Drukuj Powrót do artykułu

Abp Gądecki: ks. Popiełuszko przypomina rządzącym o Chrystusie

19 października 2024 | 16:25 | ms | Poznań Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

Świadectwo ks. Jerzego jest po dziś dzień bardzo aktualne. Także dzisiaj bowiem trzeba stanowczo stawać w obronie prawdy, godności człowieka oraz ewangelicznych ideałów. Gdy pośród ludzi na nowo rodzi się pokusa pomijania Chrystusa w ekonomii, w polityce, w szkolnictwie, bł. Jerzy przypomina nam, że zbawienia nie można osiągnąć bez Zbawiciela. Szczęścia nie można osiągnąć bez Chrystusa” – mówił abp Stanisław Gądecki w 40. rocznicę zbrodniczej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki z rąk funkcjonariuszy komunistycznej władzy PRL.

Metropolita poznański modlił się w poznańskim kościele Matki Boskiej Bolesnej, gdzie przed 40 laty 19 dnia każdego miesiąca odbywały się msze za Ojczyznę, gromadzące tłumy wiernych, wśród nich robotników Zakładów Hipolita Cegielskiego. Nabożeństwa na poznańskim Łazarzu w latach 80. XX wieku stały się jednym z głównych punktów oporu wobec komunistycznej władzy, a ulice wokół kościoła pełne były wozów bojowych milicji obywatelskiej i funkcjonariuszy służb. Po latach przy kościele postawiono pomnik bł. ks. Jerzego.

„Sprawę zabójstwa ks. Jerzego starano się zagmatwać, aby nie została ona wyjaśniona. I tak jest do dzisiaj – zauważył abp Gądecki. „W dniu dzisiejszym Pan Bóg pozwala nam uczestniczyć w 40. rocznicy śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Ta chwila przypomina nam, jak jeden człowiek skromny, wcześniej niewielu ludziom znany, wywodzący się z trudnego życia, lecz posiadający charyzmat gromadzenia wokół Ewangelii wielkich rzesz ludzi i pełen odwagi, stał się tym, który pokonał smoka” – mówił metropolita poznański.

W homilii przypomniał życiorys kapłana, jego dzieciństwo, studia seminaryjne, przymusową służbę wojskową, pracę duszpasterską i katechetyczną w Ząbkach i w Warszawie. „Osobną kartą życia księdza Jerzego było jego bezkompromisowe zaangażowanie się w duszpasterstwo świata pracy; tak w okresie tworzenia się «Solidarności», jak i później, gdy trwał już stan wojenny w Polsce oraz po jego zniesieniu. To zadanie przyszło mu realizować w wielce osobliwym ustroju społecznym, który oficjalnie wyrzekł się Boga, a odrzucając więź z Bogiem został zmuszony do szukania celu w sobie samym i w zapożyczonej ideologii” – mówił abp Gądecki.

Zauważył, że decydującym impulsem do realizacji zadania rzecznika i obrońcy godności człowieka, praw ludzkich, wolności i sprawiedliwości stał się dla niego sierpień 1980 roku, kiedy to delegacja strajkujących hutników poprosiła kard. Józefa Glempa o przysłanie duszpasterza do „Huty Warszawa”.

Abp Gądecki określił ks. Popiełuszkę duszpasterzem rządzonych i rządzących. „Jego duszpasterstwo przeznaczone dla osób rządzonych było w pewnym sensie ułatwione. Nie musiał «zdobywać ludzi». Wokół niego gromadzili się nie tylko robotnicy, ale także intelektualiści i artyści. Umiał jednoczyć środowiska aktorów, pisarzy i poetów. Nie pytał czy ktoś jest wierzącym; przyjmował, rozmawiał, okazywał współczucie. Dzięki niemu wielu ludzi polskiej kultury odnalazło wiarę” – mówił metropolita poznański.

„W kazaniach – przez pryzmat Ewangelii i nauki Kościoła – wzywał do nadania współczesności moralnego kształtu, był bowiem przekonany o tym, że człowiek bez Boga, bez modlitwy, bez ideałów jest jak okaleczony ptak, któremu złamano skrzydła: nie potrafi się wzbić i dostrzec wyższego sensu swego bytowania na ziemi. Głosił prawdy trudne. Twierdził, że – w dużej mierze – sami jesteśmy winni naszemu zniewoleniu, gdy – ze strachu albo dla wygodnictwa akceptujemy zło. Nie mamy prawa piętnować zła, gdy popieramy jego mechanizm działania” – mówił abp Gądecki.

Przypomniał słowa ks. Jerzego, że „naród ginie, gdy brakuje mu męstwa; gdy oszukuje sam siebie, mówiąc, że jest dobrze, gdy jest źle, gdy zadowala się półprawdami. Żądając prawdy od innych, sami musimy żyć prawdą. Żądając sprawiedliwości, sami musimy być sprawiedliwi. Żądając odwagi i męstwa, sami musimy być mężni i odważni na co dzień”.

Zauważył też, że bł. ks. Jerzy duszpasterzował nie tylko pośród rządzonych, ale także pośród rządzących, choć było to duszpasterstwo niechciane, bo rządzący – ze zrozumiałych względów – go unikali. „A jednak on docierał do nich poprzez treści swoich kazań, które były wnikliwie przez nich analizowane. Nie powodowały one ich nawrócenia, raczej utwierdzały ich w nienawiści, mimo iż potępiał on wszelkie odwoływanie się do przemocy” – mówił abp Gądecki.

„Owocna działalność duszpasterska księdza Popiełuszki pośród robotników sprawiła, że stał się on celem niewybrednych ataków ze strony władz komunistycznych. Był wielokrotnie przesłuchiwany w prokuraturze, zatrzymywany i aresztowany. Prasa reżimowa nasiliła ataki drukując liczne oszczercze artykuły, mające skompromitować kapelana „Solidarności”. Mnożyły się zdarzenia, mające go zastraszyć. Dwukrotnie włamano się do jego mieszkania, nieustannie śledzono, zniszczono jego samochód, «nieznani sprawcy» wrzucili do mieszkania ładunek wybuchowy. Szczególnie kłamliwe i brutalne ataki – będące w istocie nakłanianiem do nienawiści – prowadził przeciwko niemu ówczesny rzecznik prasowy rządu” – przypomniał abp Gądecki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.