Abp H. Hoser: życie konsekrowane jest życiem wiary

Życie konsekrowane jest życiem wiary – podkreślił abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praskiej celebrował 2 lutego uroczystą Eucharystię w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na Pradze.

Zwracając się w homilii do licznie zgromadzonych w świątyni osób konsekrowanych kaznodzieja zachęcał je, aby każda Msza św. przypominała im radykalizm powołania, który wyraża się w konieczności coraz większego upodabniania się do osoby Jezusa Chrystusa: czystego, ubogiego i posłusznego Ojcu.

Biskup warszawsko-praski podkreślił, że życie konsekrowane jest życiem wiary. Bez niej nie ma sensu, jest zupełnie niezrozumiałe. "Wszystkie przejawy, czyny wynikające z wiary, w oczach niewierzących wydają się absurdalne i nieracjonalne" – zaznaczył mówca. Stąd też, jego zdaniem, życie konsekrowane jest dla współczesnego świata swego rodzaju prowokacją, ponieważ po raz pierwszy w historii w takim stopniu stracił on zmysł religijny i żyje tak, jakby Boga nie było.

Odwołując się do symboliki światła biskup warszawsko-praski podkreślił, że osoby konsekrowane powinny jak świece gromniczne nieść światło do ludzi. "Stajemy się nim, gdy nasza więź z Chrystusem jest głęboka" – stwierdził abp Hoser.

Przypominając jednocześnie, że „to nie instytucja nas powołała, ale Żywe Słowo i Ono nadaje sens naszemu życiu", główny celebrans zachęcał osoby konsekrowane, aby ten sens na nowo odkrywały. Zaznaczył, że nie jest to jednak możliwe bez głębokiej osobistej modlitwy. „Modlitwy zakładającej wylanie serca, tej modlitwy, która stawia nas na nogi, która codziennie daje nam radość przynależenia do Jezusa przez nasze śluby i przyrzeczenia" – wyjaśnił kaznodzieja. Dodał, że „jeżeli tego nie pilnujemy, to wkrada się do naszych serc zwątpienie, zgorzknienie i niekończące się pretensje do wszystkich”.

Zdaniem abp Hosera – pierwszą odpowiedzią na kryzys powołań jest wzmożenie modlitwy w ludzie Bożym. "Ludzie nie potrafią się modlić, używając przez całe życie modlitewek z przedszkola, a przecież powołani są do tego, by zgłębiać niezmierzone bogactwo serca Jezusa Chrystusa" – powiedział biskup warszawsko-praski. Wezwał zgromadzenia zakonne, aby otworzyły mury swoich klasztorów dla ludzi świeckich: "Niech całe rodziny właśnie w naszych domach uczą się wraz z nami modlić".