Abp Budzik: Bóg stał się człowiekiem, aby być blisko
25 grudnia 2022 | 17:16 | ubu | Lublin Ⓒ Ⓟ
Metropolita lubelski Stanisław Budzik sprawował 25 grudnia Mszę św. w archikatedrze lubelskiej. Jak podkreślił, Bóg stał się człowiekiem, aby być blisko. – Nie jest mu obce nic, co cieszy i smuci człowieka – przypomniał arcybiskup.
W homilii metropolita lubelski zwrócił uwagę, że chociaż często powtarza się, iż dzieje świata zaczynają się od człowieka, który jest panem świata, to uroczystość Bożego Narodzenia przypomina, że na początku świata stoi nie człowiek, ale Bóg i Jego stwórcze słowo.
Nawiązując do prologu Ewangelii św. Jana, podkreślił, że „nie byłoby dziś świata i człowieka, gdyby nie miłość Boga stworzyciela”. Chociaż we współczesnym świecie panuje przekonanie, że człowiek powinien wiele osiągnąć: zdobyć gruntowną wiedzę, dobrze płatny zawód, czy zrobić w życiu karierę; że liczy się pieniądz, władza i siła, a słabi i nieporadni nie mają głosu, Betlejem uczy nas czegoś innego. – Pan niebiosów objawia się światu jako małe, bezbronne dziecko, rodzi się w stajni. Właśnie w tej słabości tkwi Jego siła. On strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Wszystkim, którzy Go poznali i przyjęli daje moc, aby się stali dziećmi Bożymi – podkreślił.
Jak przypomniał, chociaż „wmawia się nam, że przede wszystkim powinniśmy używać życia i jego dóbr, korzystać z tego, co oferuje świat i nie martwić się o jutro, wierzyć tylko w to co widzimy i czego możemy dotknąć, święta Bożego Narodzenia uczą nas czegoś innego. Kiedy człowiek zapomina o Bogu i nie oddaje Mu chwały, na nic się zdadzą jego wysiłki”. – Nie da się zbudować trwałego pokoju na ziemi bez odniesienia do Chrystusa. On stał się naszym pokojem przez to, że pojednał nas z Bogiem i pojednał między sobą. Nie da się zjednoczyć ludzi bez tej miłości, którą Duch Święty wlewa w serca wierzących – powiedział hierarcha.
Odnosząc się do tajemnicy Bożego Narodzenia, abp Budzik podkreślił, że „Bóg rozbił namiot wśród ludzi”. – Obraz rozbicia namiotu ukazuje bliską i serdeczną obecność Boga w rzeczywistości człowieka. Jeśli Bóg mieszka w namiocie, towarzyszy ludziom w ich drodze, dzieli trudy ich wędrówki, podtrzymuje wiarę swojego ludu i podtrzymuje tęsknotę za ziemią, do której obiecał ich zaprowadzić – wyjaśniał. Jak przypomniał, pochodzące z języka łacińskiego słowo „tabernakulum” oznacza po prostu namiot. – W tym namiocie mieszka ten, który stał się człowiekiem, aby być Bogiem z nami. Przyjął postać chleba, aby być Bogiem w nas, aby nas od wewnątrz przemieniać, uświęcać i prowadzić – nauczał.
Arcybiskup zwrócił uwagę, że kto żyje w namiocie, jest w ciągłej gotowości do przeniesienia się na inne miejsce, a naszym miejscem jest niebo. – Bóg stał się człowiekiem, aby być blisko. Nie jest mu obce nic co cieszy i smuci człowieka. Jest z nami w naszej codzienności, idzie pomiędzy nami „po kamienistej drodze życia i słucha słów zrodzonych z lęku przed jutrem pełnym tajemnicy”. Idąc ku Bogu, nie musimy opuszczać naszej codzienności. Jeżeli Słowo rozbiło swój namiot wśród nas, to nie ma ścisłego podziału pomiędzy sacrum i profanum, pomiędzy tym co Boże i tym co ludzkie. Cały nasz świat jest pełen Boga. Możemy Go spotkać na każdym miejscu naszego przebywania – podkreślił abp Budzik. Jak wskazał, szczególnym miejscem Bożej obecności jest Chrystusowy Kościół, który ziemskimi drogami prowadzi nas ku wieczności z Bogiem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.