Abp Głódź: Dobro najpełniej realizuje się w ciszy i skromności! (opis)

– Jakże aktualne jest Chrystusowe zalecenie ciszy i dyskrecji w naszej epoce medialnego hałasu i licytowania się na zasługi- mówił 11 lutego abp Sławoj Leszek Głódź w trakcie homilii wygłoszonej w trakcie archidiecezjalnych obchodów Światowego Dnia Chorego, które odbyły się w kościele pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdańsku-Chełmie.

Na modlitwie połączonej z udzielaniem sakramentu namaszczenia chorych zgromadzili się podopieczni placówek prowadzonych przez gdańską Caritas, a także wolontariusze i pracownicy. Obecni również byli przedstawiciele władz samorządowych oraz przedstawiciele środowisk medycznych.

Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił metropolita gdański. – Dzisiaj szczególnie pamiętamy o chorych, o ich potrzebach, a także o naszej chrześcijańskiej powinności. Papież Franciszek w orędziu na Światowy Dzień Chorego przywołuje scenę spod krzyża – ostatnią godzinę krzyżowej męki. To drogowskaz dla chrześcijan, a nie tylko dla Maryi i św. Jana: „Niewiasto, oto syn Twój (…), oto Matka twoja”. To swoisty dialog miłości, a także polecenie i zadanie skierowane do nas wszystkich – tłumaczył hierarcha.

Metropolita zauważył, że w ostatnich tygodniach nasza ojczyzna jest pod pręgierzem oskarżeń i pomówień – często bolesnych i cynicznych, niesprawiedliwych, uwłaczających naszej godności, naszej tożsamości, a także naszej chrześcijańskiej drodze.

– Stawia się wspólnotę naszego narodu, o tysiącletniej chrześcijańskiej tradycji, w jednym rzędzie ze zbrodniczą, bezbożną ideologią niemieckiego narodowego socjalizmu, a także i komunizmu. To nie my odgradzaliśmy drutem znikczemnienia i wyniszczenia tych, których w obozach osadzano. Nie my czyniliśmy z nich trędowatych naszych czasów i nie my piętnowaliśmy opaskami z gwiazdą Dawida i literą „P” jako znak wyłączenia, pogardy i swoisty stygmat nieuchronnej zakłady – mówił.

– Rzeczywistość była przecież inna, bo ilu naszych braci i sióstr, którzy nie bacząc na sankcje, ryzykowali życiem dla bliźnich? Oczywiście to, co się dzieje i czego jesteśmy świadkami, może bardzo łatwo rozpalić żary nienawiści. Dlatego dzisiaj, w Światowy Dzień Chorego, Chrystus przychodzi do nas z orędziem pokoju i zbawienia – wyjaśnił abp Głódź.

– Papież Franciszek rolę Kościoła porównał do szpitala polowego, do którego mogą przyjść potrzebujący. Wokół nas dokonuje się wiele dobra. Przykładem są przedstawiciele Caritas, tak licznie tutaj zgromadzeni. Jako diecezja obejmujemy pomocą ponad 800 rodzin w Syrii. Działa u nas Dom Samotnej Matki, są hospicja – stacjonarne i domowe, trwa integracja środowisk pracujących na rzecz osób niepełnosprawnych. To jest nasz konkretny, skuteczny i prawdziwy głos w rozwiązywaniu wielu problemów – podkreślił metropolita.

Na zakończenie abp Głódź wręczył wyróżnienia osobom szczególnie zaangażowanym w niesienie pomocy potrzebującym. Podziękowania otrzymały Marzena Olszewska-Fryc, Alicja Stolarczyk i Elżbieta Rucińska-Kulesz.