Abp Gądecki: tajemnica miłości podstawą chrześcijańskiej duchowości

Do odkrywania sensu miłości Boga do człowieka wezwał abp Stanisław Gądecki w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski przewodniczył Mszy św. i procesji eucharystycznej, która na zakończenie Roku Kapłańskiego przeszła ulicami miasta Poznania.

W homilii podczas Mszy św. w poznańskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa abp Gądecki mówił o Sercu Boga, Sercu Jezusa, sercu Kościoła, sercu chrześcijanina i sercu kapłana.

– Tajemnica miłości Boga do nas staje się podstawą każdej prawdziwej duchowości chrześcijańskiej – przekonywał metropolita poznański. Abp Gądecki zauważył, że tajemnicy Serca Jezusowego uczymy się nie na wykładach czy z książek, ale zanurzeni w kontemplacji Chrystusa, zwłaszcza przed Najświętszym Sakramencie. – Miłość jest sercem Kościoła – mówił arcybiskup poznański.

– Serce Jezusa zachęca do rezygnacji z jałowych wysiłków myślenia o sobie samym, zachęca do powierzenia się Jemu, by odkryć pełnię Jego jedynej miłości, Serce Jezusa zachęca nas, byśmy porzucili nasze ludzkie pewniki i zaufali Jemu, a biorąc z Niego przykład, uczynili z siebie dar miłości bez zastrzeżeń – mówił w homilii metropolita poznański.

Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski zwrócił się także do obecnych w świątyni kapłanów. – Plan Boży urzeczywistnia się w miarę, jak Serce Jezusa staje się Sercem ludzkich serc, i to właśnie poczynając od kapłanów – mówił abp Gądecki. Podkreślił, że do takiej postawy zobowiązują przyrzeczenia kapłańskie składane podczas święceń.

– Po to, by być kapłanem potrzebne są studia teologiczne, ale jeszcze bardziej wiedza o miłości, którą zdobywa się tylko wtedy, gdy serce kapłańskie obcuje z Sercem Chrystusa –zauważył metropolita poznański. Abp Gądecki zauważył, że tylko wtedy kapłani są zdolni uczynić Chrystusa sercem świata.

Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski podkreślił w homilii, że braki, ograniczenia i słabości kapłanów winny ich prowadzić do Serca Jezusa. – Nic nie zadaje tak wielkiego cierpienia Kościołowi, jak grzechy jego pasterzy, zwłaszcza tych, którzy zamieniają się w złodziei owiec, czy to dlatego, że ich prywatne doktryny sprowadzają owce z właściwej drogi, czy też dlatego że popychają je w sidła grzechu – zauważył metropolita poznański. – Powinniśmy zwracać się do Serca Jezusowego, aby zachowało nas od wielkiego niebezpieczeństwa, jakim jest szkodzenie tym, którym mamy obowiązek pomagać – mówił w homilii abp Gądecki.

Po Mszy św. ulicami Poznania przeszła na pl. Mickiewicza procesja eucharystyczna. Przed drugą wojną światową znajdował się tam pomnik Serca Jezusowego, wotum wdzięczności za odzyskanie niepodległości.

Najświętszy Sakrament nieśli arcybiskup poznański, biskupi pomocniczy, przedstawiciele kapłanów obchodzących jubileusz 50-lecia i 25-lecia kapłaństwa oraz neoprezbiterów.