Abp Gocłowski: ks. Jankowski zasłużony podczas walki o wolność

Ks. Henryk Jankowski odegrał wielką rolę w czasie walki o wolność – powiedział KAI o zmarłym wczoraj kapelanie „Solidarności” b. metropolita gdański arcybiskup-senior Tadeusz Gocłowski.

Abp Gocłowski znał późniejszego księdza prałata od października 1960 r. kiedy to, jako wykładowca przybył do gdańskiego seminarium i uczył go przez cztery lata. „Kiedy się kogoś zna od 50 lat, to jego odejście wzbudza pewne tęsknoty, tym bardziej, że jest to indywidualność niezwykle bogata, wpisana w rzeczywistość naszego pokolenia, a było ono świadkiem i uczestnikiem niezwykle trudnych spraw” – zaznaczył arcybiskup senior.

Hierarcha przyznał, że przez całe lata z podziwem obserwował ks. Jankowskiego, który z ogromnym entuzjazmem i znawstwem odbudowywał gdański kościół św. Barbary a później kościół św. Brygidy, który dźwignął z powojennych ruin.

Wspomniał także o roli ks. Jankowskiego w czasie budzącego się ruchu „Solidarności” oraz o okresie po wprowadzeniu stanu wojennego, kiedy to „zaangażował się w pomoc ludziom, którzy zostali internowani, zwłaszcza ich rodzinom, kiedy trzeba było je wspierać”. Abp Gocłowski zaznaczył, że ksiądz prałat „odegrał tu niezwykłą rolę”.

Hierarcha przypomniał też, że w latach 80. ks. Jankowski podejmował zmaganie z ideologią komunistyczną wypowiadając bardzo krytyczne uwagi pod adresem tego systemu. „Nigdy go nie strofowałem, bo uważałem, że ten czas jest czasem walki z systemem – powiedział arcybiskup, który od 1984 r. był ordynariuszem archidiecezji gdańskiej. – Natomiast musiałem wiele razy wysłuchiwać skarg władz domagających się usunięcia księdza z parafii. Oczywiście, nie zrobiłem tego, ks. Jankowski pozostał proboszczem mimo usilnych starań komunistycznej władzy” – przypomniał b. metropolita gdański.

Abp Gocłowski ocenił, że po przemianach roku 1989 ksiądz Jankowski, „kontynuując swoje wysiłki z lat 80. a więc z czasów komunistycznych, czynił z ambony trybunę polityczną”. Przyznał też, że na tym tle różnił się z księdzem prałatem. „I w końcu, biorąc pod uwagę poglądy, które padały z ambony, trzeba to było przerwać, by ks. Jankowski mógł spokojnie przejść na emeryturę” – zaznaczył hierarcha. [w 2004 r. abp Gocłowski wydał dekret zwalniający ks. Jankowskiego z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku – przyp. KAI]

„W tym czasie kontaktowaliśmy się i spotykali, nie było między nami żadnych poważnych nieporozumień, chociaż na pewno ksiądz Henryk nosił w sercu pewien żal do mnie, że musiał opuścić placówkę duszpasterską jako proboszcz” – ocenia abp Gocłowski.

„Dziś rano odprawiłem za niego Mszę św., bo każdy z nas oczekuje i spodziewa się Bożego miłosierdzia” – zakończył gdański arcybiskup-senior.

Ks. prałat Henryk Jankowski zmarł w Gdańsku w poniedziałek wieczorem w wieku 74 lat. Uroczystościom pogrzebowym, które odbędą się w sobotę 17 lipca, będzie przewodniczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.