Nauczysz się tego, biorąc codziennie do ręki słowo Boże. Gdy widzisz, że drzewa wypuszczają liście: kasztanowce, klony, bzy… wiesz, że zbliża się lato. Popatrz na znaki w twoim życiu – przyjście Chrystusa, w perspektywie wieczności, nie jest odległe.

Ważne, aby być gotowym, zawsze gotowym!

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.