Wrocław: ubodzy otrzymali wigilijne paczki żywnościowe

Tysiąc paczek żywnościowych dla ubogich w poranek wigilijny rozdali pracownicy i wolontariusze Caritas Archidiecezji Wrocławskiej wraz z żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej. Dary pobłogosławił na Ostrowie Tumskim abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Coroczna świąteczna akcja wrocławskiej Caritas oraz gminy Wrocław przyciąga w wigilię Bożego Narodzenia na Ostrów Tumski setki osób w kryzysie bezdomności oraz ubóstwa.

O poranku paczki z produktami spożywczymi pobłogosławił metropolita wrocławski. W każdej z nich znalazło się prawie 30 produktów. To artykuły, które można spożyć od razu po wyjęciu z paczki m.in. konserwy, krokiety, pierogi, karton mleka, bochenek świeżego chleba oraz słodycze. Potrzebujący otrzymali także opłatek.

– Dla nich i dla nas także to ważne wydarzenie i realny, namacalny owoc Bożego Narodzenia. Mówimy o poczęstunku, który można spożyć w każdym miejscu, dostosowany do potrzeb osób w kryzysie bezdomności. Zawsze wsłuchujemy się w ich oczekiwania związane ze świąteczną pomocą – podkreśla ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Paczki zostały przygotowane wcześniej przez wolontariuszy Caritas oraz żołnierzy 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

–  Swoimi życzeniami bożonarodzeniowymi obejmuje osoby starsze, chore, seniorów, ubogich i poszkodowanych w powodzi. Do nich kieruję słowa nadziei i pocieszenia – powiedział abp Józef Kupny. – Wpatrujemy się w żłóbek i dzieciątko Jezus, które nie osądza, tylko spogląda z miłością. Życzę, byśmy wszyscy doświadczyli tej Bożej miłości – mówi dodał wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Dolnośląska Brygada Obrony Terytorialnej co roku wspiera tę charytatywną świąteczną inicjatywę, ponieważ ona idealnie wpisuje się w motto terytorialsów: „Zawsze gotowi, zawsze blisko”. – Życzę wszystkim, aby te święta były spokojne, radosne, pełne refleksji i odpoczynku, na który każdy z nas zasługuje. Abyśmy nigdy nie byli samotni, aby w naszym życiu nigdy nie zabrakło drugiego człowieka i chleba – oświadcza ppłk Anna Czajkowska-Małachowska, dowódca batalionu WOT.