Abp Gänswein: Benedykt XVI nie był „nieczułym papieskim automatem”
31 grudnia 2022 | 20:21 | tom (KAI) | Berlin Ⓒ Ⓟ
W nekrologu dla niemieckiej gazety „Bild” prywatny sekretarz Benedykta XVI, arcybiskup Georg Gänswein, złożył hołd papieżowi seniorowi i broni go przed krytyką. „Benedykt nie był papieskim aktorem, a tym bardziej nieczułym papieskim automatem. Był i pozostał w pełni człowiekiem nawet na tronie Piotrowym” – napisał.
„Jako «western par excellence» Benedykt XVI jak nikt inny uosabiał bogactwo katolickiej tradycji Zachodu. Jednocześnie tak niezwykle odważnie otworzył drzwi do nowego rozdziału w historii Kościoła, zdejmując swobodnie swój pierścień rybaka, ale nadal nosząc swoje imię jako papież senior” – czytamy w nekrologu.
Arcybiskup przypomniał, że takiego kroku nigdy wcześniej nie zrobiono. Nie dziwiło więc, że jedni widzieli w tym rewolucję, a inni demitologizację papiestwa „lub po prostu uczynienie go bardziej ludzkim”.
Ze swoich podróży z papieżem szczególnie niezapomniane pozostaje dla niego spotkanie z ofiarami nadużyć na Malcie w 2010 r. „Papież słuchał spokojnie i pocieszał zatroskane serca tych, którzy zostali dotknięci. Sama jego obecność i łzy, których nie potrafił stłumić, zrobiły więcej niż słowa. Zakłopotanie tym, co się stało, doprowadziło do potwierdzenia przez Ojca Świętego, że uczyni wszystko, co możliwe, aby takie przypadki się nie powtórzyły” – napisał abp Gänswein.
Zaznaczył, że Benedykt XVI nie ustąpił ostatecznie z powodu zdrady swojego „biednego i wprowadzonego w błąd kamerdynera” ani z powodu tzw. kryzysu „Vatileaks” w 2012 roku, „Ten skandal był na to zbyt mały, a ten dobrze przemyślany epokowy krok Benedykta XVI był o wiele większy. Odnowił ten urząd w akcie niezwykłej śmiałości – i spotęgował go ostatkiem sił. Jestem przekonany, że historia to potwierdzi”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.