Synod Archidiecezji Wrocławskiej – pierwsze normy o nawróceniu i odnowie Kościoła lokalnego

Wierni ze wszystkich części archidiecezji wrocławskiej zebrali się w kościele NMP na Piasku na centralnym spotkaniu synodalnym. To przejście do kolejnego ważnego etapu trwającego synodu archidiecezji wrocławskiej. Mszy świętej przewodniczył abp Józef Kupny.

Katolicy zaangażowani w prace synodu archidiecezji wrocławskiej spotkali się 30 listopada w kościele NMP na Piasku, aby dziękować Bogu za efekty dotychczasowych prac w komisjach synodalnych. Przez ostatnie dwa miesiące konstruowały one pierwsze normy o odnowie i nawróceniu Kościoła lokalnego. Normy te są odpowiedzią na powstałą kilka miesięcy temu syntezę po etapie presynodalnym.

– Byliśmy zróżnicowani, w skład naszej komisji wchodzili kapłani, siostry zakonne i osoby świeckie. Spotykaliśmy się co sobotę od 8 do 13. Wielu musiało zrezygnować z czasu wolnego, czy przekładać życiowe obowiązki. Stworzyliśmy 25-osobową wspólnotę. Pomimo różnic i sporów panowała bardzo dobra atmosfera. Zrobiliśmy przez ostatnie dwa miesiące to, co do nas należało. Ostatnie momenty były bardzo gorące. Prace trwały nawet do 3 w nocy przez kilka ostatnich dni. Ale 30 listopada na spotkaniu centralnym poczuliśmy wielką satysfakcję i radość, że daliśmy radę – mówi o. Oskar Maciaczyk OFM, przewodniczący komisji nr 4 pt. „Christus vivit – wprowadzenie w chrześcijaństwo”.

Kolejnym ważnym etapem synodu będzie analiza i ocena powstałych w komisjach norm przez zespoły parafialne. To potrwa kilkanaście tygodni.  Wojciech Iwanowski, członek komisji nr 1 pt. „Synodalna parafia misyjna” przyznaje, że ta jesień, okres pracy komisji, była bardzo intensywna.

– Przygotowane postulaty to efekt naszego rozeznawania, opartego na modlitwie i doświadczeniu bycia w Kościele. Zostawiliśmy w nich nasze serca.  Nie ukrywam, że spoglądamy z ciekawością na to, jak na propozycje zareagują parafie i komisja główna synodu. Część proponowanych rozwiązań może wydawać się odległa, inne z kolei bardzo przyziemne. Wszystkie jednak są owocem troski i – myślę – tchnieniem Ducha Świętego – przyznaje redaktor naczelny miesięcznika Nowe Życie.

Adriana Kwiatkowska, sekretarz generalny synodu archidiecezji wrocławskiej, nie boi się sformułowania, że minął właśnie etap wręcz heroicznej pracy komisji, które miały stosunkowo mało czasu jeśli chodzi o formułowanie norm.

– Szukaliśmy odpowiedzi na ważne pytanie: do jakich konkretnych działań zaprasza nas Duch Święty. Obraz zarysowany przez komisje potrzebuje dopełnienia. Są nim parafialne i tematyczne zespoły synodalne. To, co wypracowały komisje, teraz stanie się przedmiotem rozeznawania w parafiach. A później wszyscy zabierzemy głos, jak te sposoby nawrócenia mają wyglądać. Co warto wprowadzać w życie, co trzeba pogłębić, a co być może nie ma sensu. Trwa modlitwa, szukanie i rozeznawanie. Dalej bardzo potrzebujemy czujności na Ducha Świętego – oświadcza A. Kwiatkowska.

W trakcie spotkania centralnego w kościele na Piasku wierni wraz ze swoimi duszpasterzami mieli okazję do modlitwy podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, po której nastąpiły uroczyste podziękowania członkom komisji synodalnych i sekretariatu synodu.

Na drodze oficjalnego losowania w kościele na Piasku dekanatom przypadły dokumenty poszczególnym komisji, nad którymi będą pracować.

– Jezus zaprasza nas dzisiaj na peryferia i pokazuje, że są ludzie, którzy potrzebują uzdrowienia i o nich trzeba się zatroszczyć. Nie możemy się zamknąć w swoim własnym świecie. presynod był czasem przechodzenia z tłumu do wspólnoty, czyli do zespołów parafialnych i tematycznych.  Zasiedliśmy wspólnie przy stole Słowa Bożego i staliśmy się wspólnotą. Nasze spotkanie to już wielki sukces synodu. Nasze możliwości były ograniczone, ale pytaliśmy się Ducha Świętego, jak nakarmić Kościół w naszej diecezji – mówił podczas katechezy bp. Jacek Kiciński.

Zwieńczeniem spotkania była Eucharystia pod przewodnictwem abp Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Józef Kupny analizował rolę, jaką spełnia Duch Święty w naszym życiu i procesie synodalnym.

– Dzieje Apostolskie wskazują, jak ten sam Duch, który nieustannie prowadził Jezusa w czasie Jego ziemskiego życia, teraz prowadzi Kościół. Dzięki interwencji Ducha Świętego Ewangelia dotarła na nasz kontynent. Duch Święty prowadzi nas i całą wspólnotę Kościoła – nauczał wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Przypomniał również, że Duch Święty nie tylko przemawia w naszym sumieniu, ale także w Kościele. Błędem jest przekonanie, że Duch przemawia tylko do mnie.

– W Apokalipsie św. Jana pod koniec każdego listu słyszymy napomnienie: ”Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów”. A więc Duch Święty przemawia nie tylko do jednostek, ale też kościołów i wspólnot. Ważne jest, aby osobiste słuchanie Ducha Świętego łączyć z tym, co ma do powiedzenia całemu Kościołowi, a poprzez Kościół poszczególnym wiernym – wyjaśnił metropolita wrocławski.