Abp Hoser apeluje do zakonnic o radykalizm i aby wspierały rodziny
17 września 2010 | 10:50 | mag Ⓒ Ⓟ
Tylko ci, którzy są w stanie żyć radykalnie swoim charyzmatem zakonnym mają szansę przyciągnąć innych – zaznaczył wczoraj abp Henryk Hoser zwracając się do zakonnic. Biskup warszawsko-praski prosił także siostry zakonne, aby podejmując wyzwania współczesnego świata w sposób szczególny wspierały rodziny zakładając przedszkola i pamiętały o osobach starszych, chorych – spychanych przez dzisiejszą kulturę na margines życia.
Uroczysta Eucharystia w sali kurialnej zainaugurowała nowy rok formacyjny przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych w diecezji warszawsko-praskiej. W homilii. abp Hoser zaznaczył, że choć każde powołanie jest w Kościele, to jednak nie jest ono kontraktem z Kościołem. – Powołanie jest zawsze najpierw inicjatywą Boga – przypominał arcybiskup – i aby w nim wytrwać potrzebna jest żywa relacja ze Stwórcą. Jak zaznaczył „jest to przymierze z Bogiem i ttego nie wolno marginalizować , ponieważ, bez tej świadomości powołania i posłania przez Boga nie możliwe będzie odpowiadanie na Boże oczekiwania”.
Biskup warszawsko-praski zachęcał wczoraj siostry do odczytania na nowo charyzmatu swoich zgromadzeń w zmieniającej się rzeczywistości. Jak zaznaczył, jest to jeden z warunków rodzenia się nowych powołań. „Tylko ci, którzy są w stanie żyć radykalnie swoim charyzmatem zakonnym mają szansę przyciągnąć innych. Tam natomiast – kontynuował -, gdzie cechy osobowe silniejszych osobowości, lub tych, które są wybrane do posługi przełożeństwa dominują nad charyzmatami zgromadzenia – tam źle się dzieje – podkreślił. Dlatego tak ważne jest, aby z pokorą, na modlitwie na nowo odczytać charyzmat i nim żyć – mówił abp Hoser.
Analizując uwarunkowania współczesnej kultury zauważył, że jednym z istotnych czynników utrudniających odkrycie powołania do życia radami ewangelicznymi jest trudna sytuacja egzystencjalna młodego pokolenia i obecna „rozerotyzowana i pornograficzna kultura prowadząca do korupcji serca i umysłu”. Stwierdził on, że „nawet jeśli nie dochodzi do aktów somatycznych, to jednak czystość serca jest bardzo nadgryziona przez wszystko co się dzieje wokół. -Konsekwencją tego, jak zauważył abp Hoser, jest „odczytywanie krzywo miłości ludzkiej i jednocześnie brak zrozumienia co to jest miłość Boża” – kontynuował hierarcha. Dlatego ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej zachęcał wczoraj siostry zakonne do pracy z młodymi w tym zwłaszcza z dziewczętami. Jak podkreślił – „korupcja kobiecego serca jest gorsza od korupcji serca chłopaka”.
Na terenie diecezji warszawsko-praskiej mieszka około 1590 sióstr w 122 domach zakonnych należących do 65 żeńskich zgromadzeń.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.