Abp Guzdek do rolników: chrześcijanin nie może być naiwny
08 maja 2023 | 06:30 | tm | Białystok Ⓒ Ⓟ
O zachowanie ordo caritatis w myśleniu i działaniu apelował abp Józef Guzdek do rolników zebranych w kościele pw. Ducha Świętego w Białymstoku na dorocznej uroczystości wręczenia Medalu św. Izydora Oracza. Przed Mszą św. medalem św. Izydora uhonorowani zostali rolnicy i przedsiębiorcy rolni Podlasia, wykazujący się szczególnymi zasługami dla rolnictwa i jego rozwoju.
W homilii metropolita białostocki zauważył, że człowiek, nie mając wpływu na działanie praw natury, przyjmuje je z pokorą, uświadamiając sobie, kim jest i jak krucha jest jego egzystencja. Stąd „najbardziej boli doświadczenie zła, które wyrządza drugi człowiek. Często jest ono wynikiem zaniedbania, braku odpowiedzialności, głupoty a nawet zamierzonej złośliwości. Najbardziej boli niesprawiedliwość i brak poszanowania godności człowieka bez względu na wykonywany zawód, status społeczny i zamożność”.
Arcybiskup przypomniał, że w Polsce, jeszcze w niezbyt odległej przeszłości – w czasach władzy ludowej – ludzie uprawiający rolę doświadczali niesprawiedliwości i braku szacunku. „Od tamtego czasu wiele się zmieniło, ale także dziś nasi rodacy, żyjący z uprawy roli, nadal doświadczają wielu obaw i lękają się o swoją przyszłość. Nie chodzi tu o kaprysy natury, ale o decyzje zależne od człowieka i instytucji państwowych, a nawet szerzej – Unii Europejskiej” – mówił.
W kontekście trwającej na Ukrainie wojny i związanym z nią niekontrolowanym, masowym napływem produktów rolnych z Ukrainy, zaznaczył, że „chrześcijanin nie może być człowiekiem naiwnym, ale mądrym i roztropnym, a nawet przebiegłym w trosce o dobro osobiste, społeczne i narodowe”.
Polityka powinna być roztropną troską o dobro wspólne społeczeństwa, a Kościół nie może podlegać instrumentalizacji
Wskazując na słuszną i godną podziwu postawę państwa Polskiego i Polaków wobec uchodźców wojennych z Ukrainy, hierarcha zaznaczał: „Trzeba umiejętnie łączyć wrażliwość serca z racjonalnością działania. Miłość i miłosierdzie domagają się porządku. Owszem, mamy kochać wszystkich, ale nie da się kochać wszystkich tak samo. Nie potrafimy, w sposób wystarczający, pomóc wszystkim, dlatego potrzebny jest pewien porządek – ordo caritatis”.
„Czyny miłości i troska o «swoich»: zabieganie o dostatek domu rodzinnego i ojczystego, trzeba stawiać na pierwszym miejscu!” – podkreślał, odnosząc się do słów w kazania wygłoszonego przez bł. kard. Stefana Wyszyńskiego 20 lutego 1974 r.
„Przez wstawiennictwo św. Izydora Oracza, patrona ludzi pracujących na roli, prośmy usilnie dobrego Boga, o mądrość i odpowiedzialność dla tych, od których zależy los i przyszłość polskiego rolnictwa oraz naszych rodaków żyjących z uprawy roli” – zachęcał zgromadzonych na uroczystości.
„Przy zachowaniu wrażliwości na potrzebujących, nie zaniedbując wsparcia dla ofiar tragicznej wojny w Ukrainie, ofiar kataklizmów w różnych rejonach Polski i świata, potrzeba nam wielkiej mądrości i rozumnego działania” – jeszcze raz podkreślił metropolita.
Na zakończenie wyraził nadzieję, że Bóg pomoże połączyć wszystkie siły, „aby polskie rolnictwo rozwijało się pomyślnie, a serca ludzi żyjących z uprawy roli były wolne od trwogi o godne życie dziś i lęku o przyszłość”.
Przed rozpoczęciem Mszy św. wręczone zostały medale św. Izydora Oracza rolnikom i przedsiębiorcom Podlasia, którzy wykazali się szczególnymi zasługami dla rozwoju rolnictwa oraz za szerzenie kultu Patrona.
We Mszy św. uczestniczyli parlamentarzyści, najwyżsi przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych i miejskich, pracownicy Lasów Państwowych, członkowie bractw kurkowych oraz podlascy przedsiębiorcy. Obecne były poczty sztandarowe organizacji rolniczych, a uroczystość uświetniły występy zespołów ludowych.
