Abp Galbas: społeczny i materialny status księdza w Polsce będzie się raczej obniżał

– Społeczny i materialny status księdza w Polsce będzie się raczej obniżał – powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej w Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Liturgia była centralnym punktem archidiecezjalnej pielgrzymki duchowieństwa. Wcześniej duchowni wysłuchali konferencji bp. Adama Wodarczyka „Obchody jubileuszu 100-lecia Diecezji Katowickiej – pielgrzymi nadziei”.

W homilii abp Galbas odwołał się do słów z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian o powołaniu. Zaznaczył, że przypatrywanie się powołaniu „wymaga spokoju, czasu, koncentracji, refleksji i uważności”. – Konieczne są kapłańskie rekolekcje, dni skupienia, konieczny jest porządny rachunek sumienia przed systematyczną spowiedzią, czy choćby ten, codzienny, przy okazji Komplety – wyjaśnił.

Mówiąc o powołaniu i duchowości księdza diecezjalnego odniósł się do wskazań Benedykta XVI stwierdzając, że „fundamentalnym elementem tejże duchowości jest utożsamienie się księdza z tym co robi, by nie był on jedynie pracownikiem, wykonującym pewne czynności, ale by jego czynności wynikały z tego, kim jest”.

Przestrzegł pod sprowadzaniem kapłaństwa do wykonywania „jakiegoś zawodu”, zaś sutanny do kitla roboczego. – To oczywiście nie znaczy, że w kapłaństwie nie mam prawa do prywatności, do swoich hobby, do poświęcania czasu własnym pasjom, czy zainteresowaniom. Wręcz przeciwnie: dobrze by one były. Zawsze jednak jako część spójnego kapłańskiego życia, a nie jako jego alternatywa – dodał. – Utożsamienie się z Chrystusem i Jego sposobem spełniania misji jest więc w naszej posłudze fundamentalne. Nie oszukujmy się: w niedalekiej przyszłości będzie nam trudniej. Pracy będzie przybywać, także z powodu zmniejszającej się liczby księży, a ludzkiej życzliwości i pieniędzy niekoniecznie. Społeczny i materialny status księdza w Polsce będzie się raczej obniżał niż podwyższał. Tym bardziej więc powrót do pierwotnej miłości, do podstawowych pytań i do najszczerszych odpowiedzi, jakie na te pytania dawaliśmy przyjmując święcenia, wielkie, oddane sprawie Chrystusa i zakochane w Nim serce jest konieczne. Uchroni nas to od jałowych kalkulacji, frustracji, narzekań i smutków. Jestem Chrystusowym księdzem. Jego los jest więc moim losem. I to jest dla mnie błogosławieństwo – przekonywał metropolita katowicki.

Podkreślił, że „utożsamienie się z Chrystusem wyraża się też w postawie, którą papież Benedykt nazywa ‘aktywnym zamieszkiwaniem’ księdza w parafii. – Chodzi tu nie tylko o fizyczne, jak najczęstsze przebywanie w parafii, co też jest niezwykle ważne i co jest obowiązkiem duszpasterzy, ale właśnie o kapłańską gorliwość, która nie zadowoli się spełnianiem jedynie tego, co konieczne – kontynuował.

Jednocześnie wskazał na potrzebę modlitwy, posługi w konfesjonale, osobistą ascezę i nauczanie wypływające z osobiście przyjętego Słowa. – Bez osobistej, codziennej modlitwy nasze życie duchowe obumrze – dodał. – Po raz kolejny bardzo was zachęcam do codziennej adoracji Najświętszego Sakramentu. Oprócz niewątpliwych i niezwykłych korzyści duchowych, nasza adoracja będzie miała ogromny wpływ formacyjny na wiernych – przekonywał abp Galbas. – Przypominam o regularnym rozmyślaniu. Bez karmienia się Słowem Bożym, nie tylko podczas odmawiania brewiarza, grozi nam duchowa anoreksja (…). Jeśli sami nie wnikniemy w Słowo, będziemy innym ofiarowali banały, albo cudze refleksje ściągnięte z Internetu – stwierdził.

Zwrócił też uwagą na konieczność stałej formacji intelektualnej duchownych. Przestrzegł przed „głoszeniem wypaczonej nauki Kościoła albo wymysłów własnej mądrości, które przynoszą poklask tłumu i utwierdzają pychę głoszącego” oraz tworzeniem „własnego prawodawstwa”, zwłaszcza w parafii.

Duchownych zachęcał do życia radami ewangelicznym. – To ważne, by pamiętać, że do czystości, ubóstwa i posłuszeństwa wezwani są nie tylko zakonnicy. Owszem, oni czynią to ze względu na złożone śluby, ale to nie znaczy, że księża diecezjalni są tutaj bez zobowiązań – powiedział. – Wiemy, jak wiele pokoju przynosi naszemu sercu to, gdy jest ono niezagracone przez niepotrzebne rzeczy, przez nieczystość, czy przez pychę – dodał abp Gabas. Zaapelował o roztropne korzystane z profili społecznościowych w internecie. – Jeśli nasze konta w tych mediach nie służą do ewangelizacji, to lepiej je zlikwidować – stwierdził.

Msza św. była najważniejszym punktem archidiecezjalnej pielgrzymki duchowieństwa do Katedry Chrystusa Króla w Katowicach. Wcześniej duchowni wysłuchali konferencji bp. Adama Wodarczyka „Obchody jubileuszu 100-lecia Diecezji Katowickiej – pielgrzymi nadziei”. Mieli również okazję skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania i osobistej modlitwy.