Abp Casmoussa: moje porwanie było przypadkowe
19 stycznia 2005 | 08:48 | ml, RV //mr Ⓒ Ⓟ
– Odniosłem wrażenie, że porwanie mnie było zupełnie przypadkowe – oświadczył w Radiu Watykańskim abp Basile Georges Casmoussa, syryjsko-katolicki ordynariusz Mosulu w Iraku.
Arcybiskup został uprowadzony przez terrorystów 17 stycznia popołudniu i zwolniony 18 stycznia w południe.
Iracki hierarcha podkreślił, że był dobrze traktowany, szczególnie, gdy ujawnił, że jest arcybiskupem i nie zapłacono za niego żadnego okupu. – Byłem z nimi bardzo szczery i odpowiedziałem na wszystkie pytania, a oni zachowali się poprawnie – powiedział abp Casmoussa.
Podkreślił, że „w tym czasie w naszych stronach dochodzi do licznych porwań. – Na podstawie słyszanych rozmów terrorystów, nie odniosłem wrażenia, aby zamierzali ugodzić w Kościół – powiedział arcybiskup syryjsko-katolicki.
Jego zdaniem, obecny klimat w Iraku nie sprzyja wyborom. – Według mnie nie jest to odpowiedni moment. Potrzeba nam przede wszystkim bezpieczeństwa i pojednania – zakończył abp Casmoussa.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.