Blisko tysiąc młodych na diecezjalnym Modlitewnym Wieczorze Młodych

Do zielonogórskiej parafii pw. Ducha Świętego 23 listopada przyjechało blisko tysiąc młodych osób z każdego zakątka diecezji. Tego dnia odbył się Modlitewny Wieczór Młodych pod hasłem: „Nadzieja”. Z młodymi na modlitwie trwał bp pomocniczy Adrian Put.

W Niedzielę Chrystusa Króla młodzi z całego świata są zaproszeni przez papieża Franciszka do obchodów Światowego Dnia Młodzieży w wymiarze lokalnym. W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej takie spotkanie odbywa się w wigilię tej uroczystości. – Zaprosiliśmy młodych, aby pokazać im żywy młody Kościół – wyjaśnia ks. Paweł Grzesiak, diecezjalny duszpasterz młodych. – W tym roku Modlitewny Wieczór Młodych przeżywamy pod hasłem „Nadzieja”, które zaproponował papież Franciszek. Chcemy pokazać młodym ludziom, że jest nadzieja i nie można przeżyć całego swojego życia na kanapie. Nasza chrześcijańska nadzieja, w Osobie Jezusa Chrystusa, który, jeśli w Niego wierzymy, daje nam moc, aby pięknie przeżywać swoje życie – dodaje.

Spotkanie rozpoczęło się od konferencji ks. Norberta Lasoty – sekretarza bp. Tadeusza Lityńskiego, który wprowadził uczestników w temat Modlitewnego Wieczoru Młodych. – Tam, gdzie pozwolisz w swoim życiu spotkać miłość Boga, tam zobaczysz, że nie ma takiego utrapienia, takiego ucisku, takiego smutku, który mógłby cię od niej odłączyć – zwrócił się na koniec do młodzieży. – I po to jest ten dzisiejszy wieczór, abyśmy tej nadziei zaczerpnęli dla siebie, abyśmy po tym wieczorze ruszyli z kanapy naszych serc, bo warto iść za marzeniami, a Pan Bóg daje tę siłę twemu serc, którą odmienieni możemy wyjść w naszą codzienność – dodał.

Głównym punktem programu była Msza św. pod przewodnictwem bp. Adriana Puta, który zachęcał młodych do powierzenia swojego życia Bogu: – Jak tu na ołtarzu będzie Pan Jezus, to powiedz Mu: „Jezu potrzebuję Ciebie. To, co najważniejsze daję dla Ciebie” – mówił biskup na zakończenie homilii.

Spotkanie zakończyło się nabożeństwem „W poszukiwaniu nadziei”, a ostatnim akordem był  koncert zespołu „Full of grace”.

Młodzi wraz z księżmi, katechetami i opiekunami przyjechali z każdego zakątka diecezji. –  To nie prawda, że w Kościele są tylko ludzie starsi. Jest wielu młodych i dorosłych ludzi, którzy chcą się modlić i być blisko Boga – wyjaśnia Paulina Andrejczuk z Rzepina.

W organizację Modlitewnego Wieczoru Młodych zaangażowało się wiele młodzieży skupionej przy Domu Młodych w Rokitnie. To miejsce, gdzie odbywają się różnorakie rekolekcje i warsztaty m.in. „Córki Króla” dla młodzieży żeńskiej, „Bohaterowie Boga” dla młodzieży męskiej, „Akademia Dojrzewania” dla licealistów, czy „Abba Ojcze” dla dzieci. – Takie spotkanie jak Modlitewny Wieczór Młodych to tak naprawdę pierwszy krok. Chcemy pójść krok dalej i zaprosić młodych do Rokitna a potem na ferie czy wakacje – zapowiada ks. Damian Drop, dyrektor Domu Młodych w Rokitnie.