Wojownicy Maryi – pierwsza taka grupa w Radomiu
09 grudnia 2024 | 15:24 | rm | Radom Ⓒ Ⓟ
Rosną w siłę, nie tylko pod względem ilościowym ale przede wszystkim duchowym. Mowa o pierwszej grupie Wojowników Maryi w Radomiu, która oficjalnie rozpoczęła swoją działalność formacyjno-duszpasterską przy pallotyńskiej parafii św. Józefa w Radomiu.
Radosław Góralski, lider grupy Wojowników Maryi w Radomiu poinformował, że wspólnota, po trzymiesięcznym okresie próbnym, otrzymała status oficjalnej grupy. – Zaczynało nas ok. 30 mężczyzn, a dzisiaj jest nas 40. To jest piękne, że pochodzimy z różnych środowisk ale łączy nas to jedno, miłość do Maryi. Oddajemy Jej swoje serce, aby jednoczyć się pod płaszczem Maryi – powiedział Góralski.
Ksiądz Rafał Czekalewski, SAC, proboszcz parafii, powiedział, że brakowało w jego wspólnocie parafialnej grupy adresowanej wyłącznie dla mężczyzn. – Cieszę się bardzo z ich obecności, bo są już mocno zaangażowani w życie parafii – opowiada ks. Czekalewski.
Do Radomia przyjechał Tomasz Ratecki, który jest opiekunem Wojowników Maryi w archidiecezji częstochowskiej. – Czuję, że jest to czas Maryi, że w Kościele coraz bardziej widać, że Ona przejmuje rolę odbudowywania głębokich relacji mężczyzn z Jej Synem. Kościół zaczyna żyć, abyśmy mogli żyć pełnią wiary – podkreślił Ratecki.
Do Wojowników Maryi może wstąpić każdy mężczyzna w wieku 18-50 lat, który czuje w swoim sercu miłość do Niepokalanej Maryi, ma szczerą intencję służenia Bogu oraz pragnie całkowicie zawierzyć się Chrystusowi przez Niepokalane Serce Maryi. Ruch, mimo że zrzesza tylko mężczyzn, organizuje również spotkania, modlitwy dla kobiet i rodzin.
Szacuje się w Polsce do Wojowników Maryi należy kilka tysięcy mężczyzn, działających w ponad 100 grupach parafialnych. W diecezji radomskiej są oni obecni w Radomiu, Skarżysku-Kamiennej, Pionkach i Przedborzu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.