Abp Gądecki: „Poznańska Piątka” wzorem dla współczesnej młodzieży
13 czerwca 2012 | 13:54 | bt Ⓒ Ⓟ
Wzorem dla współczesnej młodzieży nazwał abp Stanisław Gądecki „Poznańską Piątkę”, czyli pięciu błogosławionych wychowanków oratorium salezjańskiego w Poznaniu, którzy 70 lat temu ponieśli męczeńską śmierć podczas II wojny światowej. Metropolita poznański przewodniczył 12 czerwca, we wspomnienie liturgiczne „Poznańskiej Piątki” Mszy św. dziękczynnej za dar męczeństwa tych młodych chłopców.
Eucharystia pod przewodnictwem abp. Gądeckiego sprawowana była w kościele pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych przy ul. Wronieckiej w Poznaniu, przy którym przed wojną znajdowało się oratorium księży salezjanów, a wzięli w niej udział także członkowie rodzin błogosławionych.
W homilii arcybiskup przypomniał, że w tym roku przypada 70. rocznica męczeńskiej śmierci „Poznańskiej Piątki” stanowiącej „ujmujący przykład wierności aż do końca”.
„Wszyscy oni byli zwykłymi chłopcami, pełnymi planów, marzeń, młodzieńczych figli, takimi jacy wówczas chodzili po poznańskich ulicach. Lecz różnili się od innych młodych ówczesnych poznaniaków tym, że dzięki wspólnym godzinom spędzonym w salezjańskim oratorium, dzięki poznaniu ks. Bosko, jego duchowości, systemu wychowawczego opartego na wartościach płynących z wiary, pozbawieni byli buntu i nienawiści – podkreślił abp Gądecki, wskazując, że są oni, także dla współczesnej młodzieży, „wzorem oparcia życia na Bogu, Jezusie i Ewangelii, jako źródle szczęścia i życia”.
Kaznodzieja zaznaczył też, że w tych ludziach można dostrzegać reprezentantów najbardziej ideowej młodzieży, która wyszła ze szkoły katolickiej duchowości z wizją i gorącym pragnieniem ofiarnej służby ojczyźnie we wszystkich możliwych sektorach życia w imię miłości Boga.
„Przez ich życie i śmierć Bóg dał wielu młodym ludziom wzór człowieczeństwa, które w momencie próby odkryło wielkość ducha, męstwo i ofiarność, osobiste doświadczenie Chrystusa jako centrum własnego życia, służbę jako owoc wiary w Chrystusa oraz miłość aż do śmierci” – zauważył abp Gądecki. Dodał, że stanowią oni też przykład poszanowania wartości życia, godności osoby ludzkiej i oporu wobec nowych, fałszywych ideologii.
Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przyznał także, że w ich duchowości nie było nic nadzwyczajnego, a ich świętość urzeka swoją naturalnością. „Jest właśnie taką, o jakiej marzył św. Jan Bosko dla swoich wychowanków, łączy ona bowiem głęboką wiarę i dojrzałość życiową ze spontanicznością i z radością życia” – stwierdził.
Tę świętość, jak wyjaśnił abp Gądecki, zawdzięczali oni zwyczajnym praktykom religijnym, takim jak częsta spowiedź, Komunia św., nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych oraz kierownictwo duchowe.
„Te zwykłe salezjańskie metody przyniosły w efekcie dojrzałość chrześcijańską, gotową potwierdzić własnym życiem i śmiercią głoszoną przez ks. Bosko ideę uczciwego obywatela i dobrego chrześcijanina” – podkreślił kaznodzieja.
Zdaniem metropolity poznańskiego, błogosławieni oratorianie dowiedli także, że naśladowanie Chrystusa aż do końca „uzdalnia człowieka do przełamywania barier egoizmu i własnej słabości, pobudza do autentycznej miłości ojczyzny ziemskiej i do największej ofiary”.
Jednocześnie zauważył on, że często trudno jest pozostać wiernym Bogu i Jego przykazaniom, zwłaszcza wtedy, kiedy trwanie przy Nim grozi nam prześladowaniem, a nawet śmiercią. Wówczas bardzo często człowiek wyrzeka się Boga, odrzucając Jego Ewangelię i przykazania.
„Tymczasem męczennicy na przekór temu wszystkiemu pozostają dla nas świadectwem heroicznej wierności” – zauważył abp Gądecki podkreślając, że ich „świadectwo krwi nie jest czymś wyjątkowym, zastrzeżonym tylko dla nielicznych jednostek, ale jest realną możliwością dla każdego członka ludu chrześcijańskiego”.
Tzw. „Poznańska Piątka” to młodzi błogosławieni: Czesław Jóźwiak (23 lata), Edward Kaźmierski (23 lata), Franciszek Kęsy (22 lata), Edward Klinik (23 lata) i Jarogniew Wojciechowski (20 lat), wychowankowie salezjańskiego oratorium przy kościele pw. NMP Wspomożenia Wiernych w Poznaniu. Wszyscy chłopcy będący liderami katolickiej młodzieży zostali podczas II wojny światowej, we wrześniu 1940 r., aresztowani przez gestapo za przynależność do tajnej organizacji „Wojsko Ochotnicze Ziem Zachodnich”.
Więziono ich w Poznaniu w Forcie VII, Wronkach, Berlinie i Zwickau. Bici podczas przesłuchań, zmuszani do ciężkiej pracy, cierpieli w więzieniach zimno i głód, a mimo to zachowali spokój i niespotykaną pogodę ducha. W końcu skazano ich na śmierć jako zdrajców III Rzeszy. Wyrok wykonano przez zgilotynowanie 24 sierpnia 1942 r. w hitlerowskim więzieniu w Dreźnie. Przy egzekucji obecny był o. Franz Bänsch, który przygotowywał „Poznańską Piątkę” na śmierć oraz błogosławił ich w chwili śmierci krzyżem stanowiącym dziś relikwię.
Świadectwa niezwykłej dojrzałości wiary pięciu wychowanków salezjańskiego oratorium można znaleźć w listach pisanych na kilka chwil przed śmiercią (zobacz na: www.wiernidokonca.pl). Wszyscy oni zostali beatyfikowani przez Jana Pawła II 13 czerwca 1999 r. w gronie 108 polskich męczenników II wojny światowej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.