Abp Hoser apeluje o sprawiedliwość społeczną w Polsce
28 sierpnia 2011 | 19:10 | mag Ⓒ Ⓟ
Polska ziemia jest naszym wspólnym domem, za który jesteśmy odpowiedzialni – podkreślił abp Henryk Hoser podczas powiatowo–diecezjalnych dożynek w podwarszawskim Legionowie. W homilii biskup warszawsko-praski zwrócił uwagę na konieczność budowania ojczyzny opartej na sprawiedliwości.
„Nie możemy wydawać wyroków na gospodarstwa rodzinne” – przestrzegał abp Hoser, podkreślając, że rolnik jest przykładem mądrego, oszczędnego i roztropnego gospodarowania, które nie stosuje „hipereksploatacji”.
Odwołując się jednocześnie do sytuacji krajów byłego bloku wschodniego, gdzie tradycje wsi zostały zniszczone przez kulturę kołchozów i sowchozów, hierarcha zachęcał, aby nie zaprzepaścić szansy, jaką miała Polska, gdzie 80 proc. ziemi należało do uprawiających ją rolników. – Tam są tylko robotnicy rolni, którzy ziemi nie kochają i nie mają tej mądrości rolnika i wykazują się niezwykłą biernością. Ziemia została przejęta przez oligarchów, którzy wprowadzili uprawy przemysłowe w celu uzyskania maksymalnego zysku – mówił. One jednak, jak zaznaczył bp warszawsko-praski, dokonują się kosztem produkowanej żywności. Dlatego zdaniem hierarchy ci, którzy powracają do rolnictwa ekologicznego, są rolnikami przyszłości.
Abp Hoser zwrócił uwagę na coraz bardziej powszechne, także w skali globalnej, zjawisko wyludniania wsi i przemieszczania się ludności do wielkich miast. Jego zdaniem młodzież „opuszcza to, co nie jest godne opuszczenia”, motywując swą decyzję chęcią szybkiego wzbogacenia się, pragnieniem nowości i przygód lub prowadzeniem swobodniejszego trybu życia.
Jednak, jak zaznaczył arcybiskup, obietnica lepszego i często łatwiejszego życia nieraz okazuje się iluzją. „Anonimowość miasta ułatwia życie nieodpowiedzialne, ale jednocześnie skazuje człowieka na samotność” – mówił biskup warszawsko-praski.
Trzeba zmniejszyć dysproporcję między opłacalnością rolnictwa i przemysłu oraz różnicę między poziomem życia na wsi a stopą życiową mieszkańców miasta – apelował abp Hoser. „Często praca rolnika nie jest sprawiedliwie opłacana” – podkreślił, zwracając uwagę, że zjawisko to dotyka nie tylko Polski, ale niemal wszystkich państw rozwijających się się.
– Rolnik jest tam systematycznie okradany ze swoich produktów, za jego pracę się nie płaci, co powoduje, że owoce południowe w Europie są tańsze, niż produkty miejscowe” – mówił hierarcha.
Przestrzegał też przed myśleniem jedynie kategoriami zysku ekonomicznego. – Coraz poważniejszym problemem jest dziś zamykanie małych szkół, które nie są tylko miejsce kształcenia dzieci, ale także promieniowania kultury i społecznotwórczej atmosfery – zauważył abp Hoser.
Jak podkreślił, „szkolnictwo i służba zdrowia dla wszystkich nie może być zawsze i we wszystkich warunkach ekonomicznie dochodowa”. – Po to płacimy podatki, by móc rzeczywiście zaspokoić potrzeby sprawiedliwości rozdzielczej – dodał.
Biskup warszawsko-praski zwrócił także uwagę na szkodliwe skutki emigracji zarobkowej. Odwołując się do swoich doświadczeń duszpasterskich w krajach Europy zachodniej powiedział, że ci, którzy wyjechali z kraju, w większości już do Polski nie wrócą. Wielu z nich liczyło na szybkie wzbogacenie się, jednak, jak pokazuje doświadczenie, nie dorobili się tam wielkich majątków. Ponadto, na ulicach Rzymu, Paryża, Brukseli czy Londynu można już spotkać polskich żebraków. – Ogromne liczby tych bezdomnych żyją w kanałach wielkich metropolii – przestrzegał hierarcha.
Dlatego abp Hoser podkreślił, że „trzeba w naszej Ojczyźnie sprawić takie warunki, że ludzie z kraju wyjeżdżać już nie będą. To jest nasz zbiorowy obowiązek”.
Po Mszy św. ogłoszono wyniki konkursu na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Podobnie jak w ubiegłym roku, abp Hoser wybrał i nagrodził trzy z nich. Jak zaznaczył, w swoim wyborze chciał zwrócić uwagę na „rzeczywistość duchową, która się kryje za tymi dziełami sztuki”. Jeden z nich w najbliższych dniach znajdzie się w Ostrówku, gdzie 24 września nastąpi uroczyste otwarcie Domu św. Faustyny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.