Abp Gallagher w kampanii przeciwko antysemityzmowi

Odpowiedzialny za Sekcję Relacji z Państwami w watykańskim Sekretariacie Stanu abp Paul Gallagher skierował przesłanie w ramach kampanii medialnej przeciwko antysemityzmowi, która zbiega się z 55. rocznicą uchwalenia deklaracji Soboru Watykańskiego II „Nostra aetate”. Hierarcha podkreślił, że dokument ten wskazuje na żydowskie korzenie wiary chrześcijańskiej oraz wzywa do wzajemnego poznania oraz szacunku pomiędzy obiema religiami. Bardzo ważnym aspektem soborowej deklaracji jest również potępienie antysemityzmu we wszelkiej formie i pod każdą postacią. „Nostra aetate” podkreśla prymat miłości jedni do drugich. Te dwa wymiary dojrzewały już w latach poprzedzających Sobór oraz podczas straszliwego prześladowania, jakiego Żydzi doznali podczas Holokaustu.

Arcybiskup Gallagher zwrócił uwagę, że w archiwum historycznym Sekcji Relacji z Państwami Sekretariatu Stanu została odkryta prawdziwa perła. Jest nią pochodząca z 1919 roku korespondencja między Radą Rabinów aszkenazyjskich w Jerozolimie i Stolicą Apostolską. Wynika z niej, że wspólnoty żydowskie, szczególnie w wschodzie Europy doznawały wówczas aktów nietolerancji i antysemityzmu. Rabini prosili papieża, aby użył swoich wpływów i duchowej siły do położenia kresu prześladowaniom przeciwnym duchowi religijnemu. Stolica Apostolska odpowiedziała wtedy poprzez list podpisany przez ówczesnego sekretarza stanu, kard. Pietro Gasparriego.

„W liście tym, którego szkic tutaj przechowujemy, czytamy, że Kościół, ożywiony zasadami ewangelicznej miłości do wszystkich, a zwłaszcza do dzieci narodu izraelskiego, sprzeciwiał się aktom nienawiści wobec innych braci. List potwierdza, że Kościół uważa wszystkich ludzi za braci i uczy ich wzajemnej miłości. Różnica religii nie może pozwolić nikomu na stosowanie przemocy wobec drugiego człowieka, a jeśli jest to zasada prawdziwa wobec wszystkich, to jest ona równie prawdziwa wobec Żydów. Przemoc ta jest bowiem sprzeczna z prawem i sprawiedliwością. Jak widać, już w 1919 roku w naszych murach panowało głębokie przekonanie, że zasada braterstwa nie może być deptana przez antysemicką furię oraz że prawo i religia muszą być szanowane” – podkreślił abp Gallagher.