Abp Gądecki: Eucharystia buduje Kościół

Kościół może celebrować i adorować tajemnicę Chrystusa obecnego w Eucharystii właśnie dlatego, że sam Chrystus pierwszy mu się dał poprzez ofiarę krzyża. Im bliżej jesteśmy Chrystusa, tym bliżej jesteśmy siebie nawzajem – mówił abp Stanisław Gądecki podczas I Archidiecezjalnego Kongresu Eucharystycznego Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii Świętej.

Kongres odbył się w Buku w archidiecezji poznańskiej. W sanktuarium Matki Bożej Literackiej przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski sprawował uroczystą Eucharystię w obecności kilkuset nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej. Bp Szymon Stułkowski przewodniczył procesji eucharystycznej ulicami miasta. Uczestnicy wzięli udział w wykładach nt. Eucharystii. Do Buku przybył też ks. Waldemar Musioł, sekretarz Komisji Duszpasterskiej KEP.

Metropolita poznański podkreślił, że uczestnictwo w Eucharystii jest źródłem ewangelizacyjnej radości. „Czy my naprawdę doświadczamy radości Ewangelii? Radości z tego, że zostaliśmy zewangelizowani, dosięgnięci przez Ewangelię, i jednocześnie radości, gdyż chcemy poświęcić się ewangelizacji? Bez chrześcijan, którzy ewangelizują, bez misji Pan nie może dotrzeć do tych, którzy Go szukają” – mówił abp Gądecki.

Zauważył, że „nie ma nic piękniejszego, niż zostać dosięgniętym, zaskoczonym przez Ewangelię, przez Chrystusa”. „Nie ma nic piękniejszego, niż poznać Go i dzielić się z innymi przyjaźnią z Nim. To stwierdzenie zyskuje na intensywności, jeśli pomyślimy o tajemnicy eucharystycznej. Nie możemy bowiem zatrzymać dla siebie miłości, którą celebrujemy w tym sakramencie. Domaga się ona ze swej natury, by była przekazywana wszystkim” – mówił abp Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu zachęcał, by w uczestnictwie w Eucharystii odkrywać źródło zaangażowania misyjnego. Życzył szafarzom, by Kongres odnowił ich zapał ewangelizacyjny. „To, czego świat potrzebuje, to miłość Boga, spotkanie z Chrystusem i wiara w Niego. Dlatego Eucharystia nie tylko jest źródłem i szczytem życia Kościoła, ale również jego misji” – mówił metropolita poznański.

Przypomniał myśli Wojciecha Korfantego, iż człowiek, który „zabija w sobie wrodzoną mu tęsknotę do nieśmiertelności, spada do poziomu zwierzęcia i niczym się od niego nie różni. Jedynym celem jego zbiegów i trosk staje się żądza utrzymania swego życia i stworzenia jak najwygodniejszych warunków swego bytowania. Wszystkie jego troski i wysiłki są zmaterializowane. A wtedy powstaje chaos pojęć, zamieszanie we wszelkich dziedzinach życia ludzkiego, nieporozumienia i walki poglądów i pojęć moralnych”.

Uroczystemu kongresowi towarzyszyły relikwie bł. Karola Acutisa, które pielgrzymują po Polsce.