Drukuj Powrót do artykułu

Abp Depo: wolność nie redukuje się tylko do jakiś ludzkich ustaleń

26 sierpnia 2018 | 21:18 | ks.mf | Częstochowa Ⓒ Ⓟ

„Wolność nie redukuje się tylko do jakiś ludzkich ustaleń i nawet porozumień wojennych po kapitulacji jednej, czy drugiej strony. Wolność prawdziwa – dotykająca ludzkiego serca – zaczyna się od wolności od grzechu” – mówił w homilii abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który wieczorem w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej przewodniczył Mszy św. w bazylice jasnogórskiej w intencji Częstochowy i jej mieszkańców.

Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m.in. bp Karlheinz Diez, biskup pomocniczy Fuldy w Niemczech, bp senior Antoni Długosz oraz kapłani częstochowskich parafii. Na Mszy św. zgromadzili się przedstawiciele kapituły Bazyliki Archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie, osoby życia konsekrowanego, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, przedstawicie władz samorządowych z prezydentem Częstochowy Krzysztofem Matyjaszczykiem.

W homilii abp Depo odnosząc się do czytań mszalnych podkreślił, że „te teksty wołają o mądrość, o właściwy wybór.” – Zadaniem proroków było zawsze wskazywanie na Tajemnicę Mesjasza, który narodzi się z Dziewicy – mówił abp Depo.

Metropolita częstochowski cytując słowa proroka Izajasza: „Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny” przypomniał, że zostały one umieszczone na gmachu Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. – Wszyscy zgadzamy się z tym programem zwłaszcza w obliczu wciąż toczących się wojen. Tymczasem zarówno historyczny i konkretny człowiek, jak i światowe, międzynarodowe organizacje, zdają się nie dostrzegać słów, które prorok zapisał wcześniej: „Chodźcie, wstąpmy na Górę Pana do świątyni Boga Jakuba. Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami” – podkreślił metropolita częstochowski.

– Do tego tekstu jeden z artystów dołączył obraz i namalował postać stojącego i pukającego do gmachu ONZ Chrystusa – kontynuował arcybiskup i dodał: „To przecież od każdego tam głosującego człowieka zależy czy przekłujemy włócznie na sierpy i nie będziemy się więcej gotować do wojny.”

– Albowiem bez wchodzenia na Górę Pana nie będzie sprawiedliwego pokoju na świecie, ani w pojedynczym sercu, ani w życiu społecznym, czy narodowym. Nie będziemy umieli rozróżnić głosów, które przechodzą przez nasz świat. Nie będziemy ludźmi czujnych i rozsądnych sumień, jak przystało dzieciom Maryi – mówił abp Depo.

Odnosząc się do tekstu listu św. Pawła apostoła do Galatów przypomniał, że „zbawienie w Chrystusie jest przede wszystkim darem łaski, a nie tylko nagrodą za wypełnienie prawa.” – Z apostołem św. Pawłem odkrywamy we wspólnocie Kościoła taką przestrzeń wolności, która nie jest tylko obroną przez złym użyciem tego daru, ale wolnością, która jest dobrowolnym wyborem Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela i przylgnięciem do Niego na wzór Maryi – mówił abp Depo.

– W kontekście 100. rocznicy odzyskania niepodległości rozumiemy słowa św. Pawła: „Nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej”. Wolność nie redukuje się tylko do jakiś ludzkich ustaleń i nawet porozumień wojennych po kapitulacji jednej, czy drugiej strony. Wolność prawdziwa – dotykająca ludzkiego serca – zaczyna się od wolności od grzechu – wskazał metropolita częstochowski i dodał: „Porządek tej prawdziwej wolności od grzechu i śmierci potwierdził Bóg poprzez ofiarę Syna. I wydawałoby się to głupstwem dla świata, dać ukrzyżować swojego Syna. A dla Żydów jest to zgorszenie, hańba, ale my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, który jest mocą i mądrością od Boga i On jest naszym jedynym Zbawicielem”.

Arcybiskup zacytował również słowa św. Jana Pawła II, który w czerwcu 1987 r. mówił: „Kościół jest ekspertem od wolności, tak jak jest ekspertem od grzechu. Bo te rzeczy idą razem z sobą: wolność i grzech. Bóg zaryzykował — ośmielę się powiedzieć — zaryzykował wolność w stosunku do swoich stworzeń, w stosunku do ludzi tu na ziemi, zapłacił za to i to potwierdziło wymiar wolności człowieka w niesamowity sposób, właśnie to, że Bóg za wolność nadużytą przez człowieka zapłacił”.

– I tak się dzieje dziś poprzez Jego ofiarę Ciała i Krwi w Eucharystii. A to Ciało i Krew przekazała Mu Maryja. Nie ma dla nas, ani dla mówiącego i dla nikogo, kto kimkolwiek dzisiaj tutaj jest, nie ma innej drogi jak przez Chrystusa dla odpuszczenia grzechów. Bo wolność do końca świata będzie niebezpiecznym darem, który zaryzykował Bóg, że człowiek może samemu Bogu powiedzieć „nie”. A w imię czego, zła, samowoli i śmierci? – wołał arcybiskup.

Metropolita częstochowski opowiedział historię, gdy jeden z dziennikarzy zapisał, iż stojąc w szeregu pielgrzymów na Jasną Górę, aby dotrzeć przed obraz Matki z Synem usłyszał taki dialog: Czy Pan Jezus jest w domu? I usłyszał odpowiedź współpielgrzyma: Tak, bo się światło świeci. – W tym samy duchu wiary pisał poeta Jan Lechoń:

„Matka Boska Częstochowska, ubrana perłami,
Cała w złocie i brylantach, modli się za nami. (…)
O Ty, której obraz widać w każdej polskiej chacie
I w kościele i w sklepiku i w pysznej komnacie
W ręku tego, co umiera, nad kołyską dzieci,
I przed którą dniem i nocą wciąż się światło świeci.”

– Od nas będzie zależało, czy to światło będzie świecić – zakończył abp Depo.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.