„Św. Izydor już od czterech wieków czczony jest w Kościele katolickim. Choć żył w czasach, gdy sławę zdobywano mieczem [XI/XII w.], on przy pomocy pługa wyprzedził w chwale rycerzy i królów, wypełniając Izajaszowe słowa o przekuciu mieczy na lemiesze. Codzienny trud podejmował w imię Boże. Praca, modlitwa i jałmużna to całe jego bohaterstwo, które dało mu sławę trwającą do dziś. Kierując się zasadą: «Módl się i pracuj. Bóg ci dopomoże», wypełnił w swoim życiu benedyktyńskie ora et labora. Ten «święty wieśniak» to święty dnia codziennego i ciężkiej, pokornej pracy” – mówił ks. Andrzej Gniedziejko, duszpasterz rolników, który również został odznaczony Medalem św. Izydora za szerzenie jego kultu.
Ks. Gniedziejko przypomniał, że Izydor był kanonizowany przez papieża Grzegorza XV w 1622 r. – razem z Ignacym Loyolą, założycielem jezuitów, Franciszkiem Ksawerym, apostołem Indii i Japonii, Filipem Neri, doradcą papieży i kierownikiem duchowym wielu dostojników i Teresą od Jezusa, karmelitanką i reformatorką zakonu karmelitańskiego. „Prosty rolnik, oracz, parobek, stanął w szeregu świętych, obok tych, którzy pochodząc ze znakomitych rodów, znakomicie wykształconych, wywarli ogromny wpływ na dzieje ludzkości” – stwierdził.
„Taka postawa jest tak bardzo istotna także wśród dzisiejszych rolników, dlatego Medal św. Izydora został ustanowiony dla tych, którzy ciężko pracują na roli i osiągają w tej pracy bardzo dobre rezultaty, ale jednocześnie nie są im obce wartości związane z wiarą, wartości chrześcijańskie” – dodał.
Dwudniowe uroczystości z okazji wspomnienia św. Izydora Oracza rozpoczęły się wczoraj w Łomży modlitwą do patrona rolników oraz wręczeniem ministerialnych medali i wyróżnień.
Franciszek: ochrona małoletnich i osób bezbronnych musi być regułą dla wszystkich w Kościele
Medalami ministra rolnictwa za swoją codzienną ciężką pracę odznaczonych zostało siedem osób z regionu. 40 osób otrzymało grawertony od urzędu marszałkowskiego, urzędu wojewódzkiego i innych instytucji i stowarzyszeń działających na rzecz rolnictwa, a przed Zespołem Szkół Weterynaryjnych w Łomży, która kształci m.in. przyszłych rolników, został zasadzony dąb „Izydor”, aby jego przykład przyświecał także młodemu pokoleniu.
Oznaczenia św. Izydora przyznawane są od 19 lat, z inicjatywy Stowarzyszenia Świętego Izydora Oracza. Jak podkreślał Witold Karczewski, przewodniczący Stowarzyszenia, „otrzymują je ci, którzy dbają nie tylko o ziarno na chleb, ale dzięki którym Polska wieś od wieków jest ostoją wiary, przywiązania do Ojczyzny i tradycyjnych wartości”.
Co roku dwudniowe uroczystości rozpoczynają się w innej miejscowości województwa podlaskiego – w tym gospodarzem spotkania był Zespół Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży.
Około 30 lat temu w Białymstoku, z inicjatywy czcicieli kultu św. Izydora Oracza, został powołany Społeczny Komitet Fundacji Sanktuarium Patrona Rolnictwa. Dzięki jego staraniom powstał ołtarz w absydzie kaplicy kościoła pw. Ducha Świętego, a następnie został ufundowany obraz i sztandar Patrona. W 2000 r. ówczesny metropolita abp Wojciech Ziemba, poświęcił tam pamiątkową tablicę, ufundowaną z okazji 75. rocznicy śmierci Władysława Stanisława Reymonta. W 2004 r. czciciele św. Izydora na zebraniu założycielskim powołali Stowarzyszenie św. Izydora Oracza, które zostało szybko zarejestrowane i uzyskało status organizacji pożytku publicznego. W tym samym roku Zarząd Stowarzyszenia św. Izydora Oracza uroczyście ustanowił Medal św. Izydora, przyznawany za szczególne zasługi w rolnictwie. Pierwsza edycja odbyła się w 2005 r.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.