Abp Depo: trzeba stawać się świadkami prawdy

Zbierając się w Środę Popielcową w kościołach dajemy dowód, że oczekujemy nie tylko, by mówiono nam prawdę, ale żebyśmy mogli żyć prawdą i być jej świadkami – mówił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który wieczorem 5 marca w Środę Popielcową przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

W Mszy św. uczestniczyli m.in. abp senior Stanisław Nowak, przedstawiciele Kapituły Bazyliki Archikatedralnej, przełożeni i klerycy Wyższych Seminariów Duchownych – częstochowskiego i sosnowieckiego.

W homilii abp Depo przypomniał za papieżem Franciszkiem, że „czas Wielkiego Postu jest opatrznościowym darem, by odzyskać zdolność do reagowania na zło, które jest zawsze wyzwaniem. Jest czasem wdzięczności Bogu za zbawcze dzieło w Chrystusie”.

„Kościół jako wspólnota wiary jest trudną Matką i wymagającą Nauczycielką. Kiedy jeszcze w uszach brzmią dźwięki karnawałowe, Kościół stawia nas wobec mocnego znaku, jakim jest popiół” – podkreślił abp Depo i dodał, że „w głębi serca oczekujemy, żeby nie tylko mówiono nam prawdę, ale żebyśmy mogli żyć prawdą i być jej świadkami”.

Metropolita częstochowski wskazał na „trudny dar wolności”. – Chodzi o wolność rozumianą jako dar a nie bożek, który podporządkowuje wszystko sobie – mówił metropolita częstochowski.

Abp Depo przypomniał, że „Środa Popielcowa ma przypomnieć człowiekowi, że pomimo rozwoju nauki są granice, których przekroczyć nie wolno” i podkreślił, że „czas Wielkiego Postu to zadanie, by gorliwiej żyć swoim chrztem”.

Arcybiskup zaznaczył, że „sypany na głowy popiół, będący symbolem przemijania, ma sens tylko wtedy, kiedy idzie za nim prawda, że jestem prochem”, prochem, który wyszedł z ręki Boga i do Boga powróci – podkreślił hierarcha.

Metropolita częstochowski wskazał na znaczenie prawdy w życiu człowieka i dodał, że „wszystkie półprawdy, przemilczane prawdy i kłamstwa pochodzą od złego ducha i prędzej czy później prowadzą w ciemność oraz śmierć”. – Czyż tego nie doświadczaliśmy w ostatnich dniach śledząc z niepokojem dramatyczne wydarzenie na Ukrainie? – pytał abp Depo i zaapelował, że „trzeba stawać się świadkami prawdy chociaż nieraz wymagającej trudu i cierpienia”.

Odnosząc się do współczesnej rzeczywistości metropolita częstochowski podkreślił, że „wszelkie eksperymentowanie z tajemnicą wspólnoty rodzinnej i próby edukacji seksualnej wśród dzieci i młodzieży wcześniej czy później przynoszą katastrofalne skutki”. – Trzeba wnikać w zamysł Boga, żeby uporządkować życie ludzi – kontynuował abp Depo.

Na zakończenie homilii abp Depo zaapelował do wiernych, że „trzeba na nowo zawierzyć się Chrystusowi ukrzyżowanemu i zmartwychwstałemu”. – Trzeba nam z Chrystusem powracać do Ojca pełnego miłosierdzia. Trzeba nam na nowo rozpoznawać prawdę o nas samych – podsumował metropolita częstochowski