Abp Dzięga: losy II wojny światowej mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby nie ten żywotny duch polskiego żołnierza

Stajemy nad tymi mogiłami i nad tymi grobami, pośród tych krzyży, aby dusze tych, co tutaj polegli i których szczątki są tu pochowane zawierzyć Bożemu Miłosierdziu. Módlmy się za nich wszystkich, których ciała tu spoczywają, a także za wszystkich poległych za ojczyznę w różnym czasie i na różnych frontach – mówił abp Andrzej Dzięga. Metropolita szczecińsko-kamieński 27 kwietnia przewodniczył Mszy św. polowej na cmentarzu wojennym w Starych Łysogórkach z okazji obchodów 74. rocznicy forsowania Odry.

Metropolita powiedział, że „losy II wojny światowej mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby nie ten żywotny duch polskiego żołnierza”.

– Ci żołnierze Rzeczypospolitej. Wtedy należało mówić jeszcze tak, że oni szli nie jako żołnierze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Oni naprawdę szli jako żołnierze Rzeczypospolitej. Patrzą na nas z perspektywy wieczności i przyjmują z wdzięcznością obecność i każde modlitewne westchnienie do Zmartwychwstałego – mówił hierarcha.

W uroczystościach w Starych Łysogórkach wzięli udział m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.

Złożono też kwiaty przy Pomniku Wdzięczności I Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach. Po części oficjalnej odbył się Festyn nad Odrą, bieg – 17. Mieszkowicka Nadodrzańska Dziesiątka.

Walki związane z Forsowaniem Odry zostały stoczone przez 1 Armię Wojska Polskiego w dniach 16-20 kwietnia 1945 roku. Była to pierwsza bitwa polskich oddziałów na terenie Niemiec w czasie II wojny światowej.