Abp Eterović zaniepokojony kryzysem cywilizacji zachodniej

Nuncjusz apostolski w Niemczech, arcybiskup Nikola Eterović, podczas wizyty w rodzinnej Chorwacji wyraził zaniepokojenie kryzysem cywilizacji zachodniej porównując to do „samobójstwa”. Dał temu wyraz podczas Mszy św. sprawowanej  z udziałem chorwackich biskupów w Zagrzebiu. W kontekście odchodzenia od wiary chrześcijańskiej w Europie watykański dyplomata jako „oznaki samobójstwa” wymienił m.in. „kulturę śmierci” poprzez aborcję i eutanazję oraz demografię. Jednocześnie skrytykował tzw. „ideologię gender” i „ideologiczną kolonizację”, co jest sprzeczne z chrześcijańskim wizerunkiem rodziny.

Tekst kazania, które abp Eterović wygłosił 13 listopada jako gość obradującego w tych dniach  zgromadzenia ogólnego Konferencji Biskupów Chorwacji,  opublikowała chorwacka agencja katolicka IKA.

“Również i dziś chrześcijanie powinni w dalszym ciągu być autentycznymi świadkami Jezusa Chrystusa i głosicielami Jego Ewangelii” – stwierdził 73-letni watykański dyplomata, który jest nuncjuszem w Berlinie od 2013 r. Abp Eterović przywołał słowa papieża Jana Pawła II (1978-2005) z jego adhortacji apostolskiej  „Ecclesia in Europe” (2003), że „kultura europejska sprawia wrażenie `milczącej apostazji` człowieka sytego, który żyje tak, jakby Bóg nie istniał”. Abp Eterović powiedział: „Jeśli człowiek zrywa z Bogiem, jeśli symbolicznie zabija Boga, to niestety zabija także siebie: traci fundament, na którym mocno stoi, gardzi wartościami, które między innymi ukształtowały Europę i rozkwit cywilizacji zachodniej”.

Watykański dyplomata nawiązał także do wypowiedzi brytyjskiego historyka Arnolda Josepha Toynbee (1889-1975), że cywilizacje „nie umierają, lecz popełniają samobójstwa”. „Czy w naszej zachodniej cywilizacji nie znajdujemy licznych oznak samobójstwa? Pomyślmy o okropnościach pierwszej i drugiej wojny światowej, które rozpoczęły się w Europie i rozprzestrzeniły się na cały świat. Niestety,  okropności tych wojen nie przywołały do rozsądku tych, którzy w mocy, aby rozumować, ani nie przerwali ciągu  konfliktów w Europie, które wymagały obrony narodów zaatakowanych, takich jak np. Chorwaci w wojnie domowej” – stwierdził arcybiskup. 

W tym kontekście ubolewał także nad agresywną wojną Rosji przeciwko Ukrainie. „Krwawym konfliktem między dwoma państwami, w których większość mieszkańców wyznaje chrześcijaństwo, a mianowicie wiarę prawosławną”, stwierdził watykański dyplomata. Abp Eterović wezwał do modlitwy o jedność chrześcijan i o „sprawiedliwy pokój, o który woła bratni naród ukraiński”. 

Coraz mniej chrześcijan w Europie

Nuncjusz wyraził także zaniepokojenie spadkiem liczby chrześcijan w Europie. Przytoczył watykańskie statystyki według których na świecie liczba katolików rośnie, ale w Europie w samym 2022 roku spadła o około 470 tys. Wymiary odchodzenia od wiary chrześcijańskiej byłyby jeszcze bardziej widoczne, gdyby dodać dane z Kościołów ewangelickich. Abp Eterović przytoczył liczbę około 380 000 wystąpień, które musiały odnotować w 2023 r. Kościoły protestanckie w Niemczech. 

Nuncjusz wezwał do modlitwy o wzrost wiary na wzór apostołów. Odnosząc się do roli chrześcijan w świecie, przypomniał także słowa papieża Benedykta XVI. (2005-2013). W 2009 roku w ramach wizyty w Czechach wezwał Kościół, aby postrzegał siebie jako „twórczą mniejszość”, „posiadającą dziedzictwo wartości, które nie są przestarzałe, ale stanowią bardzo żywą i aktualną rzeczywistość”. Wartości te, powiedział wówczas Benedykta XVI,   Kościół musi „zaktualizować, musi być obecny w debacie politycznej, w naszym staraniu o prawdziwe pojmowanie wolności i pokoju”.