Drukuj Powrót do artykułu

Abp Depo: katolicki dziennikarz jest odpowiedzialny za to, co przekazuje i czym sam żyje

23 stycznia 2014 | 16:58 | ks. mf Ⓒ Ⓟ

Katolicki dziennikarz jest odpowiedzialny za to, co przekazuje i czym sam żyje – podkreśla abp Wacław Depo, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski, w rozmowie z „Niedzielą”, opublikowanej w najnowszym numerze tego tygodnika katolickiego.

Odnosząc się do św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy, abp Depo przypomina, że „formacja ludzkich sumień poprzez przekazywanie prawdy, a nie tylko wybranych informacji i opinii, to dla nas droga zadana”. Zachęca dziennikarzy i ludzi mediów do zjednoczenia się w modlitwie i „w poczuciu odpowiedzialności za to, kim jesteśmy dla innych”.

Przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP zauważa, że „dzisiaj tzw. poprawność polityczna czy wszelkiego rodzaju manipulacje są czymś tak powszechnym, że ludzie już nie wiedzą, kto mówi prawdę i komu należy wierzyć, za kim powinno się pójść”. – W takich dniach, jak święto patrona ludzi mediów, dziennikarz-katolik powinien za jego przyczyną prosić o potrzebne dary Ducha Świętego – podkreśla abp Depo.

„Nie ma wielu prawd, chociaż przyzwyczailiśmy się dzisiaj do publicystycznych stwierdzeń, że każdy ma swoją prawdę i w imię wolności może ją upowszechniać” – uważa abp Depo. Dodaje, że „wolność musi być budowana na prawdzie obiektywnej, bo inaczej będzie kłamliwą ideologią, która jest zagrożeniem dla konkretnego człowieka i dla całej ludzkiej społeczności”.

Zapytany o poprawność polityczną, metropolita częstochowski stwierdza, że „każdy polityk jest zobowiązany najpierw do poznania i zrozumienia rzeczywistości – w imię odpowiedzialności i dobra wspólnego narodu”. – Rozpoznawanie prawdy o rzeczywistości nie może być od tego dobra oddzielone – powinno być z nim bardzo ściśle powiązane. Jeśli w działaniu polityka tego nie ma, to jest on zwyczajnym graczem politycznym, a nie człowiekiem służącym własnemu narodowi” – mówi hierarcha.

Odnosząc się do ludzi pracujących w mediach, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP wskazuje na rolę rachunku sumienia i korzystanie z sakramentu pojednania. – Nie może być katolickiego dziennikarza, który od rozpoznawania prawdy i ewentualnych braków nie przechodzi do sakramentalnej więzi, jaką jest sakrament pokuty, a stąd ma już prostą drogę do sakramentu Eucharystii, z której będzie czerpać siłę duchową do przeciwdziałania nurtom przeciwnym Ewangelii i Kościołowi – podkreśla i dodaje, że „katolicki dziennikarz jest odpowiedzialny za to, co przekazuje i czym sam żyje”.

Metropolita częstochowski przypomina jak bardzo ważne w mediach katolickich „jest strzec jedności, jak podkreślam: komplementarności naszego przekazu, a nie dopuszczać konkurencyjności, na którą to ścieżkę próbują nas nieraz wepchnąć media przeciwne Ewangelii i Kościołowi”. Dodaje, że solidarność katolicka „jest nam niejako zadana”.

Hierarcha zwrócił także uwagę, że „poszczególne redakcje nie powinny tworzyć dworu danego biskupa, ale być komplementarne z jego przekazem”. – Jeśli pasterz Kościoła wypowiada się na jakiś temat, to szukajmy dziennikarskiego dopełnienia tego tematu, mając na uwadze formację odbiorcy – powiedział.

Metropolita z ubolewaniem zauważa, że „codzienne bombardowanie nas informacjami płynącymi zewsząd, gdziekolwiek człowiek się znajduje, powoduje, że nie zawsze napełniamy się treścią, która jest bardziej wartościowa, ale i wymagająca”. – Chłoniemy najczęściej to, co lekkie i przyjemne, m.in. tak licznie oglądamy programy rozrywkowe, które niczym igrzyska złego humoru, ośmieszają podstawowe wartości, jakimi są: rodzina, szacunek, prawda, i poprzez kłamstwo oraz oszczerczą propagandę próbują wychowywać ludzi – mówi abp Depo i wskazuje na konieczność skorzystania z mediów katolickich przez wiernych, rodziny i wspólnoty.

„Dlatego zgłoszę propozycję, by Episkopat zachęcał i zobowiązywał wiernych do odpowiedzialności za to, co wybierają w mediach, co jest ich codziennym medialnym pokarmem; żeby robili z tego rachunek sumienia. W formie pozytywnej, a nie pewnej nagany, będziemy starali się takie listy przygotowywać” – zapowiada hierarcha. Uważa za konieczne to, by „rekolekcjoniści i katecheci zobowiązywali dorosłych i młodych do czytania przynajmniej raz w tygodniu jakiegoś katolickiego czasopisma”.

Odnosząc się do kondycji polskiego dziennikarstwa, abp Depo zauważa, że „jest to olbrzymie zderzenie jednego świata z drugim”. – Od jakiegoś czasu uderza się m.in. w to, co nazywamy pamięcią historyczną, tzn. w świadomość tego, kim jesteśmy i jacy powinniśmy być, i tym samym w odpowiedzialność za wychowanie najmłodszych – przypomina abp Depo. Podkreśla, że „bez jedności i solidarności katolickich środków społecznego przekazu nie zmienimy oblicza tej ziemi”.

Metropolita częstochowski zauważa z nadzieją, że „Polacy zaczynają się budzić od strony prawdy, sumienia i już nie pozwalają na przykrywanie najważniejszych tematów, lecz wychodzą na ulice, czy to organizując marsz dla życia, czy marsz dla poparcia Telewizji Trwam na multipleksie, czy inne marsze”. – Również Orszak Trzech Króli, organizowany w tylu miastach w Polsce pokazał, że i wielkie widowisko religijne może nieść ze sobą bardzo ważne aktualne treści – konkluduje.

Na zakończenie wywiadu odnosi się do faktu, że od 15 lutego TV Trwam zacznie nadawanie na cyfrowym multipleksie. Jak mówi, „będę mógł wreszcie uwierzyć, że jest wolność medialna, kiedy jedną decyzją będę mógł nastawić tę stację i oglądać jej program czy to informacyjny, czy modlitewny, formacyjny, czy publicystyczny”. – Siłą Telewizji Trwam od lat jest bowiem to, że przekaz związany z działalnością apostolską Ojca Świętego czy też związany z wieloma wydarzeniami w Kościele jest nieporównywalny do żadnej innej stacji. Teraz ów przekaz będzie dostępny dla każdego człowieka dobrej woli, także tego, który dzisiaj może jest jeszcze na obrzeżach Kościoła lub nawet jest jego przeciwnikiem – podsumował abp Depo.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.