Abp Budzik: 1 listopada odsłania rąbek tajemnicy nieba

O odsłanianiu „rąbka tajemnicy nieba” mówił 1 listopada arcybiskup lubelski Stanisław Budzik. Po celebracji Mszy Świętej na cmentarzu przy ulicy Lipowej w Lublinie metropolita wziął udział w ekumenicznej procesji. Razem z nim – przedstawiciele Kościołów polskokatolickiego i prawosławnego.

Homilia wygłoszona na najstarszej nekropolii w regionie, zawierała odniesienia do ostatniej rzymskiej pielgrzymki narodowej. Arcybiskup podzielił się ze zgromadzonymi doświadczaniem sprawowania Eucharystii w katakumbach św. Kaliksta. W ten sposób uwypuklił związek między współczesnym kultem wszystkich świętych a starożytną praktyką czczenia męczenników.

Hierarcha wyjaśnił, że dzisiaj wzywamy wstawiennictwa zbawionych. Modlitwa dotyczy także wsparcia dla zmarłych spoczywających „na tym cmentarzu i na tylu innych cmentarzach Polski i świata”. Chociaż sama liturgia wprowadza w rzeczywistość niebiańską. „Dzisiejsza uroczystość odsłania przed nami rąbek tajemnicy nieba” – stwierdzał arcybiskup.

Odwołując się do słów z Księgi Apokalipsy, abp Budzik mówił, że „wielki tłum, którego nikt nie może policzyć” to nasi bracia i siostry. W ten sposób podkreślał, że świętość, choć trudna, jest osiągalna z pomocą Bożej łaski. Aby obrać i utrzymać tę drogę, potrzebna jest jego zdaniem odwaga. Ostatecznie jednak ważne jest „życie według Bożych przykazań”.

Po zakończeniu Mszy Świętej odbyła się ekumeniczna procesja z przedstawicielami Kościołów polskokatolickiego i prawosławnego po terenie cmentarza przy ul. Lipowej w Lublinie.

W skład najstarszej miejskiej nekropoli wchodzi część prawosławna oraz ewangelicko-augsburska. Sięgający XVIII wieku cmentarz jest historycznym świadectwem wielowyznaniowego charakteru regionu w czasie I Rzeczpospolitej. Stanowi miejsce pochówku dla wielu historycznie odnotowanych osób. Skrywa m. in. szczątki poety Józefa Czechowicza, czy działacza niepodległościowego i ludowego ks. Piotra Wojciecha Ściegiennego.