Abp Głódź: w przyszłym roku potrzeba większej harmonii w społeczeństwie
29 grudnia 2010 | 11:19 | lk Ⓒ Ⓟ
Katastrofa smoleńska, beatyfikacja ks. Popiełuszki, powódź oraz coraz liczniejsze prześladowania chrześcijan – to zdaniem abp. Sławoja Leszka Głódzia najważniejsze wydarzenia w Polsce i na świecie w mijającym roku. Na przyszły rok metropolita gdański w rozmowie z KAI życzył "większej harmonii w społeczeństwie i zrozumienia spraw publicznych". – Niech nowo wybrani samorządowcy wiedzą, że służą dobru wspólnemu, tego mandatu zaufania nie wolno nadużyć – podkreślił hierarcha.
Podsumowując dla KAI wydarzenia w Polsce i na świecie, abp Głódź podkreślił, że najważniejszym z nich była katastrofa smoleńska. Była to tragedia narodowa, choć każdy przeżywa ją na swój sposób, zarówno religijnie, jak i w oczekiwaniu na wyjaśnienie przyczyn katastrofy – wciąż pozostaje w tej sprawie wiele pytań – przypomniał.
"Jesteśmy nią zranieni. Śmierć poniosła elita środowiska politycznego i Wojska Polskiego. Ogromną stratę poniósł także Kościół" – powiedział abp Głódź. Przypomniał, że zginęli przedstawiciele Kościołów różnych wyznań, w tym biskup polowy Tadeusz Płoski, abp Miron Chodakowski, prawosławny ordynariusz polowy Wojska Polskiego i ks. płk Adam Pilch, zastępca ewangelickiego biskupa Wojska Polskiego. – Ich śmierć, ta wielka ofiara, została złożona na ołtarzu Ojczyzny – powiedział abp Głodź.
Metropolita gdański przypomniał, że Kościół w Polsce został w tym roku wzbogacony nowym błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszką. – Dziękujemy za to Panu Bogu i Ojcu Świętemu. Ks. Jerzy stanie się wzorem działania zarówno dla biskupów, jak i dla kapłanów. Oczekiwano też beatyfikacji Jana Pawła II, ale mam nadzieję, że dojdzie do niej w przyszłym roku – powiedział abp Głódź.
Jak przypomniał metropolita gdański, w mijającym roku "w duchu solidarności braterskiej i chrześcijańskiej przeżywaliśmy tragedię powodzi, która dotknęła ogromnych obszarów Polski i tysięcy ludzi". – Nie mogli oni w sposób rodzinny przeżyć świąt Bożego Narodzenia. To wielka trauma, ale także wyzwanie dla nas wszystkich – współobywateli i wiernych – którzy spieszyli z wielką pomocą – podkreślił abp Głódź.
"Jeśli w biedzie człowiek otrzyma pomoc, to dojrzalej i odważniej znosi swoją trudną sytuację. W wymiarze społecznym, ludzkim z pewnością zdaliśmy egzamin z tej próby" – dodał hierarcha.
Odnosząc się do coraz liczniejszych przypadków prześladowania chrześcijan, szczególnie w krajach muzułmańskich, abp Głódź stwierdził, że "żyjemy w czasach męczenników za wiarę". – Nie możemy być obojętni na cierpienia naszych braci, na ofiary misjonarzy i kapłanów w Indiach, Iraku, Chinach czy na Kubie. Tam Kościół cierpi, a my żyjący w wolnym świecie nie możemy być Kościołem milczącym w tej sprawie – musi nas obowiązywać wielka solidarność – podkreślił, dodając, że obecnie jest więcej męczenników cierpiących za wiarę niż w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.
Zdaniem metropolity, "tę świadomość muszą budzić wszystkie media, przynajmniej katolickie". – Należy o tym mówić jednym głosem – postawa chrześcijan nie ma nic wspólnego z cierpiętnictwem, oni dają świadectwo swojej wierności Bogu i Kościołowi, i za to oddają życie, zmuszani są do emigracji, pozbawiani majątku – powiedział abp Głódź.
W przyszłym roku abp Głódź życzy "większej harmonii w społeczeństwie i zrozumienia spraw publicznych" – Niech nowo wybrani samorządowcy: prezydenci, burmistrzowie, wójtowie i radni wiedzą, że służą dobru wspólnemu i obdarzeni zostali wielkim mandatem zaufania. Nie wolno go nadużyć – nawet wobec tych, którzy na nich nie głosowali – podkreślił metropolita gdański.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